Executive ViewPoint Aby przeprowadzić projekt w technologii zwinnej, model finansowania także musi być elastyczny. Oferowane wspólnie przez HPE i EIP modele finansowania Flexible Capacity Services, Pay-us-You-Grow i Pay-us-You-Use to odpowiedź na takie trendy, jak cyfrowa transformacja, Idea Economy, API Economy, organizacje ekspotencjalne, Bimodal IT czy hybrydowe rozwiązania IT. O możliwych sposobach finansowania projektów IT i konieczności ich dostosowania do wymagań działów biznesowych rozmawiamy z Pawłem Prasuła, prezesem zarządu EIP. Czy strategie finansowania inwestycji IT zmieniają się ze sposobem podejścia klientów do prowadzenia projektów? Cyfrowa rewolucja, w której wszystko dzieje się w czasie rzeczywistym – jest obliczane tu i teraz i są dostępne dla nas oraz naszych klientów – rządzi się swoimi prawami. Według IDC, do końca 2017 roku dwie trzecie firm z listy największych światowych spółek postawi cyfrową transformację w centrum swojej strategii biznesowej. W tej sytuacji finansowanie inwestycji i projektów IT nabiera nowego znaczenia. Uważam, że nie można już budować nowych rozwiązań, takich jak hybrid infrastructure, chmura, SAS lub PAS w tradycyjnym modelu finansowym. Jest to po prostu nieefektywne kosztowo. Dynamicznie zmieniające się otoczenie biznesowe powoduje, że liczą się przede wszystkim elastyczność, szybkość i łatwy dostęp. Dzięki stabilnej pozycji firmy EIP, jako partnera, te same wartości zapewniamy naszym klientom w finansowaniu konsumpcji zasobów IT. Jak na tego typu ofertę reagują klienci? Czują potrzebę zmiany finansowania projektów IT? Zdecydowanie. Cyfrowa transformacja wymusza zmianę podejścia do inwestycji, niezależnie od sektora i modelu biznesu. Nasi klienci poszukują i oczekują nowych zasad korzystania z szeroko rozumianych zasobów IT. Tradycyjny model finansowania, który polega na zakupie niezbędnej infrastruktury, systemów czy oprogramowania na własność, narzuca bowiem sporo ograniczeń. Przede wszystkim powoduje związanie z daną infrastrukturą IT na długi okres – w naszych, polskich realiach zwykle jest to 5 lat – a to w istotny sposób ogranicza elastyczność w podejmowaniu kolejnych projektów biznesowych. Klient pozbawia się możliwości szybkiego reagowania na wprowadzanie niezbędnych zmian w infrastrukturze IT. Tymczasem dla działów biznesowych najważniejsze jest szybkie dotarcie do rynku z nową ofertą. Jeśli biznes nie może tego zrobić szybko i elastycznie, to organizacja nie odniesie sukcesu, albo wyprzedzi ją konkurencja. Jak wygląda proces wprowadzania zmian w infrastrukturze IT w tradycyjnym modelu finansowania? Gdy biznes przychodzi i mówi np., że potrzebuje dodatkowych zasobów, dział IT może stwierdzić, że projektu nie da się zrealizować teraz, bo nie ma odpowiednich zasobów, ale będzie to możliwe za 6 miesięcy. Tyle zwykle trwa proces technologiczno-zakupowy – wybór docelowego rozwiązania i jego dostawcy – oraz wdrożenie. Równolegle trzeba zdobyć budżet i otrzymać zgodę na finansowanie nowego projektu. Tymczasem pion finansów, kontrolingu może uznać, że skoro wydaliśmy już pieniądze na infrastrukturę IT, to powinna nam ona wystarczyć. Nie ma powodu, aby teraz dokonywać kolejnych inwestycji. Dlatego też w tradycyjnym modelu finansowania IT firmy często dokonują zakupów z dużym zapasem. Potrzebny był np. system pamięci masowych o pojemności 5 TB, ale – „na wszelki wypadek” – zamówiono 10 TB. Kupuje się nadmiarowe zasoby IT, aby uniknąć kolejnego procesu inwestycyjnego. Tego typu podejście generuje jednak dodatkowe koszty związane z utrzymaniem zbędnej – w danej chwili – infrastruktury IT. Są to koszty energii, chłodzenia, zamrożonego kapitału. Jednocześnie w ciągu kolejnych 3–5 lat trudno będzie dokonać przejścia na bardziej nowoczesną technologię. Tymczasem obecnie wybrane rozwiązanie może nie sprawdzić się w kolejnym projekcie. Może nie dawać się wystarczająco skalować, gdy projekt zacznie nabierać tempa, a nie zaplanowaliśmy wcześniej niezbędnych zasobów. W takim przypadku infrastruktura często zostaje kilkakrotnie zdublowana. Wówczas niezbędne jest dokonanie zmian w wykorzystywanej technologii. Start-upowe instalacje przechodzą zwykle modernizację już na podstawie rozwiązania klasy Enterprise. Jak można usprawnić proces inwestycyjny związany z zakupem dodatkowej, potrzebnej „od zaraz”, infrastruktury IT? Dynamika zmian powoduje, że formy finansowania muszą być coraz bardziej elastyczne. Muszą zostać dostosowane do potrzeb klienta, tak jak i same rozwiązania IT. Dobór strategii finansowania projektów jest równie ważny jak wybór docelowej technologii. Oba procesy nie mogą być od siebie niezależne. Tym bardziej, że z jednej strony budżety na IT rosną bardzo powoli, a z drugiej oczekiwania biznesu są coraz większe. Wymaga to znalezienia nowych sposobów finansowania projektów IT. Aktualnie na polskim rynku odpowiedzią są trzy elastyczne modele konsumowania IT z portfolio HPE Financial Services: Flexible Capacity Services, Pay-us-You-Grow i Pay-us-You-Use. Pozwalają one znacząco skrócić proces inwestycyjny w przypadku nagłego zwiększenia zapotrzebowania na zasoby IT. Jak można by opisać nowe modele finansowania projektów Flexible Capacity Services, Pay-us-You-Grow i Pay-us-You-Use? Nowe modele finansowania projektów IT można porównać do korzystania z rozwiązań cloud computing, ale funkcjonujących w modelu on-premise, w siedzibie klienta. Z jednej strony ma on pełną dowolność, jeśli chodzi o dobór wykorzystywanych rozwiązań i skalowalność zasobów IT. Z drugiej zaś oferujemy mu pełną transparentność, jeśli chodzi o wysokość opłat, które uzależnione są od faktycznego użycia zakupionych rozwiązań IT. W przypadku infrastruktury IT, zakupionej w modelach Flexible Capacity Services, Pay-us-You-Grow i Pay-us-You-Use, klient proces inwestycyjny przechodzi tylko raz. Następnie dokupuje niezbędne zasoby w miarę rosnących potrzeb. Ponadto rozwiązanie dostarczane jest z zapasem 10-15%. Wykorzystanie tych dodatkowych zasobów jest na bieżąco monitorowane przez partnera. Klient płaci więc za nie tylko wówczas, gdy z nich korzysta. Dbamy także o to, aby w jak największym stopniu zoptymalizować infrastrukturę IT pod względem jej wykorzystania. My, jako partner, ponosimy bowiem – w równym stopniu co klient – ryzyko za decyzje w procesie planowania inwestycji, zarówno na etapie budowania rozwiązania, jak i modelu jego finansowania. Jak wyglądają relacje między Państwem a HPE Financial Services w tego typu modelu finansowania inwestycji IT? HPE Financial Services zapewnia finansowanie w modelach Flexible Capacity Services, Pay-us-You-Grow i Pay-us-You-Use. Jednak to my, jako partner, jesteśmy gwarantem tego, że dostarczone rozwiązanie będzie można w sposób elastyczny dostosować do aktualnych potrzeb klienta. Bierzemy na siebie ewentualne ryzyko finansowe, związane np. z zakupem nadmiarowych zasobów IT, dzięki czemu klient otrzymuje „czystą” usługę PaaS/IaaS/SaaS. Gwarantujemy również zdolność klienta do poniesienia takiej inwestycji. W przypadku finansowania zakupów w modelach Flexible Capacity Services, Pay-us-You-Grow i Pay-us-You-Use, HPE Financial Services analizuje bowiem naszą sytuację finansową, a nie odbiorcy. Dzięki temu nawet mniejsze organizacje mogą skorzystać z rozwiązań klasy Enterprise. W tych nowych, elastycznych modelach konsumowania IT najbardziej widać wartości dla klienta, jakie daje współpraca HPE z EIP. Są to transparentność, policzalność i bezpieczeństwo. Jak elastyczne modele finansowania projektów dostosowywane są do potrzeb klientów? Niezbędna jest tu znajomość organizacji, która pozwala na odpowiednie dostosowanie formy finansowania do konkretnego modelu czy projektu. Dla biznesu ważny jest dostęp do infrastruktury ad hoc, nad której rozwojem pieczę ma dział IT. Na to jednak nałożyć trzeba zaakceptowany budżet roczny i proces inwestycyjny poszczególnych projektów. Zaangażowani są w niego CIO, wspólnie z CEO i CFO. Zarządu jednak nie interesuje technologia, ale zakres elastycznego finansowania projektów IT. Zawsze bierzemy to pod uwagę i rozmawiamy z klientem na wszystkich poziomach. Dostosowujemy ofertę do potrzeb wyrażonych na kilku warstwach: szybka dostępność usług IT, optymalna infrastruktura pod względem kosztowym, dostosowanie modelu czasowego i kosztu pieniądza. W jaki sposób dobierają Państwo sposób finansowania u konkretnego klienta? Praktycznie każdy projekt, który realizujemy, jest inny. Wybór modelu współpracy i finansowania determinowany jest kluczowymi wskaźnikami po stronie klientów. W zależności od projektu, etapu rozwoju firmy oraz sektora w którym działa, mogą być one różne. Dla jednych najważniejsza będzie np. EBIDA, dla innych zysk operacyjny. Dopiero mając taką wiedzę staramy się dopasować model współpracy i model finansowania. Umiejętna pomoc powoduje, że klient jest zadowolony, bo dostarczamy mu produkt taki, jaki chce, i tak szybko, jak potrzebuje. Dzięki temu możemy również dokonać optymalizacji procesu zakupowego pod względem kosztowym.