Genius Act jest jak dotąd najbardziej „agresywną” zmianą w podejściu Waszyngtonu do aktywów cyfrowych. Gigant doradztwa finansowego deVere Group nazywa ją początkiem, globalnego wyścigu zbrojeń cyfrowych na pełną skalę. Ustawa jest wspierana przez prezydenta Donalda Trumpa i stanowi przełomowy moment dla sektora kryptowalut. „To zmienia wszystko” – powiedział Nigel Green, dyrektor generalny deVere Group. „Po raz pierwszy rząd USA nie tylko „toleruje” kryptowaluty, ale je kodyfikuje. Największa gospodarka świata tworzy podstawy prawne dla rozwoju aktywów cyfrowych. To jasny sygnał dla rynków i innych rządów: dostosujcie się albo zostańcie w tyle” - dodaje. Eksplozja wartości bitcoina W odpowiedzi na te wydarzenia, deVere podwoił swoją prognozę ceny bitcoina na poziomie 150 000 USD do końca 2025 roku, uznając ustawę za punkt zwrotny w polityce monetarnej i technologicznej, który spowoduje gwałtowne przyspieszenie adopcji, przepływów kapitału i konkurencji międzynarodowej. Prognoza ta wynika nie tylko z dynamiki regulacyjnej, ale także z mechanizmów rynkowych: ograniczonej podaży, rosnącego popytu instytucjonalnego i przyspieszonej integracji kryptowalut z bankowością, płatnościami i polityką krajową. „W czasach, gdy popyt eksploduje, a wiarygodność się umacnia, równanie popytu i podaży staje się brutalnie proste. Dlatego 150 tys. dolarów nie jest tylko możliwe – jest coraz bardziej prawdopodobne” – mówi Nigel Green. „To amerykańskie prawo tylko podgrzało atmosferę na całym świecie – a dla inwestorów odliczanie trwa w najlepsze” - dodaje. Kryptowaluty zabezpieczone bankowymi rezerwami Ustawa Genius Act wymaga, aby stablecoiny – kryptowaluty zaprojektowane z myślą o utrzymaniu stałej wartości w stosunku do dolara amerykańskiego lub innych walut fiducjarnych, czyli takich, których wartość nie jest oparta na fizycznym surowcu, lecz na zaufaniu do emitującej je instytucji, najczęściej rządu danego kraju – były w pełni zabezpieczone rezerwami, takimi jak dolary lub równoważne aktywa o niskim ryzyku. Ustawa ma na celu zapewnienie pewności emitentom i użytkownikom walut cyfrowych, umożliwiając sektorowi dalszy rozwój w głównym nurcie handlu i infrastruktury finansowej. Cyfrowe aktywa kluczowe dla przyszłości pieniądza „Chociaż ustawa koncentruje się na jasności przepisów dotyczących stablecoinów, szerszy przekaz jest taki, że aktywa cyfrowe są obecnie kluczowe dla przyszłości pieniądza. Wraz z napływem zaufania i kapitału do ekosystemu, Bitcoin ma szansę zyskać najwięcej. To globalny składnik aktywów rezerwowych tego nowego paradygmatu” – zauważa Nigel Green. Ten ruch stanowi wyraźną ewolucję w stanowisku Donalda Trumpa. Kiedyś otwarcie wrogo nastawiony do Bitcoina, zmienił zdanie w związku ze wzrostem dynamiki politycznej i wpływów branży. „To coś więcej niż polityczny oportunizm” – mówi dyrektor generalny deVere. „To strategiczne pozycjonowanie. Aktywa cyfrowe są teraz podstawą potęgi gospodarczej, a to prawodawstwo to Ameryka, która wbija w nie swoją flagę” - stwierdza. Globalna adopcja kryptowalut rośnie Ponad 500 mln ludzi na całym świecie korzysta dziś z kryptowalut, a liczba ta ma przekroczyć 600 mln do końca 2025 roku. Napływy do amerykańskich ETF-ów opartych na bitcoinie przekroczyły w tym kwartale 17 mld USD. Inwestorzy instytucjonalni coraz częściej poszukują ekspozycji w portfelach. „Instytucje czekały na jasność. Nadszedł ten moment. Mgła regulacyjna się rozwiewa, a droga do zaangażowania kapitału na dużą skalę staje otworem. Wkraczamy teraz w kolejną fazę adopcji” – zauważa Nigel Green. Ustawa Genius Act wywiera również presję na inne globalne centra finansowe, aby podjęły działania. W miarę jak Stany Zjednoczone dążą do zakotwiczenia aktywów cyfrowych w systemach prawnych i finansowych, Europa, Azja i inne regiony będą zmuszone albo przyspieszyć wdrażanie własnych ram prawnych, albo ryzykować marginalizację. „To wywoła reakcję łańcuchową. Żaden rząd nie chce oddawać innowacji finansowych ani wpływów innemu” – wyjaśnia Nigel Green. „To teraz wyścig monetarny. Banki centralne, organy regulacyjne i inwestorzy instytucjonalni obserwują ten projekt ustawy i zareagują” - podsumowuje.