AplikacjeRynek

Czy blokada TikToka w USA jest realna?

Niedawne orzeczenie amerykańskiego sądu wstrzymało wykonanie rozporządzenia prezydenta Donalda Trumpa dotyczącego blokady aplikacji TikTok w USA. To jednak tylko tymczasowy sukces ponieważ sędzia Carl Nichols z United States District Court for the District of Columbia odmówił zastopowania szerszego zestawu ograniczeń, które mają wejść w życie 12 listopada i tym samym powstrzymać amerykańskie firmy od robienia interesów z chińską platformą. A to wszystko gdy wciąż toczą się negocjacje handlowe między chińskim rządem a Waszyngtonem w związku z ewentualnym przejęciem platformy przez amerykańskie spółki Oracle i Walmart.

Czy blokada TikToka w USA jest realna?

Mimo wspomnianego orzeczenia sądu, blokada aplikacji TikTok w USA wciąż jednak wydaje się być prawdopodobna, uważają komentatorzy. Blokowanie aplikacji może nastąpić w momencie, gdy okaże się, że Biały Dom, Departament Skarbu USA oraz chińskie władze nie dojdą do porozumienia w sprawie ostatecznego kształtu inwestycji Oracle’a w TikToka. Według ostatnich doniesień, amerykańska spółka nie planuje wykupić TikToka, a jedynie przejąć usługi w chmurze, które stanowią podstawę dla działania platformy. W ten sposób Oracle miałoby stać się „zaufanym partnerem technologicznym” aplikacji, której właścicielem jest chińska firma ByteDance. Oracle i ByteDance nie wypracowały też porozumienia dotyczącego tego, kto będzie większościowym udziałowcem nowej spółki. Przypomnijmy, że prezydent Trump zagroził wycofaniem swojego poparcia dla porozumienia, jeśli okaże się scenariusz negocjacji handlowych będzie taki, że inwestorzy amerykańscy nie będą mieli większości, a kontrola nad aplikacją pozostanie w rękach Chin.

Choć w tym trwającym już od jakiegoś czasu zamieszaniu dotyczącym TikToka chodzi głównie o „zderzenie” amerykańskiej i chińskiej przyszłej wizji internetu, to jednak na pierwszym, tym oficjalnym planie, przewija się bezpieczeństwo danych użytkowników tej aplikacji. I tak, chcąc zapewne rozwiać nieufność oraz krążące wątpliwości na ten temat, przedstawiciele TikToka zadeklarowali pod koniec września, że zostanie otwarty kod źródłowy aplikacji na potrzeby inspekcji przez organy rządowe Australii – poinformowała agencja Reutera. „Stworzymy stosowne warunki publicznego dostępu do testowania naszego kodu dla regulatorów, organów rządowych, a także podmiotów komercyjnych” – powiedział Roland Cloutier, dyrektor ds. globalnego bezpieczeństwa TikToka.

Wspomniane testy będą możliwe do przeprowadzenia w centrum ds. przejrzystości i odpowiedzialności TikToka w Los Angeles. Druga placówka tego typu powstać ma w Waszyngtonie, dodają przedstawiciele ByteDance. Jak czytamy w informacji PAP: „Odpowiadając na pytania australijskiej komisji rządowej Cloutier ujawnił, że kod źródłowy TikToka udostępnianego użytkownikom poza ChRL różni się od wersji aplikacji przeznaczonej na rynek chiński, znanej tam pod nazwą Douyin”.

Przypomnijmy, że prezydent Trump wydał rozporządzenie o blokadzie TikToka 6 sierpnia, nakazując również blokadę innej popularnej chińskiej aplikacji – WeChata. Według Trumpa oba te programy mogą niekorzystnie wpływać na bezpieczeństwo danych w sieci i być zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA, a amerykańskie podmioty nie powinny zawierać z tymi firmami żadnych transakcji.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *