10 najbardziej przełomowych technologii 2015 roku wg MIT Technology Review

Każdego roku pojawiają się nowe pomysły i rozwiązania. Część z nich naprawdę jest przełomowa. Technologie te nie muszą od razu zmieniać naszego życia, ale mogą zmieniać pewne jego dziedziny. MIT Technology Review, czyli serwis prowadzony przez Instytut Technologiczny w Massachusetts, przygotował zestawienie 10. najbardziej przełomowych technologii roku 2015.

MIT Technology Review dostarcza zestawienia najbardziej przełomowych technologii od 2001 roku. W 2014 roku na liście znalazły się m.in. drony, druk 3D w mikroskali oraz smartfony, pozwalające na zachowanie naszej prywatności. W roku 2013 na liście były m.in. smartwatche i Big Data, w 2012 roku crowdfunding, rok wcześniej streaming w chmurze i kontrola komputerów za pomocą gestów, a w roku 2007 rozszerzona rzeczywistość. Nie wszystkie z prezentowanych przez lata „przełomowych technologii” przetrwały próbę czasu. Wiele z nich stało się jednak częścią naszego życia, jak chociażby wyszukiwanie w czasie rzeczywistym. Dopiero za kilka lat przyjdzie nam ocenić technologie, które MIT Technology Review wybrało za przełomowe w 2015 roku…

Magic Leap – bardziej realna wirtualna rzeczywistość

W roku 2015 tempa nabrały projekty związane z hełmami do wirtualnej rzeczywistości – Oculus Riff, Sony PlayStation VR, Samsung Gear VR, Microsoft HoloLens. W przypadku – wybranego przez MIT – Magic Leap światło z małego projektora pada bezpośrednio na siatkówkę naszych oczu i w ten sposób w rzeczywistym otoczeniu widzimy wirtualne przedmioty. Możemy wyobrazić sobie, że podczas wideorozmowy nasz bliski z drugiego końca świat siedzi obok nas na kanapie albo będąc w obcym mieście, jesteśmy oprowadzani przez wirtualnego przewodnika. W ten start-up zainwestowały już takie firmy, jak Google czy Qualcomm. Obecnie trwają prace nad miniaturyzacją rozwiązania. Efekty projekcji – według osób, które miały okazję przetestować Magic Leap – są niesamowite.

Nanoarchitektura – lżejsze, mniejsze, a zarazem solidniejsze materiały

Naukowcy m.in. z MIT i Caltech pracują nad rozwojem nanomateriałów. Dzięki pracy na nanoskali możliwe jest tworzenie niezwykle lekkich, a zarazem bardzo wytrzymałych form. Udało się już stworzyć ceramikę, która jest lżejsza, niż dotychczasowa, a przy tym znacznie twardsza. Praca na nanoelementach ma pozwolić także na dalszą miniaturyzację znanych już technologii. Naukowcy pracują nad stworzeniem jeszcze mniejszych elektrod, co ma przyczynić się do powstania wydajniejszych akumulatorów dla smartfonów. Masowe wdrożenie nanoarchitektury przewidziane jest w okresie od 3 do 5 lat.

Komunikacja Car-to-Car

O komunikacji Car-to-Car mówi się od lat. Jej rzeczywiste wdrożenie ma nastąpić w ciągu 2 lat. Nad rozwiązaniem tym pracuje m.in. Volvo, General Motors, a także społeczność akademicka. Każdy samochód poruszający się po drodze miałby komunikować się z pozostałymi, a także z infrastrukturą drogową. Dzięki temu moglibyśmy uniknąć kolizji, gdy jadące na siebie samochody w porę zatrzymałyby się, informując o swoim położeniu. Samochody wysyłałyby pozostałym też informacje o warunkach na drodze. Jeśli jeden z pojazdów wjedzie na śliską nawierzchnię, to przekaże te dane pozostałym.

Projekt Loon – czyli internetowy balon

Giganci internetu za cel postawili sobie podłączenie do sieci kolejnych miliardów ludzi. Niestety, na wielu obszarach, np. w Afryce, problem stanowi brak odpowiedniej infrastruktury. Obecnie ponad 4 mld ludzi wciąż nie ma dostępu do internetu, dlatego Google rozwija projekt Loon. Miałyby to być balony latające na wysokości 18-25 km nad ziemią i udostępniające internet na częstotliwościach 2,4 i 5,8 GHz. Rozwój tej technologii trwa od 2008 roku i powoli zaczyna być ona wdrażana. W lipcu 2015 roku Google podpisało umowę z władzami Sri Lanki na dostarczanie w ten sposób internetu. Konkurencyjny pomysł ma Facebook, serwis Marka Zuckerberga zamierza dostarczać zasięg sieci za pomocą dronów zasilanych energią słoneczną.

