StartupySztuczna inteligencjaPomysł z PolskiRynek

BioCam coraz bliżej komercjalizacji endoskopowej kapsułki wspartej AI

Polski BioCam rozwija technologię do zdalnego i nieinwazyjnego monitoringu oraz diagnostyki układu pokarmowego przy pomocy smart-pigułki napędzanej AI. Firma zapowiada rychły debiut giełdowy na NewConnect (Q2-Q3 2024 roku), kolejne wielomilionowe inwestycje w zespół oraz produkt, a także komercyjny debiut swojego rozwiązania w IV kwartale 2024 roku.

BioCam coraz bliżej komercjalizacji endoskopowej kapsułki wspartej AI

Endoskopowe kapsułki wspierane sztuczną inteligencją mogą uratować życie wielu pacjentów, wykrywając zawczasu groźne schorzenia przewodu pokarmowego. Choć idea tej nieinwazyjnej metody badań narodziła się ponad 20 lat temu, ze względu na szereg ograniczeń wciąż nie jest ogólnodostępna, bo wymaga ogromnych nakładów finansowych i ogranicza się tylko do niektórych odcinków układu pokarmowego. Procesy diagnostyczne w coraz większym stopniu wspierane są jednak przez algorytmy AI, a rewolucji badań endoskopowych przewodzi polski BioCam, o którego rozwiązaniu pisaliśmy już w ramach cyklu Pomysł z Polski. Co ciekawe, technologia spółki wróży przełom nie tylko w medycynie ludzkiej, ale i weterynaryjnej. Firma zapowiada komercyjny debiut swojego rozwiązania już na Q4 2024 roku.

“Prowadzimy rozmowy o współpracy komercyjnej z liderami Europy Środkowo-Wschodniej w produkcji i dystrybucji leków dla zwierząt. Staramy się jednocześnie o grant w wysokości ok. 20 mln PLN na dopasowanie technologii do rynku weterynaryjnego i komercjalizację trzech różnych kapsułek dla dużych i małych psów, kotów, oraz koni. Równoległy rozwój drugiej ścieżki biznesowej możliwy jest m.in. dzięki mniejszym wymaganiom regulacyjnym na rynku weterynaryjnym. Stąd nie wykluczamy, że przed szerokim wdrożeniem inteligentnej kapsułki dla ludzi, skomercjalizujemy ją wśród czworonogów” – komentuje Maciej Wysocki, prezes medtechowej spółki.

Dwutorowe działania BioCamu napędzają prace nad technologią i optymalizacją jej funkcjonowania. Jak zapowiadają przedstawiciele spółki, doskonalony w obszarach zarówno software, jak i hardware produkt, w styczniu 2024 roku testowany będzie na kolejnych 120 osobach, a w pierwszej połowie przyszłego roku poddany międzynarodowym badaniom klinicznym.

W drodze na NewConnect

O ile samo zaaplikowanie kapsułki jest banalnie proste, o tyle budowa zintegrowanego, inteligentnego systemu to już skomplikowana i czasochłonna praca zespołu naukowców, inżynierów i specjalistów data science. BioCam negocjuje właśnie kolejne kroki finansowania swojej działalności. Spółka domyka rundę inwestycyjną na maksymalnie 3 mln złotych, by przyspieszyć prace nad dopracowaniem technologii do poziomu finalnej kapsułki produkcyjnej. Następnie, bo już nawet latem 2024 roku, BioCam zapowiada swój debiut na rynku NewConnect i dołączenie do grona wysokotechnologicznych firm na giełdzie.

“Debiut na giełdzie zapewni nam środki na jeszcze szybszy rozwój umożliwiając inwestycje na znacznie większą skalę. W przypadku medtechów liczy się innowacyjność technologii, możliwość szybkiego skalowania i międzynarodowy potencjał. Na teraz, patrząc na suche fakty, mamy imponującą efektywność finansową. Nasza globalna konkurencja potrzebowała bowiem średnio ok. 100 mln USD, by doprowadzić do podobnego poziomu TRL (gotowości technologicznej) sam hardware, czyli tylko kapsułkę. My przy kilkudziesięciokrotnie mniejszych nakładach mamy lepsze efekty – rozwijamy zintegrowany system zawierający również oprogramowanie AI do analizy obrazów, platformę telemedyczną i mobilną aplikację” – tłumaczy Maciej Wysocki.

Do tej pory BioCam pozyskał łącznie ponad 10,5 mln złotych finansowania. Część tej kwoty pochodziła z publicznych dotacji na realizację projektów B&R, a większość od aniołów biznesu i inwestorów VC, w tym funduszu Level2 Ventures. W ciągu ostatniego roku medtech, założony w 2019 roku przez Macieja Wysockiego, Roberta Stachurskiego, Jakuba Niemczuka oraz prof. Marka Langnera, blisko dwukrotnie powiększył zespół, wzmacniając team techniczny i medyczny pod kątem procesu anotacji. Ostatnio BioCam wziął udział w prestiżowym programie Google for Startups Growth Academy: AI for Health, jako jedna z nielicznych firm z całego regionu EMEA.

Istotnym udoskonaleniem technologicznym kapsułki BioCam jest m.in. inteligentny sensor obrazu, powodujący jej automatyczne wygaszanie się w przypadku gdy tymczasowo utknie na pewnym odcinku układu pokarmowego. Tym samym wydłużono czas pracy baterii nawet o kilka godzin. Eksperci BioCam intensywnie pracują ponadto nad technologią Narrow Band Imaging (NBI), umożliwiającą oświetlanie tkanek różnymi długościami światła, dając dodatkową wartość diagnostyczną dzięki wizualizacji zmian patologicznych, niemożliwych do zobaczenia w świetle widzialnym. Jak wskazują, NBI to standard najbardziej zaawansowanych systemów tradycyjnej endoskopii, ale jeszcze nikt na świecie nie użył jej w endoskopii kapsułkowej.

Prace badawczo-rozwojowe, a także każdy przebadany pacjent przybliża firmę do uzyskania certyfikacji medycznych w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych oraz pierwszego wdrożenia systemu endoskopowego na rynek komercyjny już pod koniec 2024 roku. Plany obejmują też starania o refundację – w tej perspektywie oparte na AI badanie zaprojektowane przez BioCam to koszt 1,2–1,5 tys. złotych, czyli kilkukrotnie mniej w porównaniu do konkurencyjnych kapsułek.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *