Artykuł z magazynu ITwizExecutive ViewPointBiznesPolecane tematy
Naszą misją jest tworzenie, wdrażanie i edukacja z innowacji
EVP
Executive ViewPoint
Z Jarosławem Dąbrowskim, dyrektorem ds. technologii na obszar: Bliski Wschód, Afryka i Europa Środkowo-Wschodnia IGT Poland (d. GTECH), rozmawiamy o rozwoju systemów dla loterii na całym świecie, innowacjach w tym sektorze, a także działalności społecznej i edukacyjnej firmy, w tym programie Very Senior Developers.
W Warszawie trwają obecnie prace nad naszym najnowszym produktem IGT – systemem Aurora. Szacujemy, że prace nad nim zakończą się w 2020 r. Choć jednocześnie są już prowadzone – np. w Stanach Zjednoczonych – pierwsze projekty związane z wdrożeniami poszczególnych modułów tego systemu. Przed nami także ich implementacja we Francji, która rozpocznie się na przełomie lat 2017-2018 i potrwa przez 2–3 lata.
IGT w Polsce to m.in. działające w naszym kraju Centrum Technologiczne rozwijające oprogramowanie, sprzedawane następnie do loterii na całym świecie…
Tak, szacujemy, że ponad połowa wszystkich rozwiązań IT w loteriach, poza USA, pochodzi z Polski i mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej. Rozwijamy nasze Centrum Technologiczne w Warszawie, ale i wchodzimy w inne obszary. Przykładem jest uruchomione jakiś czas temu Europejskie Centrum Operacyjne, z którego zdalnie nadzorujemy pracę kilku loterii w Europie, a w perspektywie także z innych kontynentów.
Specyfiką branży loteryjnej jest to, że nowe systemy wdraża się co 7–10 lat. Dlatego też nasze projekty deweloperskie są programami długoterminowymi. W Warszawie trwają obecnie prace nad naszym najnowszym produktem IGT – systemem Aurora. Szacujemy, że prace nad nim zakończą się w 2020 r. Choć jednocześnie są już prowadzone – np. w Stanach Zjednoczonych – pierwsze projekty związane z wdrożeniami poszczególnych modułów tego systemu. Przed nami także ich implementacja we Francji, która rozpocznie się na przełomie lat 2017–2018 i potrwa przez 2–3 lata. Oczywiście w tym czasie trwają inne przetargi i, w zależności od ich wyników, czekają nas kolejne wdrożenia Aurory.
Na jakim etapie jest rozwój systemu Aurora?
Będzie to najnowocześniejszy na rynku system, służący do przeprowadzania transakcji online w loteriach. Docelowo będzie się składać z kilkunastu modułów. Kilka z nich jest już gotowych. Można je – o czym świadczą pierwsze wdrożenia –„dostawiać” do starszych wersji naszych systemów loteryjnych. Dzięki nim loterie mają dostęp do nowych, niedostępnych wcześniej funkcjonalności albo mogą je zastosować jako początek budowy nowego, bardziej nowoczesnego systemu w swoich kolekturach. Kolejne moduły Aurory można instalować niezależnie od siebie.
Obecnie rozwijamy np. moduł Retailer Wizard, wspierający sprzedawcę w kolekturze od strony marketingowej i zarządzania finansami. Dotąd miał on u siebie jedynie terminal, którego funkcja była ograniczona. Tymczasem Retailer Wizard pozwala np. analizować, jakie produkty sprzedają się najlepiej, czy wydrukować samodzielnie plakaty promocyjne np. związane z kumulacją. To bardzo duże udogodnienie dla kolektorów i oszczędności dla loterii.
W ramach systemu Aurora odeszliśmy też od bezwzględnej integralności aplikacji z terminalem. Dajemy sprzedawcom wybór – aplikacja może być zainstalowana na naszym terminalu, ale może działać również na urządzeniu, które już jest w danej placówce – np. na urządzeniach kasowych z systemem Android. Docelowo Aurora ma umożliwiać loteriom sprzedaż wszystkich swoich produktów (od obecnie dostępnych gier loteryjnych, po nowoczesne gry wideo), w wielu kanałach sprzedaży – od klasycznych kolektur, po internet, dostępny na urządzeniach mobilnych.
Ile łącznie osób zatrudnionych jest w Centrum Technologicznym IGT w Polsce?
Teraz jest to ok. 250 pracowników etatowych. Jest to mniej więcej stała liczba. Na potrzeby nowych projektów zatrudniamy pracowników kontraktowych, których obecnie jest ok. 100. To oni głównie pracują nad rozwojem Aurory. Są to zwykle kontrakty na 6, 12, a nawet 18 miesięcy. Praca kontraktowa stała się bardzo popularna w naszej branży. Coraz więcej osób – najczęściej z powodów finansowych – woli taką formę zatrudnienia od etatu.
Wspominał Pan o nowościach tworzonych w Centrum Technologicznym. W jakim kierunku rozwijają się rozwiązania dla loterii i kasyn, które oferuje IGT na świecie?
Kilka nowości prezentowaliśmy w czerwcu br. Na Europejskich Targach Loteryjnych w Krakowie, których byliśmy partnerem. Jedną z ciekawostek są tak zwane technologie przyszłości i ich możliwe wykorzystanie na rynku gier – np. gry w technologii Virtual Reality, prowadzone za pomocą specjalnych okularów lub gogle wykorzystujące smartfon gracza do gry. Pracujemy również nad sterowaniem przedmiotami na ekranie monitora przy użyciu gałek ocznych gracza, tzw. Eyeball tracking. Innym rozwiązaniem są gry z wykorzystaniem wideoloterii, gdzie nowością jest kontent wyświetlający się w 4D. Widoczny jest np. efekt drżenia, kiedy na ekranie pokazuje się coś z symbolem prądu elektrycznego.
IGT Poland to także swego rodzaju działalność społeczna. Od lat wspierają Państwo konkurs Bizneswoman Roku – Sukces Pisany Szminką…
Od roku 2014 jesteśmy partnerem tego konkursu i sponsorem jednej z kategorii Kobieta w Nowych Technologiach. Zwyciężczyniami w tej kategorii zostały m.in.: Edyta Kocyk, prezes i założycielka firmy technologicznej SiDLY działającej w obszarze telemedycyny; Karolina Cikowska i Van Anh Dam, założycielki Girls Code Fun, fundacji uczącej dziewczynki w wieku szkolnym programowania; a w tym roku Patrycja Wizińska-Socha i Anna Skotny – założycielki Nestmedic, które wprowadziły na polski rynek Pregnabit, pierwsze na świecie kompleksowe rozwiązanie telemedyczne do badania KTG płodu.
W tym roku wystartowała też 2. edycja programu Very Senior Developers. Tym razem pod hasłem Cyfrowi Opowiadacze i Mali Cyfrowi Opowiadacze. Czego dotyczy ten program?
Wspólnie z Kids Code Fun organizujemy warsztaty z umiejętności cyfrowych dla osób 50+ i dzieci z domów dziecka. Partnerami tego programu jest Stowarzyszenie „Nadzieja na Mundial”, redakcja ITwiz oraz Ministerstwo Cyfryzacji. Projekt jest kontynuacją programu Very Senior Developers z roku 2016. Duże zainteresowanie i jego pozytywne efekty zainspirowały nas do dalszego rozwoju tego przedsięwzięcia. Podczas drugiej odsłony akcji postanowiliśmy połączyć w ramach edukacji cyfrowej dwie grupy: seniorów i dzieci z domów dziecka. W ramach pilotażu jest to 17 dzieci z warszawskich placówek, podzielonych na dwie grupy wiekowe: Cyfrowi Opowiadacze (13–15 lat) i Mali Cyfrowi Opowiadacze (6–8 lat). Starsza grupa pracuje w parach z seniorami. Warsztaty spotkały się z bardzo pozytywnym odzewem ze strony uczestników, dlatego mamy nadzieję, że uda się je kontynuować w kolejnych latach na szerszą, ogólnopolską skalę.