Wstępniak
Yuval Harari – do którego twórczości wracam regularnie – napisał w książce „21 lekcji na XXI wiek”, że w niedalekiej przyszłości człowiek będzie potrzebował nieustannego uczenia się i szukania nowych pomysłów na siebie. Będzie mierzył się z codziesięcioletnią koniecznością zmiany zawodu. „W XXI wieku raczej nie będzie można sobie pozwolić na stabilność, a jeśli toś będzie próbował trzymać się jakiejś stałej tożsamości, pracy, światopoglądu ryzykuje, że świat przemknie obok niego ze świstem, a on zostanie daleko w tyle. By przetrwać w takim świecie potrzebne będą niezwykła elastyczność i potężne rezerwy równowagi emocjonalnej. Trzeba będzie bowiem nieustannie rezygnować z kolejnych rzeczy, które się zna, a przyzwyczajać do tego, co nieznane. Dlatego musimy zmienić sposób edukacji, który zostawiła nam rewolucja przemysłowa, wzorowanej na produkcji taśmowej” – uważa.
W tym kontekście bardzo ciekawe są przemyślenia Bartosza Sobotki, autora książki „Kompetencje jutra”, badacza i praktyka, konsultanta projektów na styku edukacji i IT. Rozmawiamy z nim o całościowej zmianie zestawu kompetencji, jakich wymagać będzie zdigitalizowana gospodarka zarówno z perspektywy pracodawcy, jak i pracownika. „Jeszcze kilka lat temu najbardziej pożądane były zawody określane akronimem STEM – Science Technology Engineering Mathematics. Nieco później zaczął królować na giełdzie najlepszych kompetencji i zawodów przyszłości zestaw SMAC – Social Mobile Analytics Cloud. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że kompetencje przyszłości będą związane z aspektem społeczno-psychologicznym” – wyjaśnia w wywiadzie dla ITwiz. „Badania wskazują, że nawet jeśli duża ilość procesów jest zautomatyzowana, to na końcu jest klient, który potrzebuje rozwiązań i produktów dedykowanych. A do tego potrzebne jest holistyczne podejście i zrozumienie jego sytuacji, potrzeb w szerokim kontekście. Temu służą kompetencje związane z aspektami społecznymi i psychologicznymi” – dodaje. O tym jakie kompetencje będą nam potrzebne w „świecie jutra” piszemy na str. 80-84.
Oczywiście jesień nie mogłaby się obyć bez aktualizacji tematyki związanej z usługami cloud computing i data center. Poświęcamy tym tematom ponad połowę tego numeru ITwiz. Co ciekawe mamy dziś do czynienia z dwoma, równoległymi kierunkami. Pierwszy to coraz częstsze przenoszenie części obciążeń do chmury publicznej, bądź wykorzystanie na coraz szerszą skalę funkcji dostępnych w Public Cloud. O tym, które z usług poszczególni dostawcy cloud computing uważają za najbardziej perspektywiczne i popularne piszemy na str. 7-11. Równolegle coraz więcej dostawców – zarówno chmurowych, jak i tradycyjnej infrastruktury IT – oferuje rozwiązania udostępniające funkcjonalność środowisk cloud computing w centrum danych klienta (więcej o tym na str. 22-23). Prezentujemy także najnowsze prognozy PMR dotyczące wzrostu rynku cloud computing w Polsce w roku 2022 (str. 15-17).
W tym numerze polecam także wywiad z Adamem Rudowskim, Partnerem funduszu Level2 Ventures, z którym rozmawiamy m.in. o słabych i mocnych stronach rynku venture capital w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym braku rozwiązań, które by zatrzymały w Polsce i regionie CEE największe talenty i innowacje, a także konieczności zmiany podejścia w UE do patentowania oprogramowania (str. 56-60). Z kolei bardzo ciekawie o tym jakie problemy może stwarzać stosowanie rozwiązań Artificial Intelligence lub automatycznych algorytmów dla prawa konkurencji pisze mecenas Przemysław Wierzbicki (str. 72-73). Natomiast osobom nie mającym nawet bezpośredniej styczności z programowaniem rekomenduję artykuł o nowościach w Microsoft .NET 6 (str. 96-99).
Adam Jadczak,
redaktor naczelny ITwiz