23 czerwca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Kobiet w Inżynierii – ideą tego święta jest docenienie pracy oraz zaangażowania kobiet w wymagającej branży technologicznej. To także dobry dzień na to, aby jeszcze raz podkreślić, że inżynieria nie ma płci i zarówno mężczyźni, jak i kobiety, radzą sobie w zawodzie tak samo dobrze. Poniżej prezentujemy historie trzech inżynierek z firmy F5, starając się w ten sposób wskazać ścieżki, jakimi kobiety mogą kierować się w poszukiwania sukcesu w trudnych zawodach inżynierskich.
Z wojska do cyber-biznesu
Orna Zakaria, wiceprezes ds. inżynierii w F5, po raz pierwszy zetknęła się z komputerami i oprogramowaniem zabezpieczającym podczas służby wojskowej w Izraelu. Następnie skończyła studia na kierunku inżynierii komputerowej. Zanim w 2006 roku dołączyła do F5 jako programistka, zbierała doświadczenia pracując w startup-ach i korporacjach. Pracując już dla F5 wielokrotnie angażowała się w zaawansowane projekty z zakresu cyberbezpieczeństwa, między innymi w tworzenie całego systemu rozwiązań web application firewall dla niejednego klienta firmy.
Patrząc przez pryzmat swoich doświadczeń, Orna Zakaria zachęca kobiety do odważniejszego spojrzenia na swoje umiejętności i kompetencje: “Zawsze wierzyłam, że jeśli będę sumiennie wykonywać swoją pracę, to awans zawodowy przyjdzie sam. Ale nie mogłam się bardziej mylić”. Dodaje też, że kobiety są mniej skłonne do negocjowania wyższej pensji lub proszenia o awans, niż mężczyźni. “Kobiety muszą stać się swoimi własnymi rzecznikami rozwoju i postępu, a także zacząć szczerze mówić o tym, czego chcą i ile chcą. To prowadzi do lepszych wyników” – dodaje.
Zdaniem wiceprezes F5, aby przyciągnąć więcej kobiet do zawodu inżyniera, firmy powinny aktywnie rekrutować studentki w celu zwiększenia puli talentów. “Przedsiębiorstwa powinny zadbać o to, by pracowite i inteligentne kobiety mogły zajść tak wysoko, jak tylko pozwolą im na to ambicje i umiejętności” – podsumowuje.
Ciekawość kluczem do sukcesu
“Jedną z najbardziej pożądanych cech charakteru u kobiet, które chcą podjąć pracę w zawodzie inżyniera, jest chęć poznania sposobu działania danej rzeczy” – mówi Or Sahar, Senior Security Researcher w F5. “Jeśli jesteś inżynierem oprogramowania, chcesz wiedzieć, jak rzeczy działają, aby je naprawić, ulepszyć lub stworzyć ich lepszą wersję. A jeśli jesteś inżynierem badaczem bezpieczeństwa – hakerem takim jak ja – chcesz również wiedzieć, jak rzeczy działają, aby je zniszczyć” – dodaje.
Ekspertka z zakresu cyfrowego bezpieczeństwa F5 wspomina też inicjatywy, które pozwoliły jej zidentyfikować kilka luk w zabezpieczeniach produktów. Wśród badanych systemów znalazła wraz z mężem istotna lukę w systemie monitoringu wizyjnego. Sarah podkreśla też, że jest zwolenniczką pozytywnego nastawienia do ludzi i przekazywania im dobrego feedbacku oraz doceniania, gdy dobrze wykonują swoją pracę. “Nie staraj się być najmądrzejszą kobietą w pokoju, staraj się przynosić korzyści innym i bądź pasjonatem pracy, którą wykonujesz” – podkreśla Sahar.
Technologia jest kobietą
“Niestety w wielu krajach systemy edukacyjne nie promują kobiet jako inżynierów i naukowców. Dlatego młode dziewczyny dorastają w przekonaniu, że inżynieria to raczej męska ścieżka kariery” – mówi Themeshni Naidoo, stażystka w firmie F5. Naidoo zdradza, że kobietą inżynierem, która ją zainspirowała, jest Margaret Hamilton, była dyrektor działu inżynierii oprogramowania w Laboratorium Instrumentalnym MIT, które opracowało oprogramowanie pokładowe dla programu NASA Apollo.
Stażystka F5 twierdzi, że gdyby wiedziała to, co wie teraz, gdy rozpoczynała swoją karierę inżynierską, powiedziałaby sobie, że nie ma nic złego w wyróżnianiu się, ponieważ to właśnie definiuje inżyniera w przyszłości. “Nie bój się wychodzić poza swoją strefę komfortu, bo w końcu znajdziesz się dokładnie tam, gdzie chcesz” – podsumowuje Naidoo.