InfrastrukturaRynek

Jak bez centrów danych funkcjonowałyby społeczeństwo i gospodarka?

Większości z nas koncepcja centrum danych wydaje się zupełnie nieistotna w życiu. Rozumiemy, że gdzieś tam przechowywanych jest wiele danych w określonych warunkach, ale gdzie, dlaczego i w jaki sposób – to abstrakcyjne i nieistotne. Spróbujmy więc wyobrazić sobie jeden dzień bez centrum danych.

Jak bez centrów danych funkcjonowałyby społeczeństwo i gospodarka?

Wstajemy rano, sięgamy po telefon, żeby sprawdzić pogodę na dany dzień, ale nie działa aplikacja pogodowa. Nie działa też e-mail, kalendarz elektroniczny, czy inne aplikacje telefoniczne. Nie działa internet. Planowaliśmy pracować zdalnie z domu i rano wziąć udział w spotkaniu online, ale żaden z komunikatorów oczywiście też nie działa. Jedziemy więc do biura – niestety, sygnalizacja świetlna w całym mieście nie działa, a ruch drogowy jest całkowicie sparaliżowany. Samochody stoją w korkach więc zostawiamy nasz samochód na poboczu i idziemy  pieszo do pracy. Kiedy już docieramy do naszego biurowca, okazuje się, że nie działają windy, więc czeka nas wspinaczka po schodach na 13. piętro. A to dopiero początek fatalnego dnia – dnia bez centrum danych.

Wiele aspektów naszego życia jest silnie uzależnionych od internetu, przechowywania danych w chmurach (np. danych z naszych telefonów) a centra danych stanowią podstawę tej cyfrowej infrastruktury. Ostatnie analizy firmy PMR przynoszą istotne wnioski dotyczące dynamicznego rozwoju centrów danych w Polsce. Prognozowany maksymalny przyrost mocy o wartości ponad 400 MW jest wyraźnym wskaźnikiem rosnącego znaczenia centrów danych w krajowej gospodarce. Wzrost ten stanowi znaczący skok w porównaniu do około 120 MW zarejestrowanych w 2022 roku, co świadczy o coraz większym popycie na usługi dostarczane przez centra danych. Dlatego, gdyby nie centra danych, wiele usług nie mogłoby zostać dostarczonych.

Zarządzanie centrami danych uległo ogromnym zmianom na przestrzeni ostatnich dwóch dekad. Początkowo koncentrowało się na utrzymaniu sprzętu i zapewnianiu odpowiedniej infrastruktury. Jednak wraz z postępem technologicznym i rosnącym zapotrzebowaniem na przechowywanie i przetwarzanie danych, centra danych ewoluowały w nowoczesne, zintegrowane ekosystemy. Obecnie kluczową rolę odgrywają tu technologie chmurowe, automatyzacji i sztucznej inteligencji, które pomagają zoptymalizować zarządzanie i minimalizować ryzyko przestojów.

Świat bez centrów danych

Firmy z wielu branż, instytucje publiczne, czy opieka medyczna – wszyscy korzystają z centrów danych do ich przechowywania. Cyfrowe ekosystemy pozwalają firmom na współpracę z partnerami, dostawcami usług, czy klientami. Gdyby nagle zniknęła ta infrastruktura, całkowicie sparaliżowałoby to zdolność biznesową wszystkich zaangażowanych podmiotów.

W przypadku całkowitego braku infrastruktury cyfrowej, te straty byłyby mnożone, osiągając poziomy wielomiliardowe, wpływając negatywnie na wyniki finansowe wielu firm. Ponadto, brak centrów danych wpłynąłby na efektywność procesów i dostęp do kluczowych danych, co może prowadzić do wydłużenia czasu reakcji na zmieniające się warunki rynkowe. W erze digitalizacji, wiele biznesów opiera swoją działalność na e-commerce, a zatem brak infrastruktury cyfrowej sparaliżowałby życie milionów ludzi na naszej planecie.

Świat bez centrów danych to utrata zmagazynowanych zasobów, co może mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa i reputacji firm. Opierają one swoje procesy produkcyjne, dystrybucję i obsługę klienta na zdolności dostępu do danych. Jeśli te zasoby nie są dostępne, w konsekwencji wpływa to na cały łańcuch dostaw, co może prowadzić do opóźnień, braków towarów i wyższych kosztów, które ostatecznie obciążają konsumentów.

“Współczesna gospodarka i społeczeństwo coraz bardziej opierają się na technologiach cyfrowych, co sprawia, że infrastruktura centrów danych stała się fundamentem dla wielu dziedzin życia. Bez ich niezawodności i odporności na zakłócenia, cyberataki, ryzyko utraty danych, przerw w dostawach usług oraz zahamowania procesów biznesowych znacząco rośnie. Inwestowanie w zabezpieczenie centrów danych przed awariami i cyberatakami to strategiczny krok, który pozwala zagwarantować stabilność operacyjną oraz umożliwia szybką reakcję w przypadku nieprzewidywalnych zdarzeń. Prowadzimy nasze biznesy w oparciu o informacje pochodzące z ogromnej liczby źródeł danych. Bez dostępu do danych nie bylibyśmy w stanie podejmować większości kluczowych decyzji czy po prostu prowadzić działalności gospodarczych” – komentuje Sylwia Pyśkiewicz, dyrektor zarządzająca Equinix w Polsce.

Brak centrów danych oznaczałby brak dostępu do social mediów, możliwości dokonywania płatności online, zamawiania towarów przez internet, a także utratę dostępu do danych klientów, co skutkowałoby zatrzymaniem dostaw. Nowoczesne technologie, takie jak sztuczna inteligencja, również przestałyby działać, co wstrzymałoby wiele sektorów gospodarki, które coraz bardziej polegają na tych rozwiązaniach. Wyobraźmy sobie, że przemysł motoryzacyjny przestaje odbierać dane od pojazdów – uniemożliwia to dalszy rozwój autonomicznych samochodów. Szpitale tracą dostęp do danych medycznych, co wpływa na jakość opieki pacjentów. Producenci energii elektrycznej nie mają dostępu do danych na temat zużycia energii, więc w efekcie mogą pojawić się braki w dostawach. To tylko kilka przykładów, które ilustrują, jak brak centrów danych wpłynąłby na nasze codzienne życie.

Znaczenie centrów danych w życiu codziennym jest więc fundamentalne. To w nich znajdują się dane, które napędzają nasze aplikacje, media społecznościowe czy usługi finansowe. Stanowią podstawę cyfrowego świata, na którym opieramy coraz więcej aspektów naszego życia. Dzień bez tej kluczowej infrastruktury byłby równoznaczny z poważnym kryzysem dla ludzi z różnych środowisk oraz dla całej gospodarki.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *