CDOCloud computingPolecane tematy
Model chmury obliczeniowej może podnieść PKB Polski nawet o 121 mld zł
W najnowszym raporcie „Chmura 2030. Jak wykorzystać potencjał technologii chmurowych i przyspieszyć wzrost w Polsce”, specjaliści McKinsey & Company przeanalizowali potencjał rozwoju technologii chmurowych oraz ich wpływ na polską gospodarkę. Z analiz wynika, że pełniejsze wykorzystanie chmury w polskich firmach i instytucjach publicznych może przynieść gospodarce dodatkowo 121 miliardów złotych w roku 2030 – co odpowiada 4% PKB. Co ciekawe, najwięcej na adopcji chmury skorzystać może handel detaliczny, sektor FMCG oraz transport i logistyka.
Według analityków McKinsey, wspomniana wyżej znacząca wartość, mogłaby pochodzić z dwóch obszarów. Pierwszy, oparty jest na innowacjach, a więc szybszym rozwoju biznesu dzięki ulepszonym zastosowaniom analityki danych, IoT oraz automatyzacji. Ale także na nowopowstałych przedsiębiorstwach cyfrowych, których stworzenie umożliwi lub przyspieszy właśnie architektura chmurowa, choćby poprzez swoją hiperskalowalność. Drugi obszar, to modernizacja i korzyści, które odniesie bardziej tradycyjny biznes, np. poprzez obniżenie kosztów infrastruktury IT, zwiększenie elastyczności czy automatyzację procesów. Istnieje także trzeci obszar, który może generować dodatkowe, jednak póki co trudne do oszacowania korzyści – mowa o technologiach przyszłości, jak komputery kwantowe, AR/VR czy blockchain, których stworzenie lub wczesne wdrożenie umożliwia chmura.
Wydaje się, że Polska posiada solidne fundamenty, aby w pełni wykorzystać potencjał technologii chmurowych. Jak zauważają eksperci McKinsey, ich dotychczasowe badania wskazywały już na stabilną sytuację makroekonomiczną kraju (500 mld euro PKB w 2019 roku i status największej gospodarki Europy Środkowo-Wschodniej. Generującej 36% PKB całego regionu), wysokiej jakości infrastrukturę cyfrową czy działających w ramach sektora publicznego dostawców chmury jako podstawy do dalszego rozwoju gospodarki cyfrowej.
„Jednak, jeśli polska gospodarka ma zachować konkurencyjność, powinna nadrobić dystans, który dzieli ją do europejskich liderów zarówno pod względem poziomu zastosowania technologii chmurowych, jak i tempa ich wdrażania” – komentuje Tomasz Marciniak, partner zarządzający McKinsey & Company w Polsce, jeden z współautorów raportu.
I tak, według analiz McKinsey, poziom wdrożenia chmury jest 14-krotnie niższy niż w najbardziej zaawansowanych cyfrowo gospodarkach Europy Północnej i 1,5-krotnie niższy niż średnia dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli więc chcemy dorównać poziomowi europejskim liderom chmury – takim jak Belgia, Holandia, Irlandia oraz kraje Skandynawii – powinniśmy znacząco przyśpieszyć. Aby wypracować wspomniane 112 mld zł, jak czytamy w raporcie: „do 2030 roku Polska powinna notować roczny wzrost adopcji chmury na poziomie 50-60%”. Przy założeniu, że pozostałe gospodarki utrzymają obecne tempo.
Kto powinien najwięcej skorzystać na rozwiązaniach chmurowych?
Jak wskazuje raport, największe korzyści wynikające z upowszechnienia chmury obliczeniowej może odnieść handel detaliczny, sektor FMCG oraz transport i logistyka. Udział tych trzech branż w generowaniu wartości dodanej dzięki chmurze może wynieść nawet 28%. W samym tylko handlu detalicznym – który w 2020 roku przyniósł 121 mld euro przychodu – wykorzystanie np. dynamicznych cen, inteligentnych promocji czy optymalizacji stanów magazynowych, umożliwione przez technologie chmurowe, mogą przynieść prawie 12 mld złotych w 2030 roku.
11 mld złotych może zostać z kolei wygenerowane w branży FMCG (85 mld euro przychodu w 2020 roku) między innymi dzięki automatyzacji produkcji, zwiększeniu wydajności pracy i optymalizacji zużycia energii. Kolejne 10 mld zł powinien natomiast zapewnić inny filar polskiej gospodarki czyli transport i logistyka. Chociażby dzięki inteligentnemu planowaniu tras, autonomicznym pojazdom, optymalnemu wykorzystaniu maszyn i urządzeń eliminującemu negatywne skutki awarii w postaci przestojów (predictive maintenance) czy automatyzacji pracy w magazynach.
Kolejne 15% wartości dodanej wygenerują, według analiz McKinsey, sektor budowlany oraz branża motoryzacyjna, stojące u progu rewolucji związanej z postępującą automatyzacją, upowszechnieniem IoT oraz robotów. Rozwiązania oparte na chmurze mogą zwiększyć wydajność pracy i zoptymalizować zużycie energii na placach budowy, umożliwić stawianie inteligentnych budynków czy przewidywać prace serwisowe i optymalizować trasy przejazdu w czasie rzeczywistym.
