BiznesPolecane tematy
SiDLY Band będzie monitorować nasze parametry życiowe
Rozmowa z Edytą Kocyk, prezes i założycielką firmy technologicznej SiDLY – działającej w obszarze telemedycyny – zwyciężczynią konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Debiut oraz Kobieta w Nowych Technologiach.
Skąd się wziął pomysł na firmę i dlaczego właśnie telemedycyna?
Firma jest efektem nauki, pasji i ciężkiej pracy. Jej założenie od zawsze było moim celem. Kiedy osiągnęłam niezbędne zasoby i czułam, że jestem gotowa, aby poświęcić pracę na etacie, czas i finanse – zaczęłam działać. Branżę telemedyczną wybraliśmy z dwóch powodów – potrzeby rynkowej i zainteresowań naukowych. Doktoryzuję się z obszaru innowacji w telemedycynie, a mój wspólnik jest doktorantem na Wydziale Elektroniki Wojskowej Akademii Technicznej i specjalizuje się w obszarze opracowywania i implementacji sprzętowej algorytmów pomiarowych sygnałów biomedycznych oraz konstruowaniem urządzeń przeznaczenia medycznego. Możliwości i perspektywy, jakie stwarza telemedycyna, są ogromne. Jestem przekonana, iż stanowi ona przyszłość nowoczesnej służby zdrowia.
Pomysł na produkt powstał z potrzeby, jaką zaobserwowaliśmy na rynku. Zaczęło się od mojej babci, która mieszka sama. Bardzo martwiłam się o jej zdrowie, a nie zawsze mogłam jechać do niej. Troska o jej bezpieczeństwo i zdrowie zainicjowała pracę nad urządzeniem. Wówczas powstała koncepcja zdalnej opieki, monitoringu stanu zdrowia na odległość. Jednocześnie okazało się, iż żadne dostępne urządzenie nie zaspokaja potrzeb, jakie zidentyfikowaliśmy. Badając rynek okazało się, że np. urządzenia dostępne na rynku teleopieki są nieautnomiczne, nieergonomiczne, wymagają działania ze stronu użytkownika. Brak odpowiedniej funkcjonalności, oraz dostosowania modelu świadczenia usług sprawia, iż telemedycyna jest wciąż obszarem niezagospodarowanym. Tymczasem nasze urządzenie zapewnia całodobową opiekę, jest autonomiczne, mobilne i ergonomiczne.
Z wyzwaniem opracowania urządzenia zgłosiłam się do Michała Pizona, który – tak, jak ja – mieszkał w akademiku Wojskowej Akademii Technicznej. To tam powstał prototyp urządzenia, którym wygraliśmy konkurs Seed Capital oraz Biznes w Niemczech.
W Krzemowej Dolinie chciałabym nawiązać partnerstwo w zakresie transferu technologii, wiedzy. Jest ona kolebką innowacji, gdzie więc bym miała lepszych nauczycieli? To, co najbardziej mnie interesuje to telemedycyna, rozwiązania dostępne na rynku zagranicznym, ale również możliwość wymiany wiedzy i doświadczeń w zakresie metodologii pomiarów sygnałów biomedycznych w tym wartości ciśnienia tętniczego oraz saturacji krwi.
Od jak dawna działa SiDLY?
Spółka została zawiązana w czerwcu 2014 r., po półrocznej pracy, jako akademicki start-up.
W efekcie powstał Multisensoryczny Aparat do Telematyki Medycznej… Czym jest?
Jest poczuciem bezpieczeństwa i opieki. Multisensoryczny Aparat do Telematyki Medycznej – czyli inaczej SiDLY Band – jest w 100 proc. autonomicznym urządzeniem w formie opaski na rękę monitorującym nasze parametry życiowe. Funkcjonalności urządzenia zapewniają stałą kontrolę stanu zdrowia. Urządzenie zapewnia także integrację z platformami telemedycznymi, możliwość archiwizacji informacji pomiarowych w dedykowanej aplikacji mobilnej lub bezpośrednią komunikację SMS pomiędzy np. seniorem a opiekunem.
W SiDLY Band zaimplementowano – dedykowane seniorom i osobom starszym – naukowo opracowane algorytmy pomiarowe oraz kilkanaście rozwiązań programistycznych wspierających seniorów w codziennych czynnościach. Przeznaczeniem urządzenia jest rozwój rynku usług służby zdrowia, poprzez możliwość świadczenia innowacyjnych usług. Niestety nie mogę zdradzić więcej szczegółów…mogę zaprosić na naszą stronę, gdzie niebawem będzie dostępnych więcej informacji.
Jak przebiegał proces konstruowania urządzenia? Czy firma ma już pierwsze wdrożenia?
Proces zaprojektowania i przejścia od koncepcji, poprzez prototyp do produktu rynkowego jest wieloaspektowy i kapitałochłonny. My z jednej strony zbudowaliśmy silny zespół konstruktorów, inżynierów – wdrożeniowców oraz specjalistów z zakresu analizy sygnałów biomedycznych. Z drugiej zaś strony – już na etapie założeń – rozpoczęliśmy rozmowy z potencjalnymi klientami. Są to firmy telemedyczne, szpitale, organizacje ukierunkowane na świadczenie usług dla seniorów. Chcieliśmy móc jak najszybciej zweryfikować pomysł.
Dzięki współpracy z potencjalnymi użytkownikami urządzenia okazało się, iż konieczne będą zmiany w niektórych założeniach. Dokonaliśmy wdrożenia pilotażowego w Domu Pomocy Społecznej i okazało się, że musimy wykonać mały pivot. Dotarliśmy do najlepszych specjalistów z poszczególnych dziedzin i spędziliśmy setki godzin w laboratoriach zanim zbudowaliśmy prototyp użytkowy. Tak powstał projekt SiDLY Band, służącej do teleopieki.
Jest to pierwsza na rynku europejskim opaska dedykowana seniorom. Wystąpiliśmy o europejski patent i pierwsze opinie z rynku świadczą o ogromnych możliwościach zrewolucjonizowania rynku teleopieki. Autonomiczność, precyzja wykonania, funkcjonalność i mobilność urządzenia zapewniają ogromne możliwości dla organizacji świadczących usługi teleopieki, ale również stacjonarnej opieki zdrowotnej.
Jakie mają Państwo plany? Z tego, co pamiętam z Gali Bizneswoman Roku rozpoczęli Państwo „rundę inwestycyjną”…
Jesteśmy w trakcie rozmów inwestycyjnych. Potrzebujemy finansów na rozwój. Chcemy też dzięki temu zwalidować nowe, innowacyjne rozwiązania, które planujemy zaimplementować w perspektywie rozwoju urządzenia, a które mogą – naszym zdaniem – zrewolucjonizować rynek telemedyczny. Niebawem planowana jest przedsprzedaż SiDLY Band.
Uważam, że kobiety są nieraz bardziej skuteczne w biznesie. Niestety w obszarze, którym działam nadal jest znaczny deficyt kobiet. Elektronika, konstruowanie, telemedycyna jest zdecydowanie zdominowana przez mężczyzn. Jednakże chciałam zauważyć, iż przepis na sukces nie tkwi w płci tylko w charakterze danej osoby, zasobach wiedzy, umiejętnościach, determinacji i motywacji w dążeniu do celu.
Wspominała Pani także o trudności w pogodzeniu badań naukowych, innowacji i prowadzenia biznesu. Na czym te trudności polegają i jak sobie Pani z nimi radzi? W Polsce – z tego, co obserwuję w ciągu ostatnich lat – do tej pory mieliśmy problemy z komercjalizacją wyników prac badawczo-rozwojowych, a polskie uczelnie mają ogólnie problem ze współpracą z biznesem…
Współpraca nauka-biznes jest rzeczywiście wyzwaniem. Jednakże widzę duże możliwości w polskiej nauce, dlatego staram się współpracować z jednostkami naukowymi. Ja sama jestem doktorantką Szkoły Głównej Handlowej, absolwentką Wydziału Cybernetyki Wojskowej Akademii Technicznej. Nasz zespół stanowią głównie naukowcy, także na co dzień, wewnątrz SiDLY ścierają się biznes, nauka i technologia. Jednakże – mimo zawiłych procedur i niekiedy wydłużonego procesu decyzyjnego w świecie nauki – udaje się nam skutecznie współpracować z jednostkami naukowymi. Przykładem takiej współpracy jest pozyskany grant Marszałka Województwa Mazowieckiego dla partnerstw przedsiębiorców z instytucjami naukowymi “Biznes, Nauka, Innowacje”, który umożliwił opracowanie algorytmów pomiarowych z Wydziałem Elektroniki WAT. Jest to szczególnie cenne, ponieważ stanowi ukłon w stronę komercjalizacji badań. Tymczasem w Polsce nadal brakuje jasnych przepisów umożliwiających klarowną i sprawną komercjalizację badań.
Dlaczego wystartowała Pani w Konkursie „Kobieta w nowych technologiach”?
Do konkursu zostałam zgłoszona przez Fundację Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Do dalszych etapów zostałam zmobilizowana przez zespół SiDLY i moją mentorkę. Teraz bardzo się cieszę, że zdecydowałam się iść dalej!
Czy – jako kobiecie – jest Pani trudniej osiągać sukcesy na rynku nowych technologii? Czy też ten obszar nie jest już polem dyskryminacji kobiet, o której wspominała na Gali Bizneswoman Roku Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania…
Na co dzień nie odczuwam znacznych różnic. Wręcz przeciwnie, uważam, że kobiety są nieraz bardziej skuteczne w biznesie. Niestety w obszarze, którym działam nadal jest znaczny deficyt kobiet. Elektronika, konstruowanie, telemedycyna jest zdecydowanie zdominowana przez mężczyzn. Jednakże chciałam zauważyć, iż niezależnie od płci, każdy spotyka podobne wyzwania, szczególnie na początku założenia firmy. Uważam, że przepis na sukces nie tkwi w płci tylko w charakterze danej osoby, zasobach wiedzy, umiejętnościach, determinacji i motywacji w dążeniu do celu. Ja jestem bardzo zadowolona z mojej pracy zawodowej. Tworzę, kreuję, planuję i spełniam się.
Pomysł na produkt powstał z potrzeby, jaką zaobserwowaliśmy na rynku. Zaczęło się od mojej babci, która mieszka sama. Bardzo martwiłam się o jej zdrowie, a nie zawsze mogłam jechać do niej. Troska o jej bezpieczeństwo i zdrowie zainicjowała pracę nad urządzeniem. Wówczas powstała koncepcja zdalnej opieki, monitoringu stanu zdrowia na odległość.
Jedną z nagród w konkursie Bizneswoman Roku jest wyjazd do Krzemowej Doliny, czego się Pani po nim spodziewa?
Dolina Krzemowa była od dawna moim celem. Jestem bardzo wdzięczna fundatorom nagrody – firmom GTECH oraz Giza Polish Venture. W Krzemowej Dolinie chciałabym nawiązać partnerstwo w zakresie transferu technologii, wiedzy. Jest ona kolebką innowacji, gdzie więc bym miała lepszych nauczycieli? To, co najbardziej mnie interesuje to telemedycyna, rozwiązania dostępne na rynku zagranicznym, ale również możliwość wymiany wiedzy i doświadczeń w zakresie metodologii pomiarów sygnałów biomedycznych w tym wartości ciśnienia tętniczego oraz saturacji krwi. Te dwa obszary mnie szczególnie interesują a wiem, że w Dolinie Krzemowej są prowadzone na ten temat rozległe badania. Mam już odpowiednie polecenia, zatem pozostaje mi czekać na wymarzony wyjazd!
KOMENTARZSzacuje się, że liczba pań zatrudnionych w obszarze IT nie przekracza 10%. Tym bardziej cieszę się, że rozszerzenie konkursu o kategorię „Kobieta w Nowych Technologiach” spotkało się z tak dużym zainteresowaniem. Napłynęło wiele wartościowych zgłoszeń, które dowodzą, że kobiety jeśli już zdecydują się na pracę w branży IT, świetnie się w niej odnajdują i odnoszą sukcesy. Mam nadzieję, że między innymi dzięki takim inicjatywom jak konkurs Bizneswoman Roku, będzie ich z roku na rok coraz więcej.
Jarosław Dąbrowski. członek jury konkursu Sukces Pisany Szminką Bizneswoman Roku i dyrektor ds. technologii GTECH Poland. Firma była Partnerem Strategicznym Konkursu.
Bizneswoman Roku w Kategorii Działalność na Rzecz KobietBianka Siwińska, dyrektor zarządzająca Fundacji Edukacyjnej Perspektywy. Twórczyni akcji „Dziewczyny na Politechniki”. Celem akcji „Dziewczyny na Politechniki” jest zachęcanie uczennic gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych do zainteresowania się ścieżką edukacyjną związaną z naukami technicznymi i ścisłymi oraz walka ze stereotypami w postrzeganiu ról męskich i kobiecych w świecie edukacji i na rynku pracy.
Bizneswoman Roku w kategorii Debiut Roku oraz Bizneswoman Roku “Kobieta w Nowych Technologiach”Edyta Kocyk, prezes i współzałożycielka spółki technologicznej SiDLY, działającej w obszarze telemedycyny, która zajmuje się konstruowaniem innowacyjnych urządzeń do teleopieki. Spółka uzyskała wiele wyróżnień na arenie międzynarodowej i otrzymała tytuł TOP10 najlepszej spółki ekosystemu Polski Przedsiębiorczej.
Debiut Roku – Specjalne wyróżnienieBarbara Sołtysińska, prezes zarządu LifeTube – największej zasięgowej sieci partnerskiej YouTube w Polsce.
Bizneswoman Roku w Kategorii Moja FirmaEwa Filipiak, prezes zarządu firmy programistycznej IT-Trans, która tworzy elementy oprogramowania do sprzedaży biletów.
Bizneswoman Roku w Kategorii KorporacjaDorota Raben, prezes zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A.
Korporacja – Specjalne wyróżnienieJoanna Makowiecka-Gaca, wiceprezes zarządu Polimex-Mostostal SA
Bizneswoman Roku w Kategorii Nagroda PublicznościWioletta Jankielewicz, prezes zarządu firmy ALFATEC, która powstała w 2004 r. i dziś jest jednym z największych dostawców opakowań aluminiowych i papierowych dla branży piekarniczej, cukierniczej, masarniczej i gastronomicznej.
Organizatorem konkursu Bizneswoman Roku jest Sukces Pisany Szminką oraz Radio ZET CHILLI. Najważniejsze kryteria, jakie decydowały o wygranej to: przedsiębiorczość i innowacyjność, wyniki finansowe, efektywność działań oraz pasja i wytrwałość w realizacji zamierzonego celu.
Sprawdź o czym jeszcze napisaliśmy!