Architektura ITProgramowaniePolecane tematy
Aplikacje społeczne, czyli szansa na rozwiązanie powszechnych problemów
Za 10 dni rozpoczyna się dwudniowa impreza Central Open Data Hackathon. Jej formuła zakłada zaangażowanie twórców oprogramowania w tworzenie aplikacji wspierających nowoczesne usługi publiczne, czy realizację spraw obywatelskich.
Organizatorzy Central Open Data Hackathon – Fundacja ePaństwo, Fundacja Wspólna Europa oraz Projekt Teplitsa Technologie dla Społeczeństwa – liczą na to, że podczas imprezy stworzone zostaną innowacyjne projekty nowych rozwiązań i usług odpowiadających na konkretne, powszechne problemy lub potrzeby obywateli. Uczestnicy Central Open Data Hackathon będą mogli korzystać m.in. ze wsparcia kilkudziesięciu specjalistów zaangażowanych w promowanie idei otwartych danych, aplikacji społecznych, a także projektów komercyjnych.
Ideę aplikacji społecznych oraz założenia Central Open Data Hackathon dla ITwiz komentują: Alexey Sidorenko, jeden z mentorów Central Open Data Hackathon oraz Krzysztof Madejski, koordynator inicjatywy Koduj dla Polski.
Co to są aplikacje społeczne?
Alexey Sidorenko: Ogólnie rzecz ujmując, aplikacje takie to zwykle serwisy, albo strony internetowe, które pomagają użytkownikom w rozwiązywaniu problemów. Aplikacjami mogą być zarówno duże serwisy społecznościowe, takie jak Facebook, ale też małe projekty, na przykład time.is, pozwalający porównać godzinę w konkretnych strefach czasowych. Aplikacje społeczne pozwalają rozwiązywać różne problemy obywatelskie.
Krzysztof Madejski: Aplikacje społeczne naprawiają małe wycinki dużych, społecznych problemów. Pomagają społeczeństwu, na przykład poprzez usprawnianie komunikacji z urzędami, pokazywanie barier dla niepełnosprawnych, czy przystępnie prezentowanie budżetów gmin. Najczęściej są tworzone non-profit. Są też dowodem na to, że małym nakładem pracy można rozwiązywać problemy, które bezpośrednio dotyczą dużych części społeczeństwa.
Jakiego rodzaju aplikacje można tworzyć na hackatonach?
Krzysztof Madejski: Hackaton jest znakomitą okazją do przeprowadzenia burzy mózgów, której skutkiem będzie rozpoczęcie tworzenia aplikacji społecznej. Bardzo istotne są tu doświadczenia uczestników, którzy sami wychodzą z problemami do rozwiązania oraz pomysłami na ich rozwiązanie. Do najbardziej znanych polskich aplikacji społecznych należą: jakdojade.pl, naprawmyto.pl, sejmometr.pl i warszawski numer 19115 jako aplikacja na smartfon.
Alexey Sidorenko: Do przykładów “hackatonowych” aplikacji zza wschodniej granicy możemy zaliczyć bardzo popularny w Rosji projekt “RosJama” , który pozwala kierowcom na zgłaszanie dziur w drogach i automatyczne wysyłanie ich do odpowiednich służb. Ciekawa jest również ukraińska aplikacja “CorruptUA”, dzięki której obywatele mogą raportować o przypadkach korupcji i rosyjska Karta Narushenii, czyli mapa zakłóceń wyborczych w Rosji.
Czy na Central Open Data Hackaton zostały już zgłoszone pierwsze projekty aplikacji?
Krzysztof Madejski: Oczywiście! W tym momencie mamy zgłoszonych kilka projektów, w tym jeden mojego autorstwa. Jest to pomysł na aplikację, umożliwiającą realizację budżetu obywatelskiego w skali całego państwa. Każda pozycja z budżetu może mieć suwak, za którego pomocą obywatele mogą wedle własnego uznania przekazywać na nią określoną sumę pieniędzy.
Alexey Sidorenko: Jednym z pozostałych dwóch projektów jest API smogowe dla Małopolski, które ma udostępniać innym aplikacjom informacje o aktualnych i prognozowanych poziomach zanieczyszczenia powietrza i wprowadzonych stopniach zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza. Drugi projekt, to aplikacja „Mapa Pomocy dla Ofiar Przemocy”, dzięki której osoby doświadczające przemocy domowej, lub będące jej świadkiem mogą informować o niej odpowiednie instytucje rządowe i pozarządowe z regionu.
Jakie są możliwości późniejszego wykorzystania aplikacji społecznych?
Alexey Sidorenko: W aplikacjach społecznych bardzo ważne jest to, aby były tworzone na zasadzie wolnego oprogramowania tak, żeby potem można było ich użyć przy tworzeniu kolejnych rozwiązań. Na przykład wspomniana przeze mnie wcześniej aplikacja RosJama została później wykorzystana do stworzenia aplikacji pozwalającej zgłaszać brak infrastruktury dla niepełnosprawnych – RosDostup.ru. Dzięki temu zaoszczędzono wiele czasu i wykorzystano już działające rozwiązania.
Krzysztof Madejski: Bardzo istotne jest to, aby po hackatonach utrzymać kontakty i energię uczestników. Najczęściej podczas ich trwania zostanie stworzony tylko „szkielet” aplikacji. Poważne projekty wymagają zwykle dodatkowej pracy.
Aplikacja społeczna na Wikipedii:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aplikacja_spo%C5%82eczna
Przykładowy katalog aplikacji społecznych:
http://aplikacjespoleczne.pl/
Myślę, że w definiowaniu tego pojęcia należy kłaść nacisk na interes społeczny, interes jakiejś społeczności, pożytek publiczny, który wyróżnia taką aplikację spośród innych serwisów użytkowych.