ProgramowanieRynek
CI/CD i DevOps na fali, ale firmy wciąż mają problem z ich wdrożeniem
Automatyzacja procesów tworzenia i dostarczania oprogramowania staje się jednym z kluczowych filarów cyfrowej transformacji. Według najnowszych badań Linux Foundation, praktyki CI/CD (Continuous Integration/Continuous Delivery) oraz DevOps znalazły się w pierwszej piątce obszarów, w których firmy najczęściej wykorzystują oprogramowanie open source. Wskazało je 52% specjalistów IT, więcej niż sztuczną inteligencję (41%) czy cyberbezpieczeństwo (36%). Dlaczego zatem wiele firm wciąż nie decyduje się na ich wdrożenie?

Istotą CI/CD jest automatyczne integrowanie zmian w kodzie oraz ciągłe dostarczanie aktualizacji do środowisk produkcyjnych. Proces ten pozwala szybciej wprowadzać ulepszenia, redukować błędy i ograniczać przestoje.
„Wpływa to na wzrost zadowolenia klientów i zwiększenie konkurencyjności firmy na rynku. Wewnątrz organizacji zauważalne jest usprawnienie realizacji poszczególnych zadań i poprawa współpracy między zespołami. Wszystko to w połączeniu z redukcją czasu potrzebnego do zaprojektowania i wdrożenia nowych rozwiązań oznacza sporą redukcję kosztów” – komentuje Radosław Żak-Brodalko, Linux Polska. „Jednak, aby osiągnięcie tych korzyści było możliwe, konieczne jest stworzenie strategii implementacji CI/CD. Etap ten powinna poprzedzać analiza aktualnych procesów wytwórczych, specyfiki organizacji i jej celów biznesowych, a także barier i wyzwań. Dopiero na tej podstawie możliwy jest wybór odpowiednich narzędzi oraz obszarów, które wymagają automatyzacji” – wskazuje
Główne bariery wdrożenia CI/CD
Choć korzyści są oczywiste, droga do efektywnego wdrożenia CI/CD bywa trudna. Ponad 45% firm wskazuje na brak doświadczenia i umiejętności pracowników jako główną przeszkodę. Problemy techniczne – takie jak instalacja, konfiguracja i utrzymanie systemów – wymienia 39% badanych, a 35% zwraca uwagę na trudność w nadążaniu za aktualizacjami. Kolejne wyzwania to niedobory kadrowe (28%) i problemy ze skalowalnością (21%).
Co ciekawe, największe organizacje (powyżej 5 tys. pracowników) częściej niż startupy deklarują problemy z brakiem kompetencji – 50% vs. 34%.
„Wdrożenie CI/CD jest procesem złożonym i czasochłonnym. Im większa firma, tym więcej działów trzeba zaangażować – od programistów i testerów po administratorów. Dochodzą do tego wyzwania techniczne związane z integracją złożonych środowisk IT oraz dłuższe procesy decyzyjne” – wyjaśnia Tomasz Dziedzic, CTO w Linux Polska.
Jak firmy próbują nadrobić zaległości
Coraz więcej organizacji zdaje sobie sprawę, że brak kompetencji w zakresie CI/CD hamuje ich rozwój. Z badania Open Logic wynika, że 66% firm planuje w 2025 roku zainwestować w szkolenia i podniesienie kwalifikacji obecnych pracowników. 21% chce zatrudnić nowych specjalistów, a 13% zamierza skorzystać z usług konsultantów zewnętrznych.
Szkolenia, mentoring i warsztaty z zakresu automatyzacji, testowania czy zarządzania pipeline’ami CI/CD to, zdaniem ekspertów, najskuteczniejszy sposób na zwiększenie dojrzałości technologicznej organizacji. W wielu przypadkach niezbędne jest jednak wsparcie zewnętrznych partnerów, którzy pomagają dobrać narzędzia, zaprojektować architekturę procesów i przygotować zespoły na nowy sposób pracy.







