CDOSztuczna inteligencjaPolecane tematy
Nowa strategia UE ma ograniczyć dominację USA i Chin w sztucznej inteligencji
Unia Europejska ogłosi nową strategię „Apply AI”, której celem jest wzmocnienie suwerenności technologicznej oraz ograniczenie zależności od amerykańskich i chińskich dostawców. Bruksela ostrzega, że infrastruktura i oprogramowanie wykorzystywane w systemach AI mogą stać się „narzędziem geopolitycznego nacisku”. Dlatego Europa musi rozwijać własne, bezpieczne rozwiązania.

Zgodnie z projektem dokumentu, do którego dotarł Financial Times, strategia ma promować rozwój europejskich platform sztucznej inteligencji w kluczowych sektorach – od przemysłu, poprzez opiekę zdrowotną, po obronność i administrację publiczną. Komisja Europejska chce przyspieszyć wdrażanie skalowalnych, generatywnych rozwiązań AI w instytucjach publicznych, wspierając jednocześnie krajowe startupy poprzez zwiększony popyt na europejskie technologie open-source.
Bruksela planuje przeznaczyć miliard euro z istniejących programów finansowania na wdrażanie AI w wymienionych wyżej sektorach. W dokumencie podkreślono, że sztuczna inteligencja ma być traktowana nie tylko jako narzędzie podnoszenia produktywności, ale przede wszystkim jako „strategiczny atut” w systemie gospodarczym i bezpieczeństwa Unii.
Sztuczna inteligencja w strategii bezpieczeństwa UE
Istotnym elementem „Apply AI” ma być także wsparcie dla wykorzystania europejskich rozwiązań AI w sektorze obronnym. W obliczu wojny w Ukrainie i rosnących obaw o przyszłość NATO Bruksela chce przyspieszyć rozwój systemów dowodzenia i kontroli (C2) opartych na sztucznej inteligencji, aby uniezależnić europejskie armie od amerykańskich technologii.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że Unia „musi przyspieszyć wdrażanie sztucznej inteligencji na wszystkich szczeblach”, by nie przegapić przełomu technologicznego. Strategia „Apply AI” ma zostać oficjalnie zaprezentowana 7 października br. przez Hennę Virkkunen, szefową unijnego działu technologii.
Europa między USA a Chinami
Nowa inicjatywa pojawia się w momencie rosnących napięć geopolitycznych. Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu wzmocnił obawy o zbyt dużą zależność Europy od amerykańskich dostawców technologii, natomiast szybki rozwój Chin w dziedzinie AI potęguje lęk, że UE może pozostać w tyle.
Choć Europa może pochwalić się rosnącym ekosystemem firm AI – takich jak francuski Mistral czy niemiecki Helsing – wciąż pozostaje zależna od USA i Azji w zakresie oprogramowania, sprzętu oraz dostępu do kluczowych surowców.







