Przedstawiciele japońskiego konglomeratu ogłosili, że będą zabiegać o potencjalne oferty wykupu, zwiększając nadzieje na lukratywne wyjście z inwestycji dla inwestorów funduszu hedgingowego.
Przedstawiciele koncernu zapewniają, że podejmują działania mające na celu uzyskanie „wykonalnych propozycji” dotyczących zmian w strukturze właścicielskiej, w tym przejścia na prywatne lub alternatywne finansowanie oraz do dostarczania akcjonariuszom przejrzystych informacji na temat możliwych do realizacji zmian. W realizacji tego procesu pomóc ma firma Nomura Securities, pełniąca rolę doradczą w zakresie alternatyw strategicznych rozwoju koncernu Toshiba, w tym potencjalnej transakcji przejęcia firmy przez podmiot prywatny.
Warto dodać, że władze koncernu Toshiba od lat toczą spór z głównymi akcjonariuszami o kierunek rozwoju działalności. Przedstawiciele funduszu Effissimo Capital Management, obecnie największego udziałowca koncernu Toshiba, zgodzili się sprzedać swoje udziały funduszowi Bain Capital, o ile będzie on zainteresowany taką transakcją. Z kolei władze Bain Capital informują, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje w sprawie takiej oferty. Z kolei japoński dziennik ekonomiczny Nikkei podał, że Bain Capital planuje współpracę z japońskimi funduszami inwestycyjnymi w celu złożenia oferty. Jest to o tyle znaczące, że udział lokalnych funduszy jest postrzegany jako kluczowy, biorąc pod uwagę, że niektóre aktywa Toshiby — w tym sprzęt obronny i energia jądrowa — są uznawane jako strategicznie ważne w Japonii.
Nie wiadomo jednak, czy wykup doprowadzi do zmiany kierownictwa Toshiby oraz, czy sprawi, że opracowany przez Taro Shimadę, nowego dyrektora generalnego firmy plan zwiększenia stałych obrotów poprzez powiązanie oprogramowania ze sprzętem się powiedzie.
W zeszłym miesiącu akcjonariusze odrzucili propozycję zarządu dotyczącą wydzielenia ze spółki działu urządzeń firmy Toshiba. Wcześniej zapowiadano też plan podziału koncernu Toshiba na trzy niezależne spółki.