I tak, jak wyliczyli twórcy raportu, na duże firmy może przypadać 40% wartości dodanej wygenerowanej dzięki chmurze. Z kolei do przedsiębiorstw zatrudniających poniżej 500 pracowników może trafić pozostałe 60% – przy założeniu, że udział w tej puli będzie proporcjonalny do ich obecnego udziału w wydatkach na chmurę publiczną.
Czynniki ograniczające rozwój chmury w Polsce
Aby w pełni wykorzystać potencjał chmury, należy jednak wyeliminować czynniki, które ograniczają rozwój tej technologii, podkreślają analitycy McKinsey. Z badań przeprowadzonych przez GUS i PMR w trzech ostatnich latach wynika, że polskie przedsiębiorstwa wskazują na pięć czynników, których przezwyciężenie pozwoli przyspieszyć proces wdrażania chmury na większą skalę. Te bariery to:
- brak świadomości na temat rozwiązań chmurowych,
- niepewność regulacyjna (związana przede wszystkim z fizyczną lokalizacją centrów danych),
- obawy o bezpieczeństwo tych rozwiązań,
- deficyt kompetencji (rosnące niedobory pracowników w całym sektorze IT),
- obciążenia finansowe.
Jak wskazał Michał Potoczek, prezes Chmury Krajowej, jeden z prelegentów debaty towarzyszącej premierze raportu McKinsey: „Obecnie głównym problemem są bariery wewnętrzne. Firmy nadal nie do końca wiedzą, jak do tej chmury skutecznie się ustosunkować. Brakuje wciąż kompetentnego i dojrzałego podejścia do zbudowaniu strategii firmy o tworzeniu innowacji w oparciu o technologie, tak aby działać efektywnie, wytwarzać konkurencyjne produkty, dostarczać je na rynek i być jego liderami”.
W podobnym tonie wypowiadała się – także biorąca udział w spotkaniu – Magdalena Dziewguć, Country Manager Google Cloud Poland: „Ten raport powinien nosić tytuł: Wake up Poland! Obecnie bowiem mamy ostatni moment na to, aby przejrzeć jeszcze raz te wszystkie powierzchowne strategie i odpowiedzieć sobie na pytanie – jak mocno musimy przyspieszyć, aby zdążyć przed naszymi globalnymi konkurentami?”.
Jak wykorzystać potencjał chmury w Polsce?
Co zatem zrobić, aby nie przegapić tego momentu, nie zostać w tyle za innymi gospodarkami i wypracować wspomnianą wartość dodaną? „Pokonanie tych rzeczywistych lub pozornych barier będzie wymagało działań zarówno ze strony instytucji publicznych, firm jak i samych obywateli” – uważa Borys Pastusiak, partner lokalny w McKinsey & Company i współautor raportu.
Kluczowe znaczenie w upowszechnianiu technologii chmurowych będzie miał zwłaszcza sektor publiczny, twierdzą analitycy McKinsey. Nie tylko w związku z faktem dysponowania środkami na wsparcie finansowe, ale także poprzez przegląd prawa i tego, jak jest ono interpretowane oraz przykład, jaki może dawać wykorzystując potencjał chmury w instytucjach publicznych. Palącym problemem wydaje się zwłaszcza wspieranie rozwoju umiejętności cyfrowych na wszystkich poziomach edukacji. Zwłaszcza, że deficyt kadr w sektorze IT nie jest problemem nowym, nieustannie narasta i oczywiście dotyczy także stanowisk związanych z technologiami chmurowymi – według badań GUS z 2019 roku, nawet 44% przedsiębiorstw odnotowało problemy ze znalezieniem odpowiednich kandydatów to pracy. Obecnie firm tych jest prawdopodobnie jeszcze więcej.
Same organizacje powinny zaś mieć pełną świadomość jakie korzyści może przynieść chmura w ich działalności, np. dzięki szybszemu rozwojowi i optymalizacji kosztów. Poza analizą korzyści, przedsiębiorstwa powinny również stworzyć strategię przejścia do chmury, obejmującą także tworzenie kompetencji cyfrowych, a następnie konsekwentnie wprowadzać ją w życie, postulują twórcy raportu.
Wreszcie na końcu, sami obywatele powinni skupić się na rozwoju nowych umiejętności technicznych oraz biznesowych związanych z wykorzystaniem chmury, które mogą okazać się niezbędne dla stanowisk z rosnącym popytem, takich jak project manager, UI/UX designer, tester czy product owner. Ich zdobycie pozwoli bowiem na bycie konkurencyjnym na rynku pracy, a dobrym punktem startowym mogą być choćby kursy online poświęcone chmurze, zapewniane przez jej dostawców czy platformy edukacyjne.
„Pandemia COVID-19 i jej skutki, pokazały, że firmy, a w zasadzie całe gospodarki, muszą być gotowe na nieprzewidywalne okoliczności i błyskawicznie dostosowywać do nich działania. Chmura obliczeniowa stała się ważnym czynnikiem ułatwiającym tę adaptację – umożliwiając choćby masowe przejście na pracę zdalną. Dodatkowo nowe technologie niosą ze sobą szybkie i głębokie zmiany, co powoduje, że organizacje, które chcą wykorzystać potencjał technologii chmurowych, muszą działać już teraz” – podsumowuje Tomasz Marciniak.