Branża ITPracaRynekPREZENTACJA PARTNERA

Ekspansja w Europie i poza nią to jeden z naszych kluczowych priorytetów

Executive ViewPoint

Z Katarzyną Milewską, Managing Director Poland & Slovakia w Ework Group, rozmawiamy o: perspektywach dla polskiego rynku pracy w IT, zwłaszcza poszukiwanych kompetencjach, znaczeniu rosnącej powszechności rozwiązań AI, wysokości stawek, specyfice słowackiego i skandynawskiego rynku pracy, jubileuszach – 10-lecia obecności w Polsce i 25-lecia istnienia Grupy Ework.

Ekspansja w Europie i poza nią to jeden z naszych kluczowych priorytetów
Foto: Ework

Jak ocenia Pani perspektywy dla polskiego rynku pracy w IT na 2025 rok? Jakie kompetencje będą szczególnie poszukiwane – i do jakiego rodzaju zadań oraz projektów?

Widzimy obecnie wzrost zapotrzebowania na pracowników kontraktowych oraz na szeroko rozumiane kompetencje IT. Już sam początek roku przyniósł w Polsce sporą liczbę zapytań. Mam więc wrażenie, że rynek pracy powoli się budzi. Oczywiście nie możemy jeszcze mówić o takich poziomach, jakie były dwa czy trzy lata temu, ale rzeczywiście rynek się odbija. Potwierdzają to też prognozy gospodarcze, które wskazują, że sytuacja powinna się stopniowo normować. Dlatego z optymizmem patrzę na 2025 rok i myślę, że po bardzo „płaskim” pod tym względem poprzednim roku, ten obecny przyniesie nam 5-7% odbicie r/r.

Natomiast największe wzrosty, jeśli chodzi o kompetencje – poza klasycznym rozwojem oprogramowania – przewidujemy w branży przemysłowej. Z naszych prognoz wynika, że zapotrzebowanie na talenty wzrośnie w niej o ok. 60%.

Czy jest szansa, że wrócimy jeszcze do tej hossy sprzed 2-3 lat?

Do takich poziomów już niestety nie wrócimy. Hossa, która pojawiła się wtedy na rynku, wynikała przede wszystkim z nagłego przejścia na tryb pracy zdalnej. Mało które organizacje były na to gotowe, co radykalnie zwiększyło potrzebę wykorzystania specjalistycznych kompetencji IT. Wiele firm mocno przeszacowało wtedy zarówno swoje potrzeby, jak i możliwości. Efektem tego była następnie weryfikacja – już na spokojnie – faktycznych potrzeb biznesowych, co doprowadziło z kolei do fali zwolnień. Obecnie sytuacja już się ustabilizowała i stąd szansa na wzrosty – ale na pewno już nie tak wysokie.

W Ework stawiamy na partnerską współpracę i doradztwo – dla nas praca z klientem to nie tylko pozyskiwanie najlepszych specjalistów z rynku, to wsparcie w strategicznym zarządzaniu kompetencjami

Czy obecny, dynamiczny rozwój AI nie zachwieje jednak rynkiem pracy i nie zamknie go na nowych pracowników?

Sztuczna inteligencja rzeczywiście mocno wpływa na rynek pracy, zwłaszcza w IT, choć nie oznacza to, że całkowicie zastąpi ludzi. Automatyzacja wielu zadań jest nieunikniona, ale to właśnie ci, którzy potrafią współpracować z AI i wykorzystywać jej możliwości, będą najbardziej poszukiwani. Firmy już teraz widzą ogromną wartość w pracownikach, którzy potrafią efektywnie korzystać z nowych technologii – nie tylko usprawniają oni działania organizacji, lecz także pomagają jej lepiej dostosować się do zmian. Według raportów, większość pracodawców uznaje AI za kluczową dla przyszłości biznesu, ale jednocześnie wskazuje, że brakuje ludzi z odpowiednimi kompetencjami. To pokazuje, że zamiast obawiać się AI, warto rozwijać swoje umiejętności i nauczyć się z nią pracować – bo to właśnie ci specjaliści będą mieli najwięcej do powiedzenia na rynku pracy.

Jaka postawa pracodawców obecnych na krajowym rynku pracy będzie dominująca w kolejnych miesiącach?

Na rynku IT pracodawcy znajdują się obecnie w korzystnej sytuacji, ponieważ liczba kandydatów na jedno stanowisko znacząco wzrosła. W przeciwieństwie do poprzednich lat, gdy o jedną ofertę konkurowało kilku specjalistów, teraz liczba aplikujących sięga kilkudziesięciu. Największe zainteresowanie dotyczy ról, takich jak Project Manager, inżynierowie DevOps, eksperci w obszarze danych czy specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa.

Jednocześnie dynamika wzrostu wynagrodzeń, obserwowana przez ostatnie lata, uległa zahamowaniu i osiągnęła względną stabilizację. Wynika to głównie z większej dostępności specjalistów o poszukiwanych kompetencjach, co wpływa na równoważenie popytu i podaży na rynku pracy IT.

Czy ten trend ustabilizowanych stawek utrzyma się też w 2025 roku?

Uważam, że nie będziemy obserwować jakiś znaczących wzrostów. Wyjątkiem mogą być jedynie wysoko wyspecjalizowane, a jednocześnie bardzo pożądane przez pracodawców kompetencje, zwłaszcza te z obszaru cyberbezpieczeństwa. Jeśli natomiast chodzi o kompetencje związane z tworzeniem oprogramowania, to nie przewiduję większych zmian.

Jakiego rodzaju usługi wspierające pozyskiwanie kompetencji z obszaru IT (body leasing, outsourcing, szkolenia) będą mieć kluczowe znaczenie dla polskiego rynku w obecnej sytuacji geopolitycznej?

Obserwujemy wśród naszych klientów oraz w ogólnych trendach rynkowych rosnące zapotrzebowanie na modele współpracy oparte na Statement of Work (SoW).

Firmy coraz częściej szukają partnera, który nie tylko dostarczy odpowiednie kompetencje, lecz także kompleksowo zarządzi całym procesem ich pozyskiwania i wdrażania. Organizacje poszukują strategicznych dostawców, którzy zapewnią elastyczność i dopasowanie do dynamicznych potrzeb biznesowych.

Dokładnie tak działamy w Ework – nie jesteśmy tylko dostawcą talentów, ale partnerem w całym procesie. Dzięki Total Talent Solutions pomagamy klientom szybko i skutecznie zdobywać potrzebne kompetencje, dbając o to, by mieli najlepszych specjalistów dokładnie wtedy, gdy ich potrzebują. Dla wielu firm to kluczowe, bo pozwala im skupić się na realizacji projektów, zamiast na organizacyjnych wyzwaniach związanych z rekrutacją.

W przeciwieństwie do poprzednich lat, gdy o jedną ofertę konkurowało kilku specjalistów, teraz liczba aplikujących sięga kilkudziesięciu. Największe zainteresowanie dotyczy ról, takich jak Project Manager, inżynierowie DevOps, eksperci w obszarze danych czy specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa.

W jakim stopniu słowacki rynek pracy w IT jest podobny do rynku polskiego? A może takie analogie widać szerzej, w regionie CEE lub całej Europie? Czy rynek skandynawski czymś się tu wyróżnia?

Na Słowacji działamy od roku i widzimy, że rynek IT pod wieloma względami przypomina polski. Podobnie jak w Polsce, wielu specjalistów IT realizuje projekty dla klientów zagranicznych, a lokalny rynek nadal się rozwija. Chcemy jednak aktywnie budować networking i wspierać lokalnych klientów, pomagając im w dostępie do najlepszych talentów i efektywnym zarządzaniu kompetencjami.

Widzimy też, że skandynawskie firmy coraz chętniej sięgają po zasoby z regionu CEE, co otwiera dodatkowe możliwości współpracy. Dzięki naszej obecności na Słowacji możemy łączyć lokalnych ekspertów z międzynarodowymi projektami, jednocześnie rozwijając długofalowe relacje z lokalnymi firmami i wspierając ich w budowaniu konkurencyjności na rynku.

Jak wielu europejskich klientów Ework korzysta z polskich i słowackich specjalistów IT?

Obecnie z zasobów tych korzysta około 30% naszych klientów. Warto też dodać, że w ciągu ostatnich 5 lat procent ten systematycznie rósł – szczególnie jeśli chodzi o pozyskiwanie kompetencji zdalnych w okresie pandemii. Wtedy rynek mocno nam się otworzył.

Trzeba natomiast podkreślić, że kompetencje pozyskiwane w Europie Środkowo-Wschodniej są cenione przez zachodnie organizacje nie tylko ze względu na – wciąż – konkurencyjne stawki. Nasi specjaliści i eksperci są po prostu bardzo dobrzy.

Koncentrujemy się na dalszym umacnianiu pozycji w regionie CEE, rozwijając sieć partnerów i profesjonalistów, aby skuteczniej odpowiadać na rosnące potrzeby klientów. Jednocześnie analizujemy możliwości wejścia na rynek indyjski, co stanowi kolejny krok w kierunku globalnego rozwoju.

Czy rynek kompetencji w IT – szczególnie w odniesieniu do programistów na poziomie juniora – faktycznie jest przegrzany?

Możliwe, że tak, chociaż nas ta sytuacja wprost nie dotyczy. Model, w którym działa Ework, koncentruje się na dostarczaniu doświadczonych specjalistów, dlatego nie zajmujemy się rekrutacją osób dopiero rozpoczynających karierę. Ostatnie projekty z udziałem juniorów realizowaliśmy w 2017 roku, co wynikało z ówczesnego niedoboru kompetencji na rynku.

Obecnie, jeśli klienci poszukują talentów na poziomie juniorskim, najczęściej organizują to wewnętrznie – poprzez programy stażowe i inicjatywy rozwojowe. My natomiast skupiamy się na dostarczaniu ekspertów, którzy mogą od razu wnosić wartość do projektów, odpowiadając na konkretne potrzeby biznesowe.

Jakie kompetencje są obecnie najbardziej pożądane na rynku, czy też będą poszukiwane w 2025 roku?

Poza wspomnianym już obszarem Cybersecurity, będą to również wszelakie kompetencje w obszarze AI, chmury i analizy danych. To jest bezapelacyjna, kompetencyjna czołówka.

Ekspansja w Europie i poza nią to jeden z naszych kluczowych priorytetów
Foto: Ework

Jakie organizacje są głównymi odbiorcami Waszych usług?

Obsługujemy klientów z różnych sektorów, jednak największy udział mają manufacturing, banking & finance, telecom oraz automotive. Sektor bankowo-finansowy i przemysłowy to kluczowe obszary naszej działalności, ale istotną rolę odgrywa również automotive, mimo wyzwań, w jakimi mierzy się ta branża. Choć na poziomie całej Grupy, zwłaszcza w Szwecji, jej udział nieco spada, to w Polsce i na Słowacji kompetencje inżynierskie wciąż są bardzo poszukiwane. Warto podkreślić, że aż 37% naszej sieci kompetencyjnej stanowią inżynierowie, a pozostałą część – specjaliści IT, co idealnie wpisuje się w potrzeby tych sektorów.

Silnie rozwijamy także współpracę z branżą life science, która – zgodnie z prognozami – w najbliższych latach będzie dynamicznie rosnąć. Widzimy również rosnące zapotrzebowanie na ekspertów w sektorze defence, szczególnie w obszarach zaawansowanych technologii i cyberbezpieczeństwa.

Na czym polega wartość firmy Ework? W jaki sposób odpowiadają Państwo na potrzeby rynku?

W Ework stawiamy na partnerską współpracę i doradztwo – dla nas praca z klientem to nie tylko pozyskiwanie najlepszych specjalistów z rynku, to wsparcie w strategicznym zarządzaniu kompetencjami. Mamy jedną z największych sieci ekspertów ponad 170 tys. specjalistów w naszej bazie, a ich liczba stale rośnie. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybko i precyzyjnie odpowiadać na zmieniające się potrzeby rynku.

Nasza rola nie kończy się na rekrutacji. Doradzamy firmom w zakresie kluczowych kompetencji, analizujemy trendy i pomagamy im budować długofalowe strategie zarządzania talentami. Jako partner aktywnie wspieramy klientów w podejmowaniu decyzji dotyczących zasobów, pomagając im lepiej dostosować się do dynamicznych zmian w branży i skutecznie rozwijać ich organizacje.

Właśnie mija dekada obecności firmy Ework w Polsce. Jak najlepiej podsumować ten okres?

To dziesięć lat dynamicznego rozwoju i umacniania naszej pozycji na rynku. Zaczynaliśmy jako trzyosobowy zespół, a dziś współpracujemy już z 1500 konsultantami w Polsce. W pierwszych pięciu latach urośliśmy do 700 osób, a w kolejnych trzech podwoiliśmy tę liczbę. Rozwój ten szedł w parze z budową silnych relacji z klientami, zarówno na rynku lokalnym, jak i w ramach międzynarodowych projektów.

Kluczowym obszarem naszej działalności stał się nearshoring – pomagamy skandynawskim firmom budować centra kompetencyjne w Polsce i optymalizować dostęp do talentów. To dla nas strategiczny kierunek, w który nieustannie inwestujemy, rozszerzając naszą sieć ekspertów i wzmacniając pozycję jako partnera, który realnie wspiera rozwój biznesu swoich klientów.

Rok 2025 to także jubileusz ćwierćwiecza globalnej działalności firmy Ework. Jak można najlepiej podsumować te lata w kontekście zmian rynkowych oraz rozwoju firmy Ework?

To już 25 lat, odkąd Magnus Berglind, założyciel Ework, dostrzegł rosnące zapotrzebowanie na elastyczne formy zatrudnienia. Od tamtej pory firma nieustannie się rozwija, dostosowując swoje usługi do zmieniających się warunków rynkowych i rosnących oczekiwań klientów.

W ciągu tych lat rynek przeszedł ogromne zmiany, a Ework konsekwentnie poszerzał swoją działalność, wychodząc poza Skandynawię i budując silną pozycję w Europie. Wejście na rynek polski było kluczowym momentem, a ekspansja zagraniczna wciąż pozostaje naszym priorytetem – w ubiegłym roku rozpoczęliśmy działalność na Słowacji, a tej wiosny wchodzimy na rynek belgijski. I to na pewno nie koniec. Widzimy coraz większe zapotrzebowanie na nasze usługi w kolejnych krajach, dlatego wciąż analizujemy nowe rynki i możliwości rozwoju.

Jakie są główne plany rozwoju Ework w Polsce i w skali globalnej?

Ekspansja w Europie i poza nią to jeden z naszych kluczowych priorytetów. Koncentrujemy się na dalszym umacnianiu pozycji w regionie CEE, rozwijając sieć partnerów i profesjonalistów, aby skuteczniej odpowiadać na rosnące potrzeby klientów. Jednocześnie analizujemy możliwości wejścia na rynek indyjski, co stanowi kolejny krok w kierunku globalnego rozwoju.

W Polsce naszym głównym celem jest zwiększenie udziału w rynku i dalsze wzmacnianie naszej pozycji jako kluczowego dostawcy kompetencji. Obecnie działamy w Warszawie, Trójmieście i Wrocławiu, a w tym roku planujemy otwarcie kolejnych biur, m.in. w Krakowie, co pozwoli nam jeszcze lepiej docierać do klientów.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *