Najnowsza wersja środowiska operacyjnego Windows będzie dostępna w formie bezpłatnej aktualizacji dla systemów Windows 7, Windows 8.1 oraz Windows Phone. Premiera Windows 10 odbędzie się najpewniej jesienią.
Wedle zapowiedzi możliwość bezpłatnej aktualizacji do Windows 10 będzie przysługiwała użytkownikom systemów Windows 7, Windows 8.1 oraz Windows Phone przez rok od premiery. W pierwszych komentarzach, analitycy podkreślają, że dzięki ujednoliceniu platformy systemowej dla klasycznych komputerów oraz urządzeń mobilnych Microsoft ma szansę istotnie poszerzyć bazę użytkowników – i wzmocnić przychody z różnego rodzaju usług, zwłaszcza usług świadczonych w modelu cloud. Stabilne wpływy zapewnić ma gigantowi z Redmond m.in. pakiet Office 365. Takie działanie wpisuje się zresztą w obecną strategię rynkową firmy. Obecnie mobilną wersję środowiska operacyjnego Windows wykorzystuje tylko ok. 15% wykorzystywanych na świecie urządzeń mobilnych.
Eksperci podkreślają też, że decyzja o zaoferowaniu najnowszej generacji środowiska Windows w formie bezpłatnej aktualizacji wpłynie na zmniejszenie przychodów koncernu w stopniu mniejszym niż mogłoby się to wydawać. Agencja Reuters donosi, że dotąd aktualizacje systemu Windows przynosiły firmie Microsoft wpływy rzędu 2,5% ogólnego obrotu na sprzedaży licencji systemu operacyjnego. Źródłem zdecydowanej większości przychodów z linii Windows była sprzedaż systemu preinstalowanego na nowych komputerach, a także sprzedaż licencji korporacyjnych.
System, który zadebiutuje na rynku najpewniej jesienią, przyniesie wiele zmian m.in. w zakresie interfejsu obsługi, administracji, czy bezpieczeństwa. Windows 10 ma pełnić rolę ujednoliconej platformy systemowej dla wielu rodzajów urządzeń – od komputerów typu desktop, przez komputery przenośne, tablety, smartfony, aż po urządzenia multimedialne i konsole Xbox. Nie dziwi więc, że wedle zapowiedzi Microsoft położył szczególny nacisk na rozwój interfejsu obsługi. Nowy interfejs ma dynamicznie dostosowywać się do potrzeb i preferencji użytkownika, a także do możliwości sprzętowych oraz sposobu korzystania z danego urządzenia. Efekty zmian mają być w szczególny sposób widoczne dla użytkowników urządzeń mobilnych i hybrydowych – łączących funkcje klasycznego komputera przenośnego i tabletu. Nowy interfejs ma też ułatwić dostęp do najczęściej wykorzystywanych funkcji oraz aplikacji, a także przełączanie się pomiędzy uruchomionymi aplikacjami. System ma być też wyposażony w wirtualnego asystenta użytkownika. Rolę taką przejmie oprogramowanie rozwijane pod nazwą kodową Cortana. Nie zabraknie też nowych rozwiązań multimedialnych.
Za sprawą uwspólnienia platformy systemowej dla wielu urządzeń łatwiejsze ma być też zarządzanie firmowymi środowiskami IT – w tym urządzeniami mobilnymi, a także tworzenie wieloplatformowych aplikacji. Ujednolicony zostanie też sklep z aplikacjami. Co ważne, użytkownicy biznesowi zyskają możliwość tworzenia korporacyjnych systemów dystrybucji aplikacji, a także możliwość prekonfiguracji systemu na potrzeby użytkowników końcowych w sposób dostosowany do ich ról. Rozbudowane zostaną też funkcje aktualizacji oprogramowania – automatycznie instalowane będą jedynie aktualizacje krytyczne. Pozostałe aktualizacje będzie można odłożyć w czasie – i przetestować pod kątem zgodności z korporacyjnym środowiskiem IT. W zakresie bezpieczeństwa Windows 10 przynieść ma m.in. rozbudowaną obsługę połączeń VPN, funkcje ochrony przed atakami typu phishing, wbudowane mechanizmy wieloetapowego uwierzytelniania, czy możliwość skutecznego oddzielenia plików użytkownika od danych biznesowych.