Apple Pay –  płatności z zegarka i smartfona

Sposobów na przeniesienie płatności z kart na smartfony było już wiele. Żadne z rozwiązań nie osiągnęło sukcesu. Sporą szansę na sukces ma Apple Pay dostępną w iPhone’ach, iPadach (tylko transakcje online) oraz zegarkach Apple Watch. To szybkie transakcje zbliżeniowe, działające na bazie technologii NFC. Potwierdzenie płatności odbywa się kodem lub odciskiem palca przy zastosowaniu czytnika TouchID wbudowanego w smartfony. Na razie usługa dostępna jest wyłącznie w Stanach Zjednoczonych i Wlk. Brytanii. Podobnie jak wiele innych rozwiązań firmy z Cupertino jest ona ograniczona tylko do urządzeń Apple’a. Konkurencyjną usługę, która ma działać na całym świecie, wdraża Samsung. W Polsce – w przeciwieństwie do Zachodu – szybko upowszechniły się transakcje zbliżeniowe kartami płatniczymi, w tym przez telefon, a systemy mobilnych płatności rozwijają też banki, oferując usługę BLIK.

Internet DNA – baza danych, która może uratować życie

W ciągu kilku lat ma powstać jedna globalna baza próbek ludzkiego DNA. Dzięki temu lekarze z całego świata mogliby porównywać poszczególne przypadki pacjentów. Wyszukując chorych o podobnym DNA, będzie można łatwiej zdiagnozować chorobę oraz prześledzić, jak pacjent o zbliżonych cechach przechodził dane leczenie. Ułatwi to podawanie leków czy stosowanie odpowiednich terapii. Dzięki temu będą porównywane ze sobą tysiące, a w przyszłości miliony próbek. Pozwoli to na bardziej precyzyjne leczenie i diagnozy.

Są też pomysły w mniejszym stopniu związane z IT…

Organoidalny mózg – aby lepiej zrozumieć ten własny

Możliwość wyhodowania ludzkich komórek mózgowych to biomedyczna technologia jutra, dostępna już dziś. Dzięki stworzeniu takiego sztucznego mózgu naukowcy są w stanie badać, jak zachowuje się on pod wpływem różnych substancji, obserwują też jego rozwój. Eksperymenty te pozwolą na podjęcie prób w zrozumieniu i leczeniu takich chorób, jak demencja, schizofrenia czy autyzm. W przyszłości takie komórki mózgowe mogłyby być implementowane u osób po udarach i innych przypadłościach.

Ciekła biopsja – szybka diagnoza raka

Każdego roku na choroby nowotworowe umiera na świecie 8 milionów osób. Największym problemem w walce jest późne rozpoznanie choroby. Obecnie stosuje się pobieranie wycinków zainfekowanego narządu w celu diagnozy. Proces ten jest czasochłonny, uciążliwy dla pacjenta i nie zawsze daje właściwe rozeznanie. W przypadku płynnej biopsji od pacjenta pobierana jest jedynie próbka krwi. Wykrywane są komórki nowotworowe krążące w krwioobiegu i badany jest ich materiał genetyczny. Proces ten jest szybszy, tańszy i umożliwia praktykowanie regularnych badań. Co ważne, ciekłą biopsję już się stosuje, pozostaje jedynie jej rozpowszechnienie.

Odsalanie wody na masową skalę – skuteczne dostarczanie pitnej wody

W niektórych rejonach świata dostęp do czystej, słodkiej wody jest mocno utrudniony. Z takim problemem spotykają się m.in. mieszkańcy Izraela. To właśnie tam udało się wypracować nowy, zaawansowany system odsalania wody morskiej przy wykorzystaniu metody odwróconej osmozy. Naukowcom z Izraela udało się znacząco zredukować koszty tego procesu, zastosowano szersze rury i bardziej zaawansowane pompy. Pierwsza taka nowoczesna stacja odsalania została uruchomiona pod koniec 2013 roku, niedawno zyskała pełną sprawność. W roku 2016 mają zostać otworzone kolejne, tak aby ponad 50% pitnej wody w Izraelu pochodziło z odsalania wody morskiej.

Zaawansowana fotosynteza – rośliny rosną jak na drożdżach

Fotosynteza C4 wejdzie do użytku za dekadę. Rozwiązanie to ma być odpowiedzią na problemy żywieniowe naszej planety. Dzięki pracy naukowców udało się stworzyć bardziej wydajną fotosyntezę, w której rośliny rosną znacznie szybciej, a jednocześnie nie potrzebują dużej ilości wody. W ten sposób już udało stworzyć się ryż rosnący tak, jak kukurydza. W przyszłości ma to dotyczyć także innych zbóż i roślin, np. jabłek, pomidorów czy ziemniaków.