Z Michałem Grzybkowskim, CEO Beyond.pl, rozmawiamy o nominacji do nagrody DCD Global Awards 2017 w kategorii The Infrastructure Scale-Out Award, konsekwencjach otrzymania tej nominacji, a także potrzebach klientów w zakresie cloud computingu.
Dzięki konkursowi DCD Global Awards 2017 pojawiliśmy się w globalnym zestawieniu centrów danych, na które warto zwrócić uwagę. Dzień po ogłoszeniu nominacji przyszło do nas zapytanie o wynajęcie dużej powierzchni w nowym centrum danych Data Center 2. W skali świata konkretna lokalizacja DC nie jest już ważna. Liczy się informacja o tym, na jakim znajduje się kontynencie i jak jest ono połączone z siecią. Dla rozmawiającego z nami klienta z Korei Południowej jest wszystko jedno, czy centrum danych jest w Polsce, czy w Portugalii.
Czy podczas gali DCD Global Awards 2017 w Londynie, na której zebrali się przedstawiciele największych i najnowocześniejszych centrów danych, widoczne były jakieś trendy związane z sektorem data center?
Konkurs ten po raz pierwszy wyszedł poza Europę. Widać, że nasza branża się globalizuje. Zauważamy to na własnym przykładzie, ponieważ coraz częściej otrzymujemy zapytania np. od klientów z USA. Realizacja tego typu kontraktów przebiega bardzo szybko. W jednym tygodniu przyjeżdżają ludzie z departamentu IT, w kolejnym z działu bezpieczeństwa i kontrakt zostaje zamknięty.
Co dla Beyond.pl oznaczała nominacja do DCD Global Awards 2017?
Dzięki konkursowi pojawiliśmy się w globalnym zestawieniu centrów danych, na które warto zwrócić uwagę. Dzień po ogłoszeniu nominacji przyszło do nas zapytanie o wynajęcie dużej powierzchni w nowym centrum danych Data Center 2. W skali świata konkretna lokalizacja DC nie jest już ważna. Liczy się informacja o tym, na jakim znajduje się kontynencie i jak jest ono połączone z siecią. Dla rozmawiającego z nami klienta z Korei Południowej jest wszystko jedno, czy centrum danych jest w Polsce, czy w Portugalii.
Jesteśmy dumni, że doceniło nas międzynarodowe środowisko ekspertów. W finale nasze centrum danych rywalizowało z projektami z Norwegii, Chin i Turcji. Zwycięzcą został turecki Isbank. Nominacja ta to jednak olbrzymi sukces nie tylko naszej firmy, lecz także dla całego środowiska IT w Polsce. Pierwszy raz w 10-letniej historii tego konkursu polskie przedsiębiorstwo dostało się do finału. Data Center 2 to dobrze przemyślana i innowacyjna inwestycja. To pierwsza i jedyna w tym rejonie Europy serwerownia certyfikowana amerykańskim standardem Rated-4 wg TIA-942:2014 (standard zbliżony do TIER 4 wg Uptime Institute, ale o szerszym zakresie audytu). Jest to też pierwsze w Polsce centrum danych z adiabatycznym systemem chłodzenia, zaprojektowane na wzór najbardziej efektywnych energetycznie data center firm takich jak Google i Facebook. Obiekt ten zaprojektowano z zachowaniem najwyższych standardów ciągłości działania, zapewniając maksymalną energooszczędność PUE 1.1.
Budując nowe centrum danych, zdecydowali się Państwo wybrać certyfikację ANSI, a nie Uptime Institute. Dlaczego?
Z naszego punktu widzenia to był bardzo dobry wybór. Certyfikacja ANSI postrzegana jest globalnie. Efektem tego wyboru było m.in. wiele rozmów z zagranicznymi klientami, dla których Rated 4 jest synonimem bezpieczeństwa i wydajności. Wpływ na wybór ANSI miała też szczegółowość audytu (ponad 2600 badanych elementów) oraz wsparcie audytorów przy wdrożeniu konkretnych rozwiązań w trakcie powstawania budynku, czego zupełnie nie oferuje Uptime Institute. ANSI standaryzuje centra danych według czterech kategorii: architektury, energetyki, mechaniki i telekomunikacji. Oznacza to, że obiekt musi właściwie być zbudowany od podstaw, aby otrzymać najwyższą notę 4. Badane są m.in. takie elementy infrastruktury, jak położenie na terenach niezalewowych, z dala od miejsc organizacji imprez masowych, topologia i konstrukcja budynku, aż po zabezpieczenia typu system zasilania awaryjnego czy systemy przeciwpożarowe.
Jakie są najważniejsze obecnie elementy oferty Beyond.pl?
Oprócz kolokacji i usług DevOps związanych z administracją systemami IT i danymi naszych klientów, są to przede wszystkim usługi cloud computingu. Poza chmurą opartą na rozwiązaniach VMware mamy także własną platformę e24cloud bazującą na open source. Ponadto istnieje zgodność API e24cloud z API Amazon Web Services EC2. Pozwala to przenosić projekty między nami i Amazon oraz automatyzować zarządzanie taką hybrydową infrastrukturą. Nie wskazujemy więc klientom konkretnej technologii. Dajemy im swobodę wyboru najlepiej dostosowanego do ich potrzeb rozwiązania. W tym roku chcemy również uruchomić projekt edukacyjny Beyond.pl Academcy, który będzie poruszał temat związany z efektywnym wdrożeniem chmury. Planujemy zaproszenie gości, którzy opowiedzą o różnych technologiach wirtualizacji, aby popularyzować chmurę obliczeniową w każdej formie. Clouda uznajemy po prostu za najwłaściwszą drogę rozwoju biznesu w zakresie technologii.
Oprócz tego warto podkreślić, że mamy w Poznaniu dwa centra danych – pierwsze uruchomiliśmy w 2007 roku. Oba obiekty łączy nasz redundantny ring światłowodowy, dzięki czemu jedno data center może być np. lokalizacją zapasową dla klientów. Jesteśmy pierwszym w Polsce neutralnym telekomunikacyjnie centrum danych, więc ten obszar także stanowi istotną część naszej oferty.
W jaki sposób Państwa klienci korzystają dziś z usług cloud computingu?
e24cloud działa w modelu self-service. Klient może w ciągu 30 sekund „wyklikać” potrzebne serwery wirtualne. Płaci zaś za nie w modelu pay-as-you-go. e24cloud stale rośnie, mimo że istnieje duża rotacja klientów szukających jak najtańszych zasobów. Model sprzedaży tej usługi różni się od rozwiązań VMware. W tym przypadku handlowcy szukają aktywnie klientów. W e24cloud mamy swego rodzaju „otwarty lejek”, z którego korzystają klienci niemający czasu na bezpośredni kontakt ze sprzedawcą. Przykładem może być agencja Media4U i firma bonprix, której przedstawiciele praktycznie sami – za pośrednictwem naszego panelu – zamówili potrzebne zasoby, a następnie wrzucili na nasze serwery 2 mln obrazów. Obecnie korzysta z nich 7 e-sklepów bonprix w Europie.
Z innym z naszych klientów z branży e-commerce przygotowaliśmy zasoby zapewniające sprawne działanie sklepu internetowego podczas dwóch najgorętszych dni w roku w tej branży – CyberMonday i BlackFriday. W tych dniach serwis internetowy może potrzebować nawet 50-krotnie większych zasobów. Zagwarantowaliśmy klientom odpowiednie rezerwy. Opracowaliśmy też scenariusz zapewniający działanie serwisu e-commerce płynnie i bez przerw. Efekt doceniła europejska centrala tej firmy.
Jesteśmy w bardzo symbiotycznej relacji z klientami. Chcemy być dla nich partnerem. Wielu z naszych klientów rośnie wraz z nami. Jedna z sieci sklepów od czasu rozpoczęcia współpracy z nami zwiększyła liczbę swoich placówek 15-krotnie, a my stale dostosowujemy gwarantowane zasoby IT do jej rosnących potrzeb. Klientom oferujemy umiejętności naszych inżynierów, wsparcie, wiedzę i doświadczenie. Konkurencja gwarantuje utrzymanie serwerów i odpowiednią przepustowość łączności. My zaś zapewniamy wydajność aplikacji na odpowiednim poziomie. Serwerownie nie są bowiem dla serwerów, ale dla aplikacji, które na nich działają. Nasze nowe centrum danych jest tylko kontekstem dla oferowanych przez nas usług.
