W nocy z 28 na 29 września Microsoft musiał zmierzyć się z poważną, globalną awarią – użytkownicy Office 365, Teams i Outlook mieli bowiem problemy z dostępem do tych usług. Ograniczenie związane z uwierzytelnieniem logowania udało się rozwiązać po wielu godzinach przy wykorzystaniu “alternatywnej infrastruktury” sieciowej.
Awaria dotyczyła wielu serwisów i infrastruktur, w tym Azure oraz Active Directory. Wstępnie ustalono, że określona część infrastruktury nie przetwarza wniosków o uwierzytelnienie w odpowiednim czasie. W serii tweedów przedstawiciele Microsoft informowali, że próbowali naprawić problem, ale zostali zmuszeni do wycofania swoich zmian po tym, jak rozwiązania firmy nie powiodły się. Amerykański gigant musiał więc skorzystać tymczasowo z innej infrastruktury sieciowej, aby możliwie szybko przywrócić funkcjonalność usług.
Okazuje się, że póki co funkcjonalność usług udało się przywrócić jedynie częściowo. Dziś z samego rana problem nadal występował – także w Polsce – a najczęściej zgłaszana niedogodność dotyczyła Outlook’a.
Po 11:00 polskiego czasu, przedstawiciele Microsoft poinformowali na Twitterze, że ustalono, iż przyczyną awarii była ostatnia aktualizacja, którą wycofano już z dystrybucji, a obecnie trwa przywracanie pełnej funkcjonalności usług.
Awaria trwa nadal, są problemy z wyszukiwaniem wiadomości, stabilnością, synchronizacją plików i pracy w trybie wieloosobowym