Branża ITProgramowanieRynek

UE chce skończyć z cyfrowym wykluczeniem – co na to dostawcy usług cyfrowych?

Jak wynika z badania Business Scope, osoby z niepełnosprawnościami zgłaszają problemy z uzyskiwaniem dostępu do cyfrowych usług o ponad 50% częściej niż użytkownicy bez niepełnosprawności. Może to oznaczać, że 1 na 4 obywateli Unii Europejskiej nie jest w stanie w pełni korzystać z takich cyfrowych zasobów jak oprogramowanie czy platformy internetowe. Pokazuje to potrzebę pilnych zmian. Konieczność modyfikacji nakreślono także w Europejskim Akcie o Dostępności (EAA), którego postanowienia zaczną obowiązywać w 2025 roku.

UE chce skończyć z cyfrowym wykluczeniem – co na to dostawcy usług cyfrowych?

Europejski Akt o Dostępności to dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE opublikowana w 2019 roku. Ma ona zapewniać wspólne, jednakowe wymogi dostępności dla wybranych produktów. Postanowienia EAA dotyczą sprzętu komputerowego i systemów operacyjnych oraz szeroko pojętych usług cyfrowych. Podmioty, które nie zwiększą dostępności do swoich produktów, będą podlegać karom. Te mogą przybierać postać grzywny lub ograniczonego dostępu do rynku, objawiającego się np. wykluczeniem z udziału w przetargach lub wycofaniem produktów ze sprzedaży.

Odpowiedzią dostawców usług cyfrowych na nowe regulacje powinna więc być zmiana w podejściu do tworzenia oprogramowania – proces ten powinien brać pod uwagę indywidualne ludzkie potrzeby.

“Projektowanie zorientowane na użytkownika musi uwzględniać unikalne zdolności umysłowe i fizyczne konsumentów. Warto wziąć także pod uwagę czynniki demograficzne i osobowościowe, potencjalne emocjonalne reakcje przy korzystaniu z rozwiązań technicznych oraz zróżnicowanie językowe i kulturowe. Uwzględnienie tych wartości pozwala na znaczne poszerzenie grupy konsumenckiej. Ponadto, ulepsza ogólny komfort klientów podczas korzystania z danej usługi cyfrowej poprzez głębszą personalizację oraz redukcję czynników powodujących frustrację u konkretnych użytkowników” – komentuje Jakub Andrzejewski, Business Development Manager for Poland & CIS w firmie Progress.

W ramach dbania o ogólnodostępność cyfrowych produktów, dostawcy powinni wyposażać je m.in. w:

  • możliwość uruchomienia usługi w trybie ciemnym,
  • dostosowywalny rozmiar tekstu,
  • możliwość modyfikacji kontrastu kolorów,
  • opcję wyszukiwania głosowego.

Główne wyzwania stojące przed dostawcami

Jak wynika z raportu Human-Centered Software Design: A State of the Marketplace firmy Progress, przedsiębiorstw zdają sobie sprawę z tego, jak istotna jest kwestia ogólnodostępności. Aż 98% respondentów stwierdziło bowiem, że dostrzega wartość w projektowaniu zorientowanym na użytkownika. Równocześnie jednak tylko 34% firm korzysta z tej koncepcji i wdraża odpowiednie rozwiązania, edukuje personel oraz aktualizuje swoją politykę. Tak duża różnica jest spowodowana trudnościami, z jakimi borykają się dostawcy usług cyfrowych dążąc do ogólnodostępności.

Największe wyzwanie stanowi modyfikacja istniejących aplikacji. Zdaniem 86% respondentów, wprowadzenie koniecznych zmian do ich starszych produktów jest znacznie bardziej wymagającym procesem niż tworzenie nowych rozwiązań bazujących na zasadach ogólnodostępności. Wobec tego, firmy nierzadko są stawiane przed trudnym wyborem. Mogą dalej wspierać aplikacje o niewystarczającej dostępności, równocześnie pracując nad kolejnymi produktami. Alternatywną strategią jest zaimplementowanie wymaganych modyfikacji bez wprowadzania nowych rozwiązań na rynek. Niewiele przedsiębiorstw jest w stanie pozwolić sobie na obie opcje. To zaś przyczynia się do znacznego zaniżenia średniej liczby aplikacji spełniających warunki ogólnodostępności – obecnie jest ich ok. 59%.

Wśród innych trudności zgłaszanych przez dostawców usług cyfrowych znalazły się także:

  • zbytnia złożoność procesu tworzenia oprogramowania,
  • brak odpowiednich narzędzi,
  • niewystarczające fundusze,
  • brak współpracy między zespołami podczas projektowania produktów cyfrowych.

Pomimo powyższych trudności dostawcy usług cyfrowych muszą przedstawić swoje stanowiska wobec ogólnodostępności ich produktów. Wynika to nie tylko z nadchodzących zmian w przepisach, ale także z nowych trendów na rynku. Według badania firmy Userway pt. The Economic Impacy of Inaccessibility, marki, które nie inwestują w zwiększenie dostępności swoich produktów, odnotowują straty rzędu kilku miliardów dolarów względem wdrażającej takie modyfikacje konkurencji.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *