Branża ITRynek

Donald Trump wzywa do natychmiastowej dymisji prezesa Intela z powodu powiązań z Chinami

Prezydent USA zarzuca Lip-Bu Tanowi poważny konflikt interesów z uwagi na jego inwestycje w chińskie firmy technologiczne, w tym te powiązane z wojskiem. Tan miał bowiem zainwestować co najmniej 200 mln dolarów w chińskie spółki zajmujące się chipami i zaawansowaną produkcją – jak poinformowała w kwietniu br. agencja Reutersa. Interwencja Trumpa wywołała spadek akcji Intela o 3% i zwiększyła napięcia wokół firmy.

Donald Trump wzywa do natychmiastowej dymisji prezesa Intela z powodu powiązań z Chinami

Donald Trump opublikował wpis na platformie Truth Social, podkreślając, że Tan musi odejść „bez żadnych wyjątków”. Jego apel pojawił się dzień po liście senatora Toma Cottona, który kwestionował powiązania Tana z Chinami oraz jego przeszłość jako prezesa Cadence Design – spółki, która sprzedała oprogramowanie chińskiej uczelni wojskowej. W zeszłym miesiącu przedstawiciele Cadence Design zgodzili się zapłacić ponad 140 mln dolarów, aby rozwiązać zarzuty i zakończyć postępowanie karne w USA.

Mimo tej krytyki Lip-Bu Tan podkreśla swoje zaangażowanie w bezpieczeństwo narodowe USA i zapewnia, że współpracuje z administracją w celu wyjaśnienia sprawy. Z kolei zarząd Intela popiera jego działania na rzecz transformacji firmy i zwiększenia krajowej produkcji chipów.

Sytuacja ta wywołała spadek akcji Intela o 3% i zwiększyła napięcia wokół firmy, która walczy o odbudowę pozycji w produkcji zaawansowanych chipów. Intel, który niedawno otrzymał 8 mld dolarów dotacji z CHIPS Act, znajduje się w trudnym momencie – traci udziały w rynku na rzecz TSMC, Nvidii i AMD i ma opóźnienia w realizacji planów produkcyjnych.

Lip-Bu Tana powołano na stanowisko prezesa spółki w marcu 2025 roku, po odwołaniu Pata Gelsingera, którego strategia odbudowy firmy zakończyła się niepowodzeniem. Pod wodzą Tana Intel realizuje plan restrukturyzacji firmy: tnie koszty, upraszcza strukturę firmy i ogranicza inwestycje w fabryki.

Co na to inwestorzy i eksperci?

Interwencja Trumpa stanowi rzadki przypadek, gdy prezydent USA publicznie wzywa do odsunięcia prezesa. Wywołała ona debatę wśród inwestorów.

„Byłby to bardzo niefortunny precedens. Nie chcemy, aby amerykańscy prezydenci dyktowali, kto zarządza firmami, ale z pewnością jego opinia ma rację i wagę” – powiedział Phil Blancato, prezes Ladenburg Thalmann Asset Management, cytowany przez Reutersa.

Z kolei David Wagner, dyrektor ds. akcji i zarządzania portfelem w firmie Aptus Capital Advisors, akcjonariuszu Intela, powiedział, że chociaż „wielu inwestorów prawdopodobnie uważa, że prezydent Trump macza palce w zbyt wielu sprawach, to jest to po prostu kolejny sygnał, że bardzo poważnie podchodzi do próby przywrócenia biznesu w Stanach Zjednoczonych”.

„Nie uważamy, aby Lip-Bu był „konfliktowy”, choć biorąc pod uwagę charakter tej administracji, powiązania z Chinami zdają się stwarzać coraz gorsze wrażenie” – powiedziała Stacy Rasgon, analityczka Bernstein. „Niestety, w przeciwieństwie do innych prezesów firm technologicznych, Lip-Bu najwyraźniej nie nawiązał z Trumpem osobistych relacji, które pomogłyby złagodzić jego gniew” – podsumowała.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *