Przedstawiciele szwedzkiego producenta sprzętu telekomunikacyjnego poinformowali o zawieszeniu działalności w Rosji na czas nieokreślony. Z oficjalnych informacji wynika, że Ericsson wstrzymał dostawy do klientów w Rosji już w lutym br.
Warto podkreślić, że skandynawski producent jest jednym z głównych dostawców dla rosyjskich operatorów komórkowych, jak MTS czy Tele2. Zawieszenie działalności koncernu Ericsson w Rosji może więc okazać się poważnym problemem dla tamtejszych firm telekomunikacyjnych. Dotychczas działalność na rynku rosyjskim stanowiła źródło ok. 2 proc. globalnych przychodów koncernu.
Do tej pory firma zatrudniała w Rosji około 600 pracowników. Zostali oni oddelegowani na płatny urlop. Przedstawiciele Ericssona poinformowali także o zarejestrowaniu w pierwszym kwartale 900 milionów koron (95 milionów dolarów) w postaci rezerwy na utratę wartości aktywów i inne wyjątkowe koszty związane z przeprowadzką.
Co ważne, władze Rosji już w zeszłym roku zapowiedziały, że o przedłużenie licencji po 2023 roku będą mogły starać się tylko te lokalne firmy telekomunikacyjne, które będą rozwijać własną infrastrukturę przy użyciu wyłącznie rosyjskiego sprzętu. Firma Ericsson tymczasem nie prowadzi działalności produkcyjnej w Rosji – jej centra produkcyjne w Europie znajdują się w Estonii i Polsce.