Branża ITBiznesInfrastrukturaRynekPolecane tematy
Polska Chmura mierzy wysoko w potrzeby gospodarki i polskich przedsiębiorstw
Członkowie Polskiej Chmury – związku zrzeszającego firmy data center z polskim kapitałem i bogatym doświadczeniem – podkreślają, że na podstawie zgromadzonego potencjału, relacji, know-how i infrastruktury zapewniają polskiemu biznesowi efektywny scenariusz transformacji chmurowej. Jakie więc miejsce dla siebie widzą na polskiej scenie chmurowej firmy związku Polskiej Chmury? Jak zapatrują się na wsparcie przez transformację chmurową cyfryzacji polskiej gospodarki, sektora komercyjnego, prywatnego i publicznego? W jaki sposób Polska Chmura pozycjonuje się i jakie podkreśla przewagi?
Suwerenność danych i zwinność
Wiesław Wilk, Prezes Zarządu Związku Polska Chmura: W polskiej i światowej gospodarce widoczny jest proces adaptowania rozwiązań chmurowych na szeroką skalę, co rodzi pewne konsekwencje. Jako Polska Chmura bardzo wcześnie dostrzegliśmy znaczenie bezpieczeństwa danych, które nierozerwalnie związane jest z miejscem ich przetwarzania. Dlatego edukowanie społeczeństwa, przedsiębiorców, szeroko rozumianych liderów opinii, także z obszaru administracji publicznej w kwestii suwerenności i bezpieczeństwa danych, jest na szczycie listy naszych priorytetów. Z satysfakcją obserwujemy widoczne, choć niespieszne efekty naszej pracy. Między innymi dzięki inicjatywom takim jak Polska Chmura ta świadomość rośnie również wśród decydentów, którzy decydują o ostatecznym kształcie cyberbezpieczeństwa naszego kraju.
Obecnie Polską Chmurę tworzy 11 firm – aktywnych współtwórców rynku cyfrowego, którzy zdecydowali się działać razem, w celu wypracowania najlepszych praktyk dla rynku chmurowego. Dzieje się to na wielu poziomach. Przykładowo – ostatnio braliśmy udział w tworzeniu rekomendacji dla Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, nawiązaliśmy partnerstwa i współpracę z instytucjami i organizacjami, które do kwestii suwerenności cyfrowej podchodzą w ten sam sposób co my. Przystąpiliśmy do koalicji eksperckiej Polskiej Karty Suwerenności Cyfrowej, a także do Klastra #CyberMadeinPoland. Nasz przedstawiciel Mateusz Tykierko z WCSS znalazł się w składzie Rady ds. Cyfryzacji przy KPRM, gdzie reprezentuje stanowisko polskich dostawców usług cyfrowych i Polskiej Chmury.
Naszym podstawowym celem jest informowanie rynku o możliwościach i potencjale krajowych dostawców usług i o tym, że cloud nie musi oznaczać ryzykownego eksportu danych w inne części świata.
Tomasz Stępski, prezes zarządu Sinersio: Chociaż Polska Chmura jest młodym związkiem, to firmy, które zrzesza, mają co najmniej kilkunastoletnie, a najczęściej kilkudziesięcioletnie doświadczenie w obszarze informatyki. To, co nas łączy, a co bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo usług, to fakt, że wszystkie firmy członkowskie mają cały łańcuch dostaw na terenie Polski – od tzw. podłogi po usługi SaaS, Paas czy też IaaS. Dzięki temu organizacje należące do Polskiej Chmury nie wymykają się spod polskiej czy europejskiej jurysdykcji, gwarantując najwyższy poziom bezpieczeństwa danych. Takie podejście wpływa na charakter naszych relacji z rynkiem lokalnym i naszą zwinność. Jesteśmy w stanie w bardzo szybki sposób reagować na jego potrzeby, co wyraźnie i korzystnie odróżnia nas od podmiotów globalnych. Dotyczy to potrzeb całego spektrum rynku: sektora MŚP, średnich i dużych przedsiębiorstw oraz sektora publicznego.
