Rynek

CeBIT 2015: Niemcy i Chiny o współpracy nad nowymi technologiami

Na tegorocznych targach CeBIT obok przedstawicieli największych chińskich dostawców technologii swoje produkty i usługi oferowało liczne grono mniejszych producentów. Najwyżsi przedstawiciele rządów obu państw zapowiedzieli też zacieśnienie współpracy gospodarczej w obszarze nowych technologii.

CeBIT 2015: Niemcy i Chiny o współpracy nad nowymi technologiami

Podczas uroczystego otwarcia tegorocznej edycji targów CeBIT kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniała, że dla niemieckiej gospodarki Chiny są największym partnerem handlowym spoza Europy. Podkreśliła również, że niemieckie i chińskie przedsiębiorstwa oraz organizacje wspólnie pracują nad rozwojem zaawansowanych technologii. Rok 2015 ma przynieść dalsze zacieśnienie współpracy między oboma krajami. Ma ona dotyczyć m.in. inteligentnych technologii oraz rozwiązań internetowych. Z kolei Li Keqiang, premier rządu Chin mówił, że przyjęte przez oba kraje strategie rozwoju cyfrowej gospodarki uzupełniają się wzajemnie.

Chiny to kraj partnerski tegorocznych targów. Nic więc dziwnego, że CeBIT 2015 odwiedziła wyjątkowo liczna grupa chińskich dostawców. Swoje rozwiązania na targach CeBIT 2015 prezentowali przedstawiciele firm takich jak: Huawei, ZTE, Alibaba Group, czy TP-Link:

CeBIT 2015: Niemcy i Chiny o współpracy nad nowymi technologiami

Mniejsi dostawcy z Chin podczas targów poszukiwali przede wszystkim potencjalnych klientów na zakup różnego rodzaju gadżetów. Od uchwytów ułatwiających wykonywanie fotografii selfie:

CeBIT 2015: Niemcy i Chiny o współpracy nad nowymi technologiami

przez obudowy komputerów stacjonarnych, pamięci przenośne, zewnętrzne akumulatory, przewody, akcesoria dla telefonów i tabletów, czy urządzenia audio:

CeBIT 2015: Niemcy i Chiny o współpracy nad nowymi technologiami

Trudno było jednak oprzeć się wrażeniu, że większość tego typu produktów prezentowanych podczas tegorocznych targów cieszyła się jeszcze mniejszym zainteresowaniem uczestników niż w ostatnich latach…

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *