Steve Ballmer ostatecznie odchodzi z Microsoftu. Zajmie się własną drużyną NBA

Były dyrektor generalny firmy Microsoft ogłosił odejście z rady dyrektorów koncernu. Decyzja ta kończy 34-letnią karierę Steve`a Ballmera w strukturach Microsoft. Teraz Ballmer zamierza w większym stopniu skoncentrować się na zarządzaniu nabytą niedawno drużyną NBA.

Ballmer, który w lutym br. ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego koncernu Microsoft łączył dotąd obowiązki przewodniczącego rady nadzorczej z działalnością naukową, dydaktyczną i społeczną. Z oficjalnych informacji wynika, że odchodząc ze struktur Microsoft Ballmer zamierza zaangażować się w działalność drużyny Los Angeles Clippers. Były dyrektor generalny Microsoftu stał się właścicielem Los Angeles Clippers w maju br. Wartość transakcji sięgnęła 2 mld USD. Steve Ballmer przyznaje jednak, że nie planuje sprzedaży posiadanego pakietu 4% akcji koncernu Microsoft. Jego wartość jest szacowana na ok. 15 mld USD. Oznacza to, że Steve Ballmer – po tym jak część swoich akcji sprzedał Bill Gates – pozostanie największym, indywidualnym akcjonariuszem koncernu.

Ustąpienie Ballmera z rady dyrektorów firmy Microsoft nie jest zaskoczeniem. Zdaniem analityków pozwoli bowiem ograniczyć ewentualne wewnętrzne napięcia w ramach kierownictwa firmy, któremu od lutego przewodzi Satya Nadella. Teraz eksperci prognozują m.in. zwiększenie dynamiki zachodzących w firmie Microsoft zmian mających na celu przede wszystkim uniezależnienie koncernu od tradycyjnego rynku komputerów osobistych i wykorzystanie potencjały dynamicznie rozwijającego się rynku rozwiązań mobilnych oraz chmurowych.