Jako Polska Chmura bardzo wcześnie dostrzegliśmy znaczenie bezpieczeństwa danych, które nierozerwalnie związane jest z miejscem ich przetwarzania. Dlatego edukowanie społeczeństwa, przedsiębiorców, szeroko rozumianych liderów opinii, także z obszaru administracji publicznej w kwestii suwerenności i bezpieczeństwa danych, jest na szczycie listy naszych priorytetów. Z satysfakcją obserwujemy widoczne, choć niespieszne efekty naszej pracy. Między innymi dzięki inicjatywom takim jak Polska Chmura ta świadomość rośnie również wśród decydentów, którzy decydują o ostatecznym kształcie cyberbezpieczeństwa naszego kraju.
Wiesław Wilk, Prezes Zarządu Związku Polska Chmura
Mateusz Tykierko, Z-ca Dyrektora Wrocławskiego Centrum Sieciowo-Superkomputerowego: Polska Chmura to z jednej strony suwerenność, a z drugiej – wspomniana przed chwilą zwinność, wynikająca ze znajomości lokalnych realiów. Niezależnie od tego, czy jest to sektor naukowy, biznes, czy też sektor publiczny – nasze doświadczenie wynika z wieloletniej współpracy. Wiemy, w jaki sposób działają klienci, jakie mają problemy i potrzeby, potrafimy z nimi rozmawiać. Z punktu widzenia transformacji do chmury i uruchamiania usług, ta wiedza, relacje i zrozumienie potrafią być tak samo ważne jak technologie. Polska Chmura doskonale zagospodarowuje w równym stopniu oba te obszary.
Jarosław Mamala, prezes zarządu Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu: Do wymienionych wcześniej cech charakteryzujących Polską Chmurę dodałbym szerokie spektrum przeglądu rynku i sposobów odpowiadania na jego potrzeby. Możemy powiedzieć, że zapewniamy też redundantność systemu chmurowego. Nie ulega wątpliwości, że gdyby powstał jeden ośrodek, którego zadaniem byłoby zapewnienie chmury dla całej Polski, to nieuchronnie narażony byłby wraz z klientami na awarię. Przeciążenie grawitacyjne informacji musiałoby go unieruchomić. Natomiast w układzie, kiedy jako 11 odrębnych firm reprezentujemy wspólny pomysł i know-how, wywodzące się z naszego kraju, jesteśmy w stanie zagwarantować większe bezpieczeństwo całego ekosystemu.
Chociaż Polska Chmura jest młodym związkiem, to firmy, które zrzesza, mają co najmniej kilkunastoletnie, a najczęściej kilkudziesięcioletnie doświadczenie w obszarze informatyki. To, co nas łączy, a co bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo usług, to fakt, że wszystkie firmy członkowskie mają cały łańcuch dostaw na terenie Polski – od tzw. podłogi po usługi SaaS, Paas czy też IaaS. Dzięki temu organizacje należące do Polskiej Chmury nie wymykają się spod polskiej czy europejskiej jurysdykcji, gwarantując najwyższy poziom bezpieczeństwa danych. Takie podejście wpływa na charakter naszych relacji z rynkiem lokalnym i naszą zwinność.
Tomasz Stępski, prezes zarządu Sinersio
Elastyczność i dopasowanie
Rafał Bakalarz, Dyrektor Sprzedaży B2B ds. ICT w firmie Netia: Polską Chmurę cechuje wewnętrzna różnorodność. W ramach stowarzyszenia mamy 11 firm, z których każda koncentruje się na trochę innym aspekcie produktowo-usługowym. Polski przedsiębiorca na pewno znajdzie u nas takie rozwiązania chmurowe, które będą mu odpowiadać i wspierać rozwój jego biznesu. To, co nas wyróżnia, to niezwykła elastyczność, będąca poza zakresem dostawców globalnych, bazujących na mocno wystandaryzowanych usługach i procesach. Oprócz różnic technologicznych należy podkreślić nasze lepsze zrozumienie lokalnych uwarunkowań prawnych, regulacyjnych czy też biznesowych, umożliwiające choćby negocjowanie warunków umów w dość dużym zakresie, czego nie zapewni globalny dostawca chmury publicznej.
Janusz Gocałek, prezes zarządu Talex: Dzięki wewnętrznej różnorodności możemy patrzeć na chmurę nie tylko przez pryzmat „wynajmowania” zasobów, ale też realizowania wysoce zaawansowanych projektów i przedsięwzięć. Dowodzą tego nasze ostatnie bardzo złożone migracje, wymagające zarówno odpowiedniej wiedzy informatycznej, jak i wiedzy o przedsiębiorstwie. Tego nie da się wykonać prostymi, portalowymi mechanizmami, ponieważ migracja do chmury wymaga głębokiego zrozumienia modelu biznesowego. Polska Chmura to duży potencjał nowoczesnej, stale rozwijanej i certyfikowanej infrastruktury. Budowaliśmy ją latami, a motywacją do wzrostu była chęć dostarczania najwyższej jakości usług dla najbardziej wymagających klientów.
Polska Chmura to z jednej strony suwerenność, a z drugiej – wspomniana przed chwilą zwinność, wynikająca ze znajomości lokalnych realiów. Niezależnie od tego, czy jest to sektor naukowy, biznes, czy też sektor publiczny – nasze doświadczenie wynika z wieloletniej współpracy. Wiemy, w jaki sposób działają klienci, jakie mają problemy i potrzeby, potrafimy z nimi rozmawiać. Z punktu widzenia transformacji do chmury i uruchamiania usług, ta wiedza, relacje i zrozumienie potrafią być tak samo ważne jak technologie. Polska Chmura doskonale zagospodarowuje w równym stopniu oba te obszary.
Mateusz Tykierko, Z-ca Dyrektora Wrocławskiego Centrum Sieciowo-Superkomputerowego
Robert Busz, Managing Director Poland, Equinix: W zleconym przez nas raporcie IDC: „Cyfrowy biznes wymaga cyfrowej platformy” zidentyfikowano sześć kluczowych czynników wpływających na adopcję chmury w Polsce. Wśród nich oprócz potrzeby innowacji, elastyczności i odporności, które napędzają ten wzrost, znalazły się także czynniki hamujące, takie jak brak odpowiedniej wiedzy, luki kompetencyjne, czy obawy przed podatnościami i utratą kontroli danych. Dlatego właśnie pełne wsparcie procesu migracji i połączone doświadczenie firm zrzeszonych w ramach Polskiej Chmury ma tak istotne znaczenie i pozwala te czynniki eliminować. Jednocześnie, dostęp do tak zróżnicowanych i elastycznych rozwiązań pozwala nam odpowiedzieć nawet na najbardziej zindywidualizowane potrzeby firm czy organizacji i wspomóc ich rozwój w coraz bardziej cyfrowej gospodarce.
Cyfryzacja i chmura w administracji
Wiesław Wilk: O ile firmy bardzo szybko dostrzegły korzyści, jakie wynikają z chmury i chętnie korzystają z naszych usług, o tyle sektor publiczny (z nielicznymi wyjątkami) ma z tym wciąż bardzo duży problem. Zresztą proponowaliśmy współpracę firmie Operator Chmury Krajowej, na bardzo wczesnym etapie tego przedsięwzięcia, ale nie było woli podjęcia inicjatywy po ich stronie.
Marcin Gwóźdź, prezes zarządu Polcom: Zgadzam się – niepokoi nas to, że komercyjna część rynku ma dużo większą świadomość w zakresie patriotyzmu gospodarczego i suwerenności danych. Takiego strategicznego podejścia oczekiwalibyśmy także, a może nawet przede wszystkim, od sektora publicznego. Dlatego duża część naszych działań koncentruje się na aspekcie edukacyjnym. Staramy się uwrażliwiać liderów i opinię publiczną na fakt, że dane są zasobem strategicznym, a wybór dostawcy usług w zakresie ich przetwarzania powinien uwzględniać ich bezpieczeństwo, które bezpośrednio wynika z lokalizacji data center. W szeroko rozumianym interesie publicznym jest zapewnienie przez sektor administracji państwowej bezpieczeństwa danych obywateli, którymi dysponuje. Aby było to możliwe, administracja musi świadomie wybierać rozwiązania, które gwarantują pełnię bezpieczeństwa danych. Właśnie dlatego jestem przekonany, że kluczowy aspekt działania Polskiej Chmury, czyli suwerenność danych ma obecnie ogromne znaczenie.
Polską Chmurę cechuje wewnętrzna różnorodność. W ramach stowarzyszenia mamy 11 firm, z których każda koncentruje się na trochę innym aspekcie produktowo-usługowym. Polski przedsiębiorca na pewno znajdzie u nas takie rozwiązania chmurowe, które będą mu odpowiadać i wspierać rozwój jego biznesu. To, co nas wyróżnia, to niezwykła elastyczność, będąca poza zakresem dostawców globalnych, bazujących na mocno wystandaryzowanych usługach i procesach. Oprócz różnic technologicznych należy podkreślić nasze lepsze zrozumienie lokalnych uwarunkowań prawnych, regulacyjnych czy też biznesowych, umożliwiające choćby negocjowanie warunków umów w dość dużym zakresie, czego nie zapewni globalny dostawca chmury publicznej.
Rafał Bakalarz, Dyrektor Sprzedaży B2B ds. ICT w firmie Netia
Rafał Bakalarz: Jako Netia jesteśmy obecni na rynku publicznym od dawna, uczestniczymy w kilkuset przetargach rocznie, jest to dość bliski mi obszar, gdyż budowałem wyspecjalizowane struktury w Netii, zaczynając tu pracę ponad 10 lat temu. Na bazie tych doświadczeń odniosę się do świadomości „chmury” w administracji. Centralna administracja już dobrze wie, czym jest chmura i ma gotowość, a nawet potrzebę, by realizować swoje projekty na bazie usług chmurowych. Kilka bardzo ciekawych projektów się już toczy. Zupełnie odmienny obraz jest w samorządach. Tam nie istnieje coś takiego jak usługa chmurowa, brak jest w ogóle pomysłu, jak to zrobić, czemu może służyć, jak może usprawnić pracę i zarządzanie zasobami IT. Obserwujemy taką postawę nie tylko wobec chmury, lecz także innych usług. Chęć posiadania infrastruktury u siebie jest bardzo mocna, więc naszą pierwszorzędną rolą jest na pewno edukowanie samorządów i administracji publicznej w zakresie chmury. Oczywiście winna jest też polityka produktowa, gdyż wciąż brakuje rozwiązań dedykowanych poszczególnym branżom, w tym administracji publicznej. Przygotowanie ich to również cel dla Polskiej Chmury.
Przyszłość chmury i Edge Computing
Robert Busz: Uważam, że świat jest hybrydowy, ten chmurowy też. Jest – i w dalszym ciągu będzie – w nim miejsce dla wszystkich. Najwięksi operatorzy chmury publicznej nie są organizacjami charytatywnymi. Jeżeli w coś inwestują, to planują zwrot tej inwestycji i osiągnięcie celów biznesowych. Są to organizacje niezwykle efektywne w osiąganiu swoich celów. Inwestując na polskim rynku, oczekują zaangażowania partnerów i biznesu, takiego jak OCHK. Mają za sobą olbrzymie doświadczenie sprzedażowe, marketingowe, R&D. Kreując tożsamość Polskiej Chmury, musimy zatem zwracać na to uwagę, że będziemy funkcjonować w warunkach kohabitacji z publicznymi chmurami. Mamy jednak szansę, budując olbrzymią wartość chmur prywatnych albo np. inwestując w nowe niezagospodarowane przez chmury publiczne obszary, jak Cloud Edge czy generalnie Edge Computing.
W zleconym przez nas raporcie IDC: „Cyfrowy biznes wymaga cyfrowej platformy” zidentyfikowano sześć kluczowych czynników wpływających na adopcję chmury w Polsce. Wśród nich oprócz potrzeby innowacji, elastyczności i odporności, które napędzają ten wzrost, znalazły się także czynniki hamujące, takie jak brak odpowiedniej wiedzy, luki kompetencyjne, czy obawy przed podatnościami i utratą kontroli danych. Dlatego właśnie pełne wsparcie procesu migracji i połączone doświadczenie firm zrzeszonych w ramach Polskiej Chmury ma tak istotne znaczenie i pozwala te czynniki eliminować.
Robert Busz, Managing Director Poland, Equinix
Możliwości wzrostu dla wszystkich członków Polskiej Chmury są bardzo duże. Choćby we współpracy z dużymi graczami, np. jako dostawca tej przysłowiowej podłogi i mocy. Tylko w Warszawie w ciągu 3 lat zostanie oddane ponad 35 mega-watów mocy dla graczy Exascale. Gracze Exascale traktują centra danych tylko i wyłącznie jako nieruchomość, w której muszą zakorzenić wszystkie swoje systemy oraz architekturę chmurową i z której czerpią dochody. Jestem pozytywnie nastawiony do wszystkich planów Polskiej Chmury. Razem mamy nie tylko aspiracje i ambicje, ale też kompetencje i olbrzymią wiedzę, żeby te plany skrystalizować i przejść do fazy realizacji. I to będzie największym wyzwaniem, wymagającym dużo pracy koncepcyjnej i organicznej, żeby zaistnieć zarówno w świadomości, jak i w biznesie.
Janusz Gocałek: To bardzo ważne, co powiedział pan Robert Busz o perspektywie większych graczy: jeśli dla nich jest to nieruchomość, to wzmacnia ten aspekt, o którym mówiliśmy wcześniej, że Polska Chmura to przede wszystkim kompetencje i wartość dodana. To być może podstawowy wyróżnik, który powinniśmy pokazywać na rynku. Drugim jest technologia Edge Computing, jesteśmy blisko filozofii przetwarzania brzegowego.
Paweł Prasuła, prezes zarządu EIP Group: Kiedy 5 lat temu w MAIN przeprowadziliśmy badanie dotyczące data center i tego, co w tym obszarze jest najważniejsze, okazało się, że obok bezpieczeństwa, kluczowa jest kwestia bliskości data center, szczególnie dla rozwiązań Enterprise. W tym dostrzegam wielki potencjał Polskiej Chmury. Wierzę, że sięga on dalej niż nasz rodzimy rynek i śmiało można by wyjść z nim, jako grupa, zarówno do państw Trójmorza, jak i do całej Europy.
Janusz Gocałek: Dodałbym do tego fakt, że my wszyscy wywodzimy się z biznesu. Razem mamy ogromny potencjał do występowania wobec dużych graczy, a także do przedstawiania pomysłów, projektów i rekomendacji administracji państwowej.
Możemy powiedzieć, że zapewniamy też redundantność systemu chmurowego. Nie ulega wątpliwości, że gdyby powstał jeden ośrodek, którego zadaniem byłoby zapewnienie chmury dla całej Polski, to nieuchronnie narażony byłby wraz z klientami na awarię. Przeciążenie grawitacyjne informacji musiałoby go unieruchomić. Natomiast w układzie, kiedy jako 11 odrębnych firm reprezentujemy wspólny pomysł i know-how, wywodzące się z naszego kraju, jesteśmy w stanie zagwarantować większe bezpieczeństwo całego ekosystemu.
Jarosław Mamala, prezes zarządu Parku Naukowo-Technologicznego w Opolu
Jarosław Mamala: Widzę, że przed nami jeszcze dużo wyzwań związanych z chociażby edukacją i podnoszeniem świadomości administracji państwowej co do korzyści płynących ze współpracy z Polską Chmurą i polskimi centrami danych. Jestem jednak pewien, iż tego typu współpraca pokaże to, co jest moim zdaniem naturalne, że nasze rozwiązania po prostu się opłacają.
Popatrzmy chociaż na ryzyko opóźnień w kontekście przesyłu danych. Lokalne centra danych mogą pomóc w rozwoju np. sieci IoT wykorzystywanej w branży motoryzacyjnej. Kolejny argument to budowanie inteligencji miast – Smart City, widzimy w tym dosyć oczywisty potencjał rozwoju rozwiązań chmurowych oraz konieczności stosowania Edge Computing. Wykorzystanie lokalnych centrów danych jest oczywiste nie tylko ze względów technicznych, ale przede wszystkim przez wspomniane przez moich kolegów już wcześniej zasoby ludzkie.
Dzięki wewnętrznej różnorodności możemy patrzeć na chmurę nie tylko przez pryzmat „wynajmowania” zasobów, ale też realizowania wysoce zaawansowanych projektów i przedsięwzięć. Dowodzą tego nasze ostatnie bardzo złożone migracje, wymagające zarówno odpowiedniej wiedzy informatycznej, jak i wiedzy o przedsiębiorstwie. Tego nie da się wykonać prostymi, portalowymi mechanizmami, ponieważ migracja do chmury wymaga głębokiego zrozumienia modelu biznesowego. Polska Chmura to duży potencjał nowoczesnej, stale rozwijanej i certyfikowanej infrastruktury. Budowaliśmy ją latami, a motywacją do wzrostu była chęć dostarczania najwyższej jakości usług dla najbardziej wymagających klientów.
Janusz Gocałek, prezes zarządu Talex
Stoimy również w obliczu rozbudowy sieci 5G, gdzie oczekiwany jest wzrost zapotrzebowania na infrastrukturę Edge Computing także wśród operatorów sieci komórkowych. Rozwój sieci 5G będzie miał wpływ na wzrost ilości przetwarzanych danych. Dobrym przykładem, pokazującym konieczność rozwoju tej infrastruktury, jest obecny czas pandemii, który spowodował konieczność pracy oraz nauki zdalnej na niespotykaną wcześniej skalę, a tym samym lawinowy wzrost ilości przetwarzanych danych.
Polska Chmura a Operator Chmury Krajowej
Tomasz Stępski: : Nasza siła, jako krajowych dostawców, polega na tym, że odpowiadamy za całość procesów. Czy to w formie uproszczonej usługi IaaS, PaaS, czy we współpracy z partnerami – SaaS, w myśl takiej zasady, na której opiera się właściwie w prawie rzymskim własność – to, co jest na ziemi, należy do tego, kto ma tę ziemię. Zatem jeśli jurysdykcja lub fizyczne posadowienie usługi jest uzależnione od innego podmiotu, to zawsze jesteśmy od niego uzależnieni. Bez względu na to, czy z nim mamy bardzo dobre stosunki partnerskie, czy tylko bardzo dobre stosunki biznesowe. One zawsze mogą mieć swój kres. Podejście typowo nieruchomościowe z jednej strony jest wygodne dla dużych dostawców, typu Google czy Microsoft, bo nie jest tajemnicą, że najczęściej korzystają z powierzchni, która jest budowana dla nich, a nie przez nich. Nasz atut jest taki, że jesteśmy nie tylko użytkownikami, lecz także właścicielami.
Dużo większą świadomość w zakresie patriotyzmu gospodarczego i suwerenności danych. Takiego strategicznego podejścia oczekiwalibyśmy także, a może nawet przede wszystkim, od sektora publicznego. Dlatego duża część naszych działań koncentruje się na aspekcie edukacyjnym. Staramy się uwrażliwiać liderów i opinię publiczną na fakt, że dane są zasobem strategicznym, a wybór dostawcy usług w zakresie ich przetwarzania powinien uwzględniać ich bezpieczeństwo, które bezpośrednio wynika z lokalizacji data center. W szeroko rozumianym interesie publicznym jest zapewnienie przez sektor administracji państwowej bezpieczeństwa danych obywateli, którymi dysponuje. Aby było to możliwe, administracja musi świadomie wybierać rozwiązania, które gwarantują pełnię bezpieczeństwa danych. Właśnie dlatego jestem przekonany, że kluczowy aspekt działania Polskiej Chmury, czyli suwerenność danych ma obecnie ogromne znaczenie.
Marcin Gwóźdź, prezes zarządu Polcom
Rafał Bakalarz: Dla mnie istotnym elementem działalności Polskiej Chmury jest edukacja rynku. Zjawisko oswajania się firm z technologią przetwarzania w chmurach obliczeniowych przybiera na sile. Już dziś trudno znaleźć firmę średniej czy dużej wielkości w Polsce, która nie ma usług lub procesów zmigrowanych do chmury. W kwestii oceny tego trendu nie różnimy się od globalnych dostawców chmury, którzy są obecni w Polsce. Z naszego punktu widzenia ich działania, mające na celu rozwój branży, to korzyść dla rynku. Nie traktujemy ich jako konkurencji. W wymiarze budowania wiedzy i świadomości wzajemnie się uzupełniamy. Chmura, którą wszyscy proponujemy, de facto wspiera transformację polskich firm, rozwija biznesy oraz pozwala konkurować za granicą.
Marcin Gwóźdź: Firmy tworzące Polską Chmurę działają na polskim rynku od kilkudziesięciu lat, mamy łącznie tysiące klientów, którzy nam ufają, a których my uważnie słuchamy, dostarczając im różnego rodzaju usługi.
Mimo wszystko, warto raz na jakiś czas powiedzieć: sprawdzam. Wspólnie z Intelem zrobiliśmy takie „sprawdzam” w formie badania firm MŚP. Wyniki badania były dla nas nieco zaskakujące. Panuje bowiem przekonanie, że najważniejszym kryterium wyboru dostawcy usług, także tych chmurowych, jest cena. Tymczasem, okazało się, że w ponad 80% przypadków najważniejsze są trzy aspekty: lokalizacja, wsparcie w zakresie usług migracji i utrzymania tych systemów w chmurze oraz bezpieczeństwo. We wszystkich tych kluczowych aspektach korzystnie odróżniamy się od dostawców globalnych i w tym tkwi nasza największa siła.
Kiedy 5 lat temu w MAIN przeprowadziliśmy badanie dotyczące data center i tego, co w tym obszarze jest najważniejsze, okazało się, że obok bezpieczeństwa, kluczowa jest kwestia bliskości data center, szczególnie dla rozwiązań Enterprise. W tym dostrzegam wielki potencjał Polskiej Chmury. Wierzę, że sięga on dalej niż nasz rodzimy rynek i śmiało można by wyjść z nim, jako grupa, zarówno do państw Trójmorza, jak i do całej Europy.
Paweł Prasuła, prezes zarządu EIP Group
Janusz Gocałek: Konkurencja była, jest i zawsze będzie. Wydaje mi się jednak, że dla nas – firm, które zainwestowały własne, duże pieniądze, przez lata budując infrastrukturę i kompetencje, przyszedł dobry czas. Mamy swoje miejsce na rynku, pomimo „rozpychających” się na nim dużych graczy. Poza wspomnianymi już kompetencjami, doświadczeniem, zwinnością i umiejętnością prowadzenia złożonych projektów, mamy kluczowe dla współpracy zaufanie klientów, na które pracowaliśmy latami.
Wiesław Wilk: W pełni zgadzam się co do tego, jakie są realia. Mamy świadomość, gdzie jest rynek, gdzie my jesteśmy, ale ciągle szukamy pozytywnych wzorców. Doskonale pamiętam ton pierwszych wzmianek na temat firmy lotniczej Ryanair, która powstawała, gdy rynek połączeń lotniczych był podzielony pomiędzy wielkich graczy. A jednak Ryanair odniósł ogromny sukces, ponieważ znalazł niszę. Z własnego doświadczenia pasażera widzę dziś, że ich pomysł biznesowy był kapitalny. Na rynku chmury może dojść do podobnych zjawisk, gdyż globalizacja i specyfika dużych graczy wymaga, aby skupiali się na usługach standardowych. Natomiast w przypadku migracji w przedsiębiorstwie czy instytucji wymagany jest ogromny nakład pracy ludzkiej.
Paweł Prasuła: Absolutnie zgadzam się z tym, że najcenniejszą wartością są dziś ludzie. To oni stoją ponad urządzeniami i siecią, w każdym kontekście i aspekcie technologii i rynku. Certyfikaty są ważne i konieczne, ale to nie one tworzą bezpieczeństwo, tylko kompetentni specjaliści projektujący systemy dla klienta. Stąd już tylko krok do kolejnej fundamentalnej wartości, która buduje tożsamość Polskiej Chmury, czyli do zaufania i lojalności.
Wiesław Wilk: I jeszcze jedno – w Polsce nadal jesteśmy w stanie coś zrobić wielkiego. Dowodzi tego sektor gier komputerowych: choć nie produkujemy procesorów, byliśmy w stanie stworzyć hit światowy. Mimo że rynek wypełniony jest dużymi graczami, dzięki wartościom, które nas cechują – wspomnianym doświadczeniu, gwarancji bezpieczeństwa danych, wysokiej jakości usług, zrozumieniu rynku lokalnego, infrastrukturze i ludziom – wierzę, że jesteśmy w stanie odnieść sukces.
Polska Chmura to porozumienie wiodących polskich dostawców usług chmurowych. Ich misją jest edukowanie i oswajanie rynku z rozwiązaniami chmurowymi, będącymi jednym z fundamentów transformacji cyfrowej kraju.
Polska Chmura powstała z inicjatywy Polskiego Związku Ośrodków Przetwarzania Danych, jako odpowiedź na rosnące potrzeby przedsiębiorstw i instytucji w temacie bezpiecznego przetwarzania danych.
Pokazując potencjał, kompetencje oraz najlepsze praktyki polskich firm, Polska Chmura zachęca firmy i administrację państwową do korzystania z usług polskich dostawców, którzy: gwarantują pełne bezpieczeństwo danych, posiadają centra danych na terenie kraju, tworzą miejsca pracy dla polskich specjalistów, wspierają polską gospodarkę poprzez regulowanie obowiązków podatkowych na terenie kraju.
1 thought on “Polska Chmura mierzy wysoko w potrzeby gospodarki i polskich przedsiębiorstw”