Rynek
Apple rozważa opóźnienie premiery iPhone’a 5G
Firma Apple wciąż nie ma w ofercie smartfona obsługującego najnowszy standard 5G… i wygląda na to, że ten stan może utrzymać się dłużej, niż jeszcze niedawno sądzono. Z nieoficjalnych doniesień serwisu Nikkei Asian Review wynika, że w związku z epidemią koronawirusa Apple rozważa opóźnienie premiery kolejnej wersji iPhone’a (wcześniej planowanej na wrzesień bieżącego roku).
Zdaniem dziennikarzy japońskiego serwisu, Apple rozważa już wewnętrznie opóźnienie terminu premiery „iPhone’a 5G” (to oczywiście nazwa nieoficjalna – firma nie podała jeszcze oficjalnej nazwy nowego telefonu) – potwierdzają to cytowane w artykule Nikkei Asian Review trzy niezależne, anonimowe źródła z firmy. “Niezależnie od problemów z logistyką i łańcuchem dostaw, Apple obawia się, że obecna sytuacja może w znaczący sposób obniżyć chęć klientów na wymianę telefonów – a to oznaczałoby raczej średnie przyjęcie przez rynek pierwszego iPhone’a obsługującego 5G. Apple nie może sobie na to pozwolić – pierwszy iPhone z 5G musi być hitem” – mówi pierwszy z cytowanych informatorów.
Serwis zwraca też uwagę, że Apple już teraz jest daleko w tyle za rywalami jeśli chodzi o rozwiązania 5G – zarówno Samsung, jak i Huawei mają już od dawna w ofercie takie urządzenia. By zniwelować to opóźnienie, firma chciała wypromować iPhone’a 5G na wielki hit – i liczyła na sprzedaż nawet 100 mln urządzeń jeszcze w bieżącym roku (w sumie, bo wedle nieoficjalnych informacji Apple planuje wprowadzić na rynek jednocześnie 4 różne modele iPhone’a obsługujące nową technologię).
Te plany zostały właśnie mocno skomplikowane przez epidemię koronawirusa (oraz związanymi z nim działaniami zaradczymi podejmowany przez władze poszczególnych krajów). Pechowo dla Apple największy problem mają kraje Europy Zachodniej oraz USA, czyli w kluczowe rynki w kontekście iPhone’a.
Sam Apple został zresztą także dotknięty epidemią – znaczna część pracowników centrali firmy już teraz pracuje z domu. To dodatkowy problem, który może wpłynąć na opóźnienie premiery nowego modelu smartfona. Firmie potężnie doskwierają również ograniczenia w ruchu lotniczym pomiędzy USA a Południowo-Wschodnią Azją (gdzie produkowane są iPhone’y), które utrudniają jej pracownikom kontaktowanie się i współpracę z kluczowymi kontrahentami, dostawcami i partnerami.
Co ciekawe, z informacji zdobytych przez serwis wynika, że azjatyccy partnerzy i podwykonawcy Apple na razie nie są informowani o możliwym przesunięciu premiery – firma wręcz naciska ich, by nadrabiali czas stracony w związku z przestojami będącymi efektem chińskiej epidemii koronawirusa.
Zdaniem informatorów Nikkei Asian Review, Apple podejmie ostateczną decyzję o terminie premiery iPhone’a 5G do maja. Dodajmy, że przedstawiciele Apple na razie nie komentują tych doniesień.
Więcej informacji znaleźć można w serwisie Nikkei Asian Review