Francuski rząd zamierza zlecić firmom Dassault Systemes oraz OVHcloud stworzenie platformy chmurowej, w której lokalne instytucje i firmy mogłyby bezpiecznie przechowywać swoje dane oraz systemy biznesowe. Paryż chce w ten sposób podjąć próbę złamania chmurowej dominacji Amerykanów, a przy okazji zabezpieczyć francuskich przedsiębiorców przed potencjalną inwigilacją ze strony amerykańskich agencji wywiadowczych.
“Zwróciliśmy się do firm Dassault Systemes oraz OVH z prośbą o zbudowanie odpowiedniej platformy chmurowej – pierwszych rezultatów ich prac spodziewamy się w grudniu bieżącego roku. Na ich podstawie chcemy zbudować godną zaufania infrastrukturę chmurową, w której nasze firmy będą mogły bezpiecznie przechowywać swoje najcenniejsze zasoby” – wyjaśnił podczas transmitowanej online konferencji prasowej Bruno Le Maire, minister finansów Republiki Francuskiej. Środki na uruchomienie nowej platformy chmurowej mają w części pochodzić z utworzonego niedawno we Francji funduszu na innowacje, który wkrótce zostanie zasilony m.in. przychodami ze sprzedaży części udziałów państwa we francuskim monopolu loteryjnym.
Co więcej, Bruno Le Maire nie wykluczył, że ów projekt może z czasem przeobrazić się w kooperację z partnerami – w pierwszej fazie z Niemcami, w przyszłości również z innymi krajami Unii Europejskiej. Możliwe więc, że docelową jego formą będzie pewnego rodzaju „paneuropejska” platforma chmury obliczeniowej.
Dodajmy, że plany francuskiego rządu są ściśle związane z przyjętą przez USA ustawą Cloud Act, która – pod pewnymi warunkami – daje tamtejszemu wymiarowi sprawiedliwości i instytucjom wywiadowczym możliwość wglądu w dane przechowywane w amerykańskich platformach chmurowych – dotyczy to również danych innych rządów czy firm z innych krajów. Aby się przed tym zabezpieczyć, Francuzi chcą po prostu zrezygnować z korzystania z amerykańskiej chmury – w tym celu muszą jednak stworzyć własną alternatywę dla AWS, Azure czy Google Cloud. Co ciekawe, zapisy Cloud Act mogą stać w sprzeczności z unijnymi przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych – co sprawia, że działając w zgodzie z ustawą Cloud Act, amerykańscy dostawcy mogą narazić się na sankcje i wymierne kary finansowe ze strony unijnych regulatorów.
