Serwisy społecznościowe zwykle postrzegane są jako coś, co raczej rozprasza pracowników niż wspiera ich produktywność – Facebook jednak najwyraźniej chce zerwać z tym stereotypem. Firma zaprezentowała właśnie finalną wersję aplikacji Facebook Workplace Chat, czyli desktopowego komunikatora przeznaczonego dla pracowników i grup roboczych.
Facebook Workplace Chat – od kilku tygodni dostępny w wersji beta, teraz udostępniony w wersji finalnej – jest najnowszym dodatkiem do oferowanej od ubiegłego roku przez Facebooka platformy dla firm Facebook Workplace. Twórcy nowej aplikacji wyjaśniają, że projektowano ją tak, by umożliwić pracownikom możliwość wygodnego komunikowania się i współpracy online. Rozwiązanie Facebook Workplace Chat można wykorzystać do prowadzenia rozmów tekstowych, głosowych i połączeń wideo, a także przesyłania plików, czy udostępniania pulpitu. Facebook Workplace Chat ma być też ciągle rozwijany i doposażony zgodnie z oczekiwaniami użytkowników i potrzebami wynikającymi z cyfrowej transformacji biznesu. W kolejce do dodania jest m.in. funkcja grupowych rozmów wideo.
Warto dodać, iż przy okazji premiery Facebook Workplace Chat przedstawiciele serwisu nie omieszkali pochwalić się, iż z ich platformy dla biznesu korzysta obecnie ok. 30 tys. firm i instytucji na całym świecie. Oznacza to, że tylko w ciągu pół roku liczba użytkowników Facebook Workplace zwiększyła się o ponad 100% (w kwietniu informowano o 14 tys. organizacji korzystających z platformy). Oczywiście, w porównaniu z liczbą użytkowników podstawowej wersji serwisu społecznościowego, wartości te są znikome – przyznać jednak należy, że wzrost jest całkiem obiecujący. Przedstawiciele producenta podkreślają, że z usługi Workplace korzystają firmy, takie jak: Walmart, Heineken, Starbucks, czy Virgin Altantic.
Warto dodać, że Facebook nie jest jedynym graczem, intensywnie rozwijającym w ostatnim czasie swoje portfolio narzędzi dla pracowników – nowe funkcje i usługi zaprezentowali ostatnio również Slack oraz Google. W pierwszym przypadku użytkownicy dostali do dyspozycji nowe narzędzie do interaktywnego udostępniania ekranu. Nowe funkcje pozwalają m.in. na przejęcie zdalnej kontroli nad pulpitem znajomego/współpracownika, co przyda się np. podczas wspólnej pracy nad projektem czy rozwiązywania jakiegoś problemu technicznego. Warto dodać, że technologia ta bazuje na rozwiązaniach firmy Screenhero, którą Slack przejął przed trzema laty. Nowa funkcja jest dostępna dla płatnych użytkowników Slacka, w systemach Windows oraz macOS.
Google poszedł ze swoimi nowościami w nieco inną stronę – firma poinformowała właśnie, o wprowadzeniu w usłudze Gmail wsparcia dla aplikacji tworzonych przez firmy zewnętrzne (np. firmowe komunikatory, aplikacje do zarządzania zadaniami/obiegiem dokumentów itp.). Przedstawiciele Google tłumaczą, że ich zdaniem e-mail może być znacznie potężniejszym narzędziem, niż tylko aplikacją do obsługi poczty elektronicznej – dlatego Google pozwoli na pracę z aplikacjami zewnętrznymi (np. Asana, Trello czy Streak) bezpośrednio z poziomu interfejsu poczty, bez konieczności przełączania się pomiędzy oknami lub kartami przeglądarki.
Z czym to jest zgodne poza samym sobą ?