InfrastrukturaCDOPREZENTACJA PARTNERA

Od 30 lat budujemy nowoczesne rozwiązania dla sektora publicznego i biznesu

Executive ViewPoint

Z Michałem Cichem, wiceprezesem SUNTAR, rozmawiamy o: doświadczeniach trzech dekad działalności na polskim rynku, dostosowywaniu do kolejnych zmian rynkowych, rozwoju usług profesjonalnych, ofercie skoncentrowanej wokół dwóch ścieżek kompetencyjnych – efektywnej pracy oraz cyfrowej organizacji, wartościach i strategii firmy, a także planach na kolejne lata.

Od 30 lat budujemy nowoczesne rozwiązania dla sektora publicznego i biznesu

Jak wyglądały początki SUNTAR i najważniejsze kamienie milowe w jej rozwoju?

SUNTAR powstał w 1994 roku w Tarnowie, gdzie do dziś mieści się nasza główna siedziba. W latach 90. i na początku XXI wieku skupialiśmy się głównie na detalicznej sprzedaży komputerów osobistych oraz na rozwiązaniach serwerowych marki Sun Microsystems. Stąd pochodzi nazwa SUNTAR. W tym okresie osiągnęliśmy pierwszy poważny sukces, realizując – w konsorcjum z SAP – dostawę klastra serwerów wraz z wdrożeniem oprogramowania dla Zakładu Energetycznego Tarnów. Było to jedno z pierwszych w Polsce wdrożeń SAP w sektorze energetycznym.

Lata 2000-2004 były dla nas czasem największych wyzwań. Zakup Sun Microsystems przez Oracle spowodował konieczność zaprzestania sprzedaży tych rozwiązań i skierowania się na rynek detaliczny. W 2004 roku, kiedy objąłem stanowisko dyrektora sprzedaży, pojawiła się nowa ustawa regulująca Prawo Zamówień Publicznych. Wtedy zdecydowaliśmy się przyjąć strategię rozwoju jako integrator specjalizujący się w dostawach sprzętu i oprogramowania dla sektora publicznego.

W tym samym roku obsłużyliśmy stosunkowo niewielki, ale istotny z punktu widzenia rozwoju naszej firmy przetarg. Podpisaliśmy umowę na 37 tys. zł na dostawę
7 komputerów i jednej drukarki dla Radia Kraków. W tamtym, początkowym okresie była ona dla nas ogromnym wyzwaniem, zwłaszcza logistycznym. Nie mieliśmy nawet samochodu, aby dostarczyć sprzęt o dużo większych gabarytach niż obecnie.
Kolejne dwie dekady określiłbym jako „hartowanie stali w najcięższym ogniu”. Dziś SUNTAR to dobrze funkcjonujące przedsiębiorstwo, realizujące największe projekty IT w kraju.

W 2023 roku ukończyliśmy budowę nowej siedziby. Przeprowadziliśmy także rebranding i dostosowaliśmy portfolio rozwiązań do zmieniających się wymagań rynku.

Uczestniczymy praktycznie we wszystkich przetargach publicznych IT w Polsce. Niedawno np. ruszyła kolejna edycja postępowania edukacyjnego pod nową nazwą – „Cyfrowy Uczeń”. Zrealizowaliśmy też wiele wdrożeń w projekcie „Cyberbezpieczny samorząd”.

Jak zmieniała się organizacja spółki przez te trzy dekady – zarówno pod względem struktury, jak i kultury działania?

Od początku istnienia przywiązywaliśmy dużą wagę do budowania określonej kultury organizacyjnej. Choć z biegiem lat nasza organizacja ewoluowała, to niezmiennie opiera się na wzajemnym wsparciu. Zarówno wewnętrznie, jak i na zewnątrz działamy jako spójna całość. Kluczowe są dla nas lojalność, zaufanie i odpowiedzialność.

Jesteśmy też silnie zdeterminowanym zespołem. Wierzymy, że celem nie jest ciągłe przebywanie w strefie komfortu, lecz aktywne dążenie do rozwoju i nauki. To podejście jest fundamentem naszej filozofii. Dlatego tak dużą wagę przykładamy do procesów HR i systemów premiujących otwartość na informację zwrotną oraz chęć doskonalenia się. To właśnie dzięki temu udało nam się zbudować dynamiczną, efektywną organizację i dojść do miejsca, w którym dzisiaj jesteśmy.

W ciągu tych 30 lat przeszliśmy drogę od dwuosobowego zespołu do wyspecjalizowanej struktury, która liczy obecnie ponad 60 osób i obejmuje kilka kluczowych działów. Mamy m.in. jednostki odpowiedzialne za sektor publiczny, projekty komercyjne czy dział Professional Services. Ten ostatni odpowiada za realizację wdrożeń. W strukturze organizacyjnej znajdują się także działy obsługi posprzedażowej i logistyki.

Można powiedzieć, że pod względem strukturalnym jesteśmy firmą raczej konserwatywną. Stawiamy na klarowny podział ról i odpowiedzialności, który dobrze sprawdza się w naszym modelu działania.

Co jest rdzeniem działalności biznesowej SUNTAR?

Kluczowym obszarem naszej działalności pozostaje sektor publiczny – zarówno urzędy centralne, samorządy, jak i uczelnie czy szpitale. To rynek, z którym jesteśmy mocno związani od wielu lat. Dobrze go rozumiemy i znamy jego specyfikę. Dysponujemy nie tylko bogatym doświadczeniem i referencjami, lecz także know-how – operacyjnym i prawnym. Pozwala to nam skutecznie realizować projekty w tej wymagającej przestrzeni.

Wychodzimy z założenia, że o sukcesie decydują nie tylko kompetencje techniczne, ale przede wszystkim mentalność i postawa.Nasza kultura opiera się na przekonaniu, że specjalizacja to tylko 30% sukcesu – pozostałe 70% to kompetencje społeczne.

Do jakich innych branż skierowana jest oferta SUNTAR?

Intensywnie rozwijamy działalność w sektorze prywatnym, gdzie pozycjonujemy się przede wszystkim jako partner doradczy, a dopiero w kolejnym kroku jako dostawca technologii. Wychodzimy z założenia, że rozwiązania IT powinny przede wszystkim podnosić efektywność pracy, usprawniać komunikację i redukować stres pracowników. Aby to osiągnąć, nie potrzeba zaawansowanych, futurystycznych technologii. Kluczowe jest wdrażanie takich rozwiązań, z którymi ludzie chcą i potrafią pracować.

Jak już wspomniałem, dysponujemy działem usług profesjonalnych, który realizuje projekty zarówno dla sektora publicznego, jak i komercyjnego. W tym drugim obszarze koncentrujemy się na firmach z sektora MŚP oraz większych przedsiębiorstwach z branż: medycznej, energetycznej, ubezpieczeniowej, a także na spółkach z udziałem Skarbu Państwa, takich jak Orlen, PZU czy KGHM.

Równocześnie aktywnie działamy na poziomie regionalnym. Jesteśmy m.in. członkiem Śląskiego Klastra Przemysłowego w Katowicach, gdzie kierujemy nasze oferty do zakładów zrzeszonych w jego strukturach.

Wokół jakich potrzeb klientów koncentruje się Państwa oferta?

Nasze portfolio wynika przede wszystkim z realnych potrzeb klientów i koncentruje się wokół dwóch głównych ścieżek kompetencyjnych: efektywnej pracy oraz cyfrowej organizacji.

W pierwszym obszarze wspieramy pracowników w rozwijaniu kompetencji przyszłości – zwłaszcza tych związanych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Dostarczamy gotowe rozwiązania AI, prowadzimy szkolenia i realizujemy działania edukacyjne m.in. w zakresie bezpiecznego oraz odpowiedzialnego korzystania z tych technologii.

Druga ścieżka dotyczy pracy hybrydowej. Pomagamy tworzyć nowoczesne środowiska pracy, które umożliwiają efektywne funkcjonowanie zespołów niezależnie od miejsca. Oferujemy m.in. rozwiązania VoIP poprawiające komunikację i ograniczające koszty, narzędzia do zarządzania rozproszoną infrastrukturą sieciową, a także systemy zwiększające bezpieczeństwo i wydajność sieci.

Ponadto wspieramy firmy w zakresie gromadzenia, przechowywania i analizy danych oraz wdrażania nowoczesnych architektur IT opartych na wirtualizacji. Wszystko to uzupełniamy holistycznym podejściem do ochrony danych, które pozwala minimalizować ryzyko cyberzagrożeń.

Jaki jest przepis na to, żeby od dwuosobowej firmy dojść do spółki obsługującej największe polskie organizacje?

To przede wszystkim efekt wielu lat systematycznej pracy i konsekwentnego zdobywania zaufania klientów. Myślę, że w naszym przypadku kluczowe znaczenie miały dwa elementy: zaangażowanie całego zespołu oraz właściwy dobór partnerów biznesowych – zwłaszcza dostawców technologii.

Przez pewien czas szukaliśmy swojego miejsca na rynku, współpracując z różnymi vendorami, testując różne modele i rozwiązania. Od lat naszym strategicznym partnerem jest HP Inc. Łączy nas silna współpraca, oparta na zaufaniu, – szczególnie w obszarze obsługi sektora publicznego gdzie jesteśmy jej największym partnerem w Polsce.

Wychodzimy z założenia, że o sukcesie decydują nie tylko kompetencje techniczne, ale przede wszystkim mentalność i postawa. Dlatego nasza kultura organizacyjna opiera się na przekonaniu, że specjalizacja to tylko 30% sukcesu – pozostałe 70% to kompetencje społeczne i nastawienie do pracy.

Równie ważna jak kompetencje i technologia jest dla nas lojalność – zarówno wobec pracowników, jak i osób oraz firm, z którymi współpracujemy. Od początku patrzymy na biznes długofalowo. Kierujemy się zasadą fair play i unikamy pozostawiania nierozwiązanych spraw. Wychodzimy z założenia, że czasem lepiej zrezygnować z zysku, niż nadszarpnąć zaufanie partnera. W dłuższej perspektywie to podejście zawsze się opłaca.

Co oznacza dla Państwa status 5-gwiazdkowego partnera w programie HP Amplify Impact?

Ten prestiżowy tytuł stanowi potwierdzenie, że potrafimy skutecznie łączyć rozwój technologiczny z odpowiedzialnością biznesową i zrównoważonym podejściem. To właśnie za takie działania zostaliśmy wyróżnieni przez HP Inc.

Poza tym w marcu 2025 roku, podczas globalnej konferencji partnerów HP Inc. w Nashville, otrzymaliśmy nagrodę Sustainability Excellence Central Eastern Europe 2024 jako jedyny partner z naszego regionu. Co więcej, byliśmy jedynym nagrodzonym partnerem z Polski i jednym z zaledwie dwóch w całej Europie. To dowód na to, że nasze zaangażowanie w obszarze ESG jest zauważalne i cenione również na arenie międzynarodowej.

Od 30 lat budujemy nowoczesne rozwiązania dla sektora publicznego i biznesu

Z jakimi dostawcami poza HP Inc. współpracuje SUNTAR?

W obszarze urządzeń końcowych współpracujemy z producentami takimi jak Lexmark i Xerox. Jako silny partner Microsoft, aktywnie rozwijamy kompetencje w zakresie środowisk chmurowych, systemów operacyjnych i oprogramowania biurowego. Współpracujemy również z liderami rynku półprzewodników – firmami AMD i Intel – co pozwala nam oferować platformy sprzętowe zoptymalizowane pod kątem wydajności i energooszczędności.

W segmencie Enterprise stawiamy na sprawdzonych dostawców, takich jak Hewlett Packard Enterprise (HPE), Huawei EBG, Commvault, Energy Logserver, Hilstone oraz H3C. Z wieloma z tych firm łączą nas długoletnie, zacieśnione relacje partnerskie. Dzięki temu jesteśmy w stanie zapewniać naszym klientom najwyższy poziom doradztwa i wsparcia technicznego podczas wdrażania kompleksowych rozwiązań.

Co dziś – z perspektywy doświadczenia i specjalizacji – wyróżnia SUNTAR na tle konkurencji?

To trudne pytanie, bo na rynku zamówień publicznych konkurencja jest duża. Mimo to, nasza pozycja jest mocna i ugruntowana, przede wszystkim dzięki kompetencjom i know-how, które zdobyliśmy przez ponad 20 lat udziału w postępowaniach przetargowych. Jak już wspominałem, know-how to nie tylko aspekty organizacyjne, lecz także prawne.

Kluczowe jest też to, że mamy za sobą silnych partnerów, którzy na nas stawiają. Przykładowo, dla HP Inc. jesteśmy partnerem pierwszego wyboru, który walczy o każdy przetarg do samego końca. Wielokrotnie udowodniliśmy, że nigdy nie odpuszczamy. Poza kompetencjami wyróżnia nas również determinacja.

Do tego dochodzą nasza doświadczona kadra, liczne referencje oraz solidne zaplecze finansowe i logistyczne. Dzięki temu jesteśmy w pełni przygotowani do realizacji nawet największych projektów.

Czy może Pan wskazać wdrożenia, które były przełomowe, modelowe lub szczególnie satysfakcjonujące z perspektywy zespołu?

O jednym już wspomniałem, to postępowanie dla Radia Kraków z roku 2004. Z kolei w 2007 roku wygraliśmy pierwsze większe postępowanie publiczne – roczną obsługę serwisową blisko 500 placówek Poczty Polskiej w Małopolsce. Było to ogromne wyzwanie dla naszej – wtedy bardzo małej – organizacji. Dysponowaliśmy wówczas zaledwie dwoma serwisantami, z których jeden nie miał prawa jazdy. Już pierwszego dnia otrzymaliśmy blisko 200 zleceń serwisowych, a każde z nich musiało zostać zrealizowane w maksymalnie 72 godziny. Do tego dochodził problem z dostępem do części zamiennych. Stanęliśmy więc niemal pod ścianą, ale udało nam się wypracować porozumienie z zamawiającym i projekt został w pełni zrealizowany.

Skalę naszego rozwoju dobrze pokazuje fakt, że 16 lat później, w 2023 roku, razem z HP Inc. zrealizowaliśmy największy w historii Polski, zorganizowany przez Ministerstwo Cyfryzacji i Centrum Obsługi Administracji Rządowej projekt w ramach prawa zamówień publicznych. Dostarczyliśmy aż 104 500 notebooków dla czwartoklasistów z ponad 5000 szkół w Polsce. Ten sam rok zakończyliśmy dużym sukcesem, osiągając przychody na poziomie ponad 800 mln zł. Mimo to, nie spoczywamy na laurach i nadal chcemy rozwijać nasze kompetencje w różnych obszarach.

W jakich szczególnie interesujących postępowaniach biorą Państwo obecnie udział?

Uczestniczymy praktycznie we wszystkich przetargach publicznych dotyczących IT w Polsce. Niedawno np. ruszyła kolejna edycja postępowania edukacyjnego pod nową nazwą – „Cyfrowy Uczeń”, które obejmie jeszcze większą liczbę sprzętu, niż wcześniej wspominałem. Z całą pewnością planujemy w nim wziąć udział.

Obecnie dużo dzieje się także w postępowaniach finansowanych ze środków KPO, które mocno zasiliły rynek. Zrealizowaliśmy już wiele wdrożeń w ramach projektu „Cyberbezpieczny samorząd”. Bacznie obserwujemy dotacje z KPO kierowane do szpitali, spółek wodociągowych czy większych urzędów. Stale śledzimy wszystkie publikowane przetargi publiczne, by znaleźć w nich szanse na realizację kolejnych projektów.

Jak wygląda wizja rozwoju firmy na kolejne lata? Na jakich technologiach i kierunkach zamierzacie się koncentrować? Obecnie game changerem jest wciąż AI.

Nadal skupiamy się na realizacji największych przetargów w sektorze publicznym, ponieważ na tym rynku czujemy się bardzo pewnie. Uważam, że ten kierunek się nie zmieni. Jeżeli chodzi o rynek komercyjny, rzeczywiście panuje tam spory szum wokół AI. Śledzimy te trendy i wyciągamy z nich wnioski. Chcemy oferować przede wszystkim rozwiązania związane z efektywną pracą hybrydową wspieraną AI oraz szeroko rozumianą cyfryzacją organizacji. Mam tu na myśli m.in. zarządzanie siecią, danymi oraz, coraz bardziej potrzebne, cyberbezpieczeństwo.

Jeśli chodzi o szerszy kontekst, to jestem przekonany, że sztuczna inteligencja będzie coraz bardziej obecna w codziennej pracy. Niestety, w Polsce wciąż brakuje odpowiednich regulacji. Poza tym pojawia się zjawisko Shadow AI, firmy boją się otwartych modeli AI, a rynek zalewają pseudospecjaliści. W efekcie, w krótkim terminie to głównie BigTechy będą czerpać zyski z AI, podczas gdy lokalny biznes musi znaleźć własną ścieżkę. Dlatego nieustannie monitorujemy rynek i planujemy inwestycje, koncentrując się na małych, zamkniętych i wyspecjalizowanych modelach, które uważamy za naturalne rozwiązanie w kontekście potrzeb polskiego rynku.

Wierzymy też, że praca hybrydowa pozostanie z nami na stałe. Mimo różnych nacisków korporacji, ten model stał się już naturalny i chcemy wspierać firmy w jego wdrażaniu oraz rozwoju. Zresztą, jest to nasza naturalna specjalizacja i kierunek, z którego wyrośliśmy.

Poza tym zauważamy, że młode pokolenia przedsiębiorców nie chcą już kupować sprzętu IT na zasadzie klasycznych inwestycji – nie widzą potrzeby posiadania takich rozwiązań na własność. Dlatego staramy się oferować nasze rozwiązania i sprzęt w modelu subskrypcyjnym. W przyszłości planujemy rozwijać ten rynek i budować z klientami bliższe relacje, oferując rozwiązania skrojone na miarę ich potrzeb.

 

Artykuł ukazał się na łamach: Raport ITwiz BEST100 edycja 2025. Zamów poniżej:

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *