Tak wynika z najnowszego badania przygotowanego przez zespół Polish-Ukrainian Startup Bridge we współpracy z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie i Ukrainian Startup Fund. Niemal wszyscy respondenci wskazali zdecydowanie negatywny wpływ działań wojennych w kraju na możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Co więcej, większość liderów ukraińskich startupów ocenia swoją obecną sytuację jako złą, a 12% tamtejszych firm, poinformowało, że zakończyło działalność wskutek inwazji rosyjskiej. Powody zamykania startupów na Ukrainie są różnorodne. W przypadku 1/3 powodem wycofania się z działalności był spadek sprzedaży produktów i usług na rynku ukraińskim. Z kolei u około ¼ badanych o zakończeniu działalności przesądził brak możliwości wyjazdu za granicę (który w ich przypadku był niezbędny do utrzymania działalności) oraz utrata kapitału, który pozwoliłby firmie zachować płynność finansową. Spośród wszystkich badanych przedsiębiorstw, ponad połowa (56%) zetknęła się z koniecznością służby co najmniej jednego z członków zespołu w składzie Sił Zbrojnych Ukrainy. To wskazuje na znaczny udział startupów w aktywnej obronie kraju przed inwazją rosyjską. Prawie połowa badanych przedsiębiorstw zlokalizowana jest w Kijowie. Obwody lwowski, charkowski i winnicki to także ważne punkty na startupowej mapie Ukrainy. Szczególnie docenić należy dużą frekwencje odpowiedzi z regionu charkowskiego - z uwagi na bezpośrednią bliskość frontu i zniszczenia wojenne. Dostęp do gospodarki światowej szansą na przetrwanie Jak już wspomniano, większość ukraińskich firm działa globalnie (64% respondentów wskazało na międzynarodowy charakter sprzedaży usług i produktów), przy czym koncentruje się zarówno na rynku lokalnym, jak i za granicą. Około 13% zadeklarowało, że kieruje swoje usługi i produkty wyłącznie na rynki zagraniczne, nie licząc rynków lokalnych. Stan taki udowadnia jak duży wpływ na przetrwanie młodych, skalowalnych przedsiębiorstw ma bezpośredni dostęp do gospodarki światowej. Problemy w funkcjonowaniu startupów z Ukrainy odbijają się na rynkach daleko poza granicami kraju i stanowią przeszkodę dla wszystkich podmiotów z nimi współpracujących lub kupujących ich usługi oraz produkty - wskazują twórcy raportu. Wynika to z utrudnień w pracy przedsiębiorstw z powodu utraty dostępu do źródeł energii, komunikacji telefonicznej i internetowej, oraz oczywistych trudności operacyjnych z nimi związanych. Jednocześnie dla części analizowanych przedsiębiorstw fakt pracy dla klientów zagranicznych i współpraca z nimi jest szansą na przetrwanie bardzo trudnej sytuacji gospodarczej, politycznej i społecznej w kraju. Wiele firm upatruje w tym podstawowy czynnik który pozwala im nadal się rozwijać. Wśród respondentów, którzy odpowiedzieli na pytanie o plany przeniesienia swoich startupów po zakończeniu wojny i zwycięstwie Ukrainy, największy odsetek wskazał, że planuje wrócić na rynek ukraiński lub na nim pozostać (43%). Jednak prawie 1/3 próby to osoby, które chcą przenieść swoją firmę na rynek Unii Europejskiej, rzadziej (5%) do Stanów Zjednoczonych. Poza tym część firm znajdowała się już poza Ukrainą na etapie wypełniania ankiety (16%). Ma to szczególne znaczenie dla przyszłości Ukrainy, którą - według autorów raportu - należy chronić przed drenażem talentów kluczowych w odbudowie powojennej gospodarki. 3 cele raportu Jak wskazują twórcy raportu, ma on na celu przypomnieć, że wiele ukraińskich startupów nadal działa w kraju i za granicą i pracuje na rzecz nie tylko własnego rozwoju, ale także dla zwycięstwa Ukrainy. Ponadto ma on również zachęcić obywateli Polski i Europy do korzystania z usług ukraińskich przedsiębiorców, którzy wciąż mają możliwość wysyłania swoich produktów, rozwiązań i własności intelektualnej na cały świat. Każde euro wydane na produkty ukraińskich przedsiębiorców to mały krok do zwycięstwa Ukrainy. Ostatnie, najważniejsze przesłanie tego badania jest takie, że wojna kiedyś się skończy i świat powinien zrobić wszystko, aby Ukraina nie została pozbawiona swoich największych talentów, zwłaszcza ludzi przedsiębiorczych. Szacunek dla ukraińskiego dorobku intelektualnego i walki społeczeństwa o wolność powinien znaleźć odzwierciedlenie w pomocy w odbudowie i wzmocnieniu ukraińskich elit na miejscu oraz w staraniach o to, by jak najwięcej kapitału napłynęło z powrotem na Ukrainę - podsumowują autorzy analizy. Pełną treść raportu można pobrać pod tym linkiem.