BiznesExecutive ViewPointPolecane tematy
Monitoring i zakupy zasobów IT z myślą o przyszłości biznesu
Executive ViewPoint
Z Arturem Słowikiem, Presales Engineerem w polskim oddziale OVH, rozmawiamy o wymaganiach polskich klientów w stosunku do rozwiązań cloud computing, zmieniających się ich potrzebach, możliwości stałego monitorowania obciążenia wynajmowanych zasobów IT i dynamicznego ich dostosowywania oraz o dedykowanych konkretnym potrzebom – np. rozwiązaniom IoT – usługach oferowanych przez zewnętrzne centrum danych.
W kontekście ewolucji potrzeb klientów, warto wspomnieć o coraz bardziej popularnych rozwiązaniach, które pozwalają monitorować na bieżąco obciążenie wykorzystywanej infrastruktury IT. Tego typu narzędzia są dostępne zarówno dla – znajdujących się w naszych centrach danych – serwerów dedykowanych, jak i w usłudze Public Cloud. Dzięki nim śledzimy liczbę wejść na stronę, zapytań do wyszukiwarki produktów czy przeprowadzonych transakcji. Tak jak wcześniej klienci z tego nie korzystali, tak teraz stale monitorują obciążenie swoich serwisów. W razie potrzeb mogą więc zamówić dodatkową maszynę, a następnie zrezygnować z niej w przypadku spadku obciążenia. Dodatkowe zasoby IT dokupuje się nie na miesiące, ale pojedyncze godziny.
Jakie wyzwania łączą się z pracą osoby, która rekomenduje rozwiązania dotyczące usług cloud computing i hostingu dziesiątkom klientów, o specyficznych potrzebach i reprezentujących różne segmenty rynku? Jak dostosować ofertę do tak zróżnicowanych potrzeb?
Za każdym razem zaczynamy proces od pozyskania możliwie najbardziej obszernych informacji od klienta, co pozwala zaproponować mu produkt najlepiej dostosowany do jego potrzeb. Tym bardziej że rozwiązań w naszej ofercie jest bardzo dużo. Warto też, w zakresie w jakim jest to możliwe, wziąć pod uwagę potencjalne zmiany podczas trwania projektu, także te w warstwie technologicznej. Projekty często bowiem ewoluują w trakcie – zaczyna się od rozwiązania „A”, a kończy na „C”.
Na co powinni zwracać uwagę klienci, zamawiając zasoby w zewnętrznym centrum danych?
W pierwszym kroku powinni skontaktować się z pomocą techniczną lub z działem sprzedaży. Pozwoli to na wspólną rozmowę, dzięki czemu będziemy mogli zaproponować odpowiednie rozwiązanie. To bym podkreślił, bo klienci często nie są zadowoleni z własnego wyboru. Największym problemem jest właśnie to, że samodzielnie zamawiając nasze produkty i usługi, użytkownicy dobierają niewłaściwe rozwiązanie w stosunku do potrzeb.
Wśród zadawanych przez nas pytań znajdują się m.in. te dotyczące rozwiązań, z jakich klienci chcą skorzystać, oraz czy mają własnego administratora. Sprawdzamy też, czy wolą powierzyć nam zarządzanie wynajmowaną im infrastrukturą, bo część z użytkowników woli jedynie „wrzucać” nam pliki dotyczące np. nowej oferty i o nic się już nie martwić, koncentrując się na rozwoju swojego biznesu. Nie ma jednak uniwersalnego rozwiązania, które spełni wymagania wszystkich klientów. Jeśli w firmie jest administrator, to może on nam pomóc dostosować usługę w chmurze do naszych potrzeb. Jeżeli nie mamy takiego wsparcia, lepiej skorzystać z gotowego rozwiązania lub z usługi administracji realizowanej przez jednego z naszych partnerów.
Jakie trendy widać w rozwiązaniach cloud computing?
W kontekście ewolucji potrzeb klientów, warto wspomnieć o coraz bardziej popularnych rozwiązaniach, które pozwalają monitorować na bieżąco obciążenie wykorzystywanej infrastruktury IT. Tego typu narzędzia są dostępne zarówno dla – znajdujących się w naszych centrach danych – serwerów dedykowanych, jak i w usłudze Public Cloud. Wiele aplikacji oferowanych w chmurze – takich jak systemy CRM czy platformy e-commerce – ma gotowe moduły wykorzystywane do analiz obciążenia zasobów IT. Jest to stały element tych aplikacji. Dzięki nim śledzimy liczbę wejść na stronę, zapytań do wyszukiwarki produktów czy przeprowadzonych transakcji. Można również tworzyć dodatkowe moduły. Liczba sposobów wykorzystania tego typu narzędzi jest nieograniczona. W efekcie otrzymujemy informację o tym, jakich zasobów potrzebujemy przy danym obciążeniu i jak można je skalować w przyszłości.
Tak jak wcześniej klienci z tego nie korzystali, tak teraz stale monitorują obciążenie swoich serwisów. W razie potrzeb mogą więc zamówić dodatkową maszynę, a następnie zrezygnować z niej w przypadku spadku obciążenia. Można dokonywać tego w sposób w pełni automatyczny albo półautomatyczny, pod nadzorem administratora – naszego lub klienta.
Dodatkowe zasoby IT dokupuje się nie na miesiące, ale pojedyncze godziny. Świetnym przykładem ich zastosowania mogą być dni, w których organizowane są wyprzedaże – np. coraz bardziej popularne w Polsce w Black Friday i Cyber Monady – lub okresy przed świętami.
Wspomniał Pan o możliwości zautomatyzowania procesu przydzielania dodatkowych zasobów…
Tak. Za pomocą gotowego, dostarczanego przez nas rozwiązania można zarówno domówić, jak i zrezygnować z dodatkowych zasobów IT. Automat stale monitoruje obciążenie serwisu klienta i – w razie potrzeb – zamawia dodatkowe maszyny wirtualne. Wówczas z gotowego szablonu – przygotowanego na potrzeby konkretnego klienta – dodawane są kolejne serwery wirtualne. Należy jednak pamiętać, że automat to tylko oprogramowanie. Warto więc, aby obciążenie naszych zasobów IT monitorował także człowiek. Błąd systemu może bowiem doprowadzić do zamówienia nadmiarowych zasobów i podniesienia niepotrzebnych kosztów.
Czy dowolne zasoby oferowane w ramach usług OVH można zamówić na godzinę?
Jest tak w przypadku usług Public Cloud, gdzie mamy zarówno rozliczenie godzinowe, jak i miesięczne. Również dodatkowe zasoby w usłudze Private Cloud możemy rozliczać godzinowo. Wystawienie dodatkowego serwera dedykowanego to jednak nieco dłuższy proces. Dlatego tutaj stosujemy rozliczenie miesięczne, choć niektóre serwery można wydzierżawić nawet na 7 dni.
Jakie są największe wyzwania i problemy firm średniej wielkości, jeśli chodzi o infrastrukturę IT?
Obserwujemy, że klienci z tego segmentu bardzo często nie są do końca pewni, czego właściwie potrzebują. Firmy w Polsce wciąż także przedkładają fizyczne maszyny na miejscu ponad ofertę dostawców zewnętrznych. Najczęstszym klientem usług chmurowych są dziś sklepy internetowe. Dzięki infrastrukturze cloud computing są bowiem w stanie z odpowiednim wyprzedzeniem przygotować potrzebne im zasoby IT, które dodatkowo będą się automatycznie skalowały w miarę rosnącego zapotrzebowania, np. w efekcie zaplanowanej (lub nie) promocji.
Powoli widzimy – choć są to na razie pojedyncze przypadki – zamówienia dotyczące możliwości przetworzenia w chmurze dużych zbiorów danych. Staje się to nowym trendem w usługach cloud computing w Polsce. Jesteśmy już na to przygotowani. Dysponujemy np. serwerami z kartami graficznymi, które znacząco przyspieszają przetwarzanie danych.
Analiza dużych zbiorów danych wymaga m.in. wspomnianych serwerów z kartami graficznymi. Jak wygląda specyfika projektów IoT?
W tym przypadku klienci potrzebują dedykowanych serwerów z dużą ilością pamięci i szybkimi dyskami. Pozostałym klientom wystarczy coś prostszego, bo nie spodziewają się tak dużej ilości operacji na bazach danych, jak w przypadku danych gromadzonych z infrastruktury złożonej z setek lub tysięcy urządzeń wykorzystujących internet rzeczy.