Artykuł z magazynu ITwizExecutive ViewPointBiznesPolecane tematy
Chmura publiczna idealnym rozwiązaniem dla sektora MŚP
EVP
Executive ViewPoint
Z Tomaszem Kaczorowskim, Partner Channel Development Managerem ds. rozwiązań cloud w Microsoft, rozmawiamy o potencjale biznesowym usług chmury publicznej w małych i średnich firmach, znaczeniu takich usług dla konkurencyjności firm sektora MŚP, a także o bezpieczeństwie, dostępności oraz unikalnych możliwościach platformy Azure.
Platforma Azure może być wykorzystywana na dwa sposoby. Pierwszy z nich to typowy IaaS, kiedy zapewniamy klientom wirtualną maszynę, wraz z potrzebnymi zasobami, z której mogą oni dowolnie korzystać. Alternatywny sposób wykorzystania Azure, to PaaS. W tym modelu – oprócz środowiska wirtualnego i zasobów IT – oferujemy całą platformę programistyczną.
Na jakie korzyści wynikające z wykorzystania usług chmury publicznej mogą liczyć małe i średnie firmy?
Możemy mówić o trzech grupach korzyści. Po pierwsze, dziś – za sprawą usług opartych na modelu chmury publicznej – mniejsze firmy mogą korzystać z rozwiązań stosowanych przez duże korporacje, na które wcześniej nie mogły sobie pozwolić. Oferta usług chmury publicznej oznacza brak kosztów inwestycyjnych. Dostęp do takich narzędzi przekłada się na większą innowacyjność.
Po drugie, stosując usługi chmurowe, klienci płacą tylko za zasoby, z których korzystają. Trzeba pamiętać, że nie wszystkie projekty IT kończą się sukcesem. Jeśli używamy tradycyjnego modelu infrastruktury i zakupu licencji, to każdy nieudany projekt może być naprawdę kosztowną pomyłką. Tymczasem w przypadku chmury nie tylko bariera wejścia, lecz także koszt wyjścia z projektu jest dużo niższy. Trzecia grupa korzyści wiąże się z brakiem konieczności zarządzania infrastrukturą IT i zapewnienia wysokiego poziomu dostępności usług.
A co z aspektem kosztowym?
Istotną cechą chmury publicznej jest fakt, że koszty usług dostarczanych za pośrednictwem tego modelu są zależne od stopnia wykorzystania zasobów. Oznacza to, że klienci ponoszą koszty infrastruktury tylko wówczas, gdy jest ona potrzebna. To przekłada się na wyższą, niż w klasycznym modelu, elastyczność i skalowalność środowiska IT. Bardzo często zakup fizycznej infrastruktury, która np. będzie wykorzystywana przez kilkanaście godzin w miesiącu, nie jest ekonomicznie uzasadniony. Można wynająć maszynę wirtualną z chmury, zrobić co trzeba i ją wyłączyć. Jeden z naszych klientów – firma Abak, świadcząca usługi księgowe dla ok. 700 klientów w Polsce – podkreśla, że to właśnie ograniczenie kosztów infrastruktury było największym argumentem za migracją do Azure.
Dobrym przykładem jest wdrożenie systemu ERP. Rozwiązania tej klasy przez większość doby zwykle nie obciążają w znaczącym stopniu infrastruktury. W przypadku Azure istnieje możliwość zbudowania takiego środowiska chmurowego, które będzie zawsze dostępne dla użytkowników biznesowych w optymalnym stopniu. Jeśli więc poza normalnymi godzinami pracy firmy nie ma potrzeby wykorzystywania pełnej puli zasobów, to można całe środowisko automatycznie przeskalować, zmniejszając tym samym koszty. Między innymi dlatego na takie rozwiązanie zdecydowała się firma Selene – producent wysokiej jakości materacy, który wdrażając rozwiązanie firmy Comarch, zdecydował się na zastosowanie infrastruktury Azure.
Niemniej ważną zaletą chmury publicznej jest kwestia kosztów operacyjnych. Ten aspekt jest rzadko brany pod uwagę podczas analizowania kosztów zakupu sprzętu oraz licencji, które mogą zamortyzować się w ciągu kilku lat. Jednak w tej samej skali koszty operacyjne mogą osiągnąć znaczną wartość. Nie chodzi tu wyłącznie o koszty energii czy zapewnienia odpowiedniego miejsca w serwerowni, ale o wiele kwestii związanych z bezpieczeństwem czy zasobami osobowymi. Wcześniej wspomniany brak konieczności zarządzania infrastrukturą stanowi naprawdę istotną wartość. Porównanie kosztów usług chmurowych oraz tych opartych na lokalnej infrastrukturze nie powinno być dokonywane w skali 1:1. Przy szerszym podejściu, wyniki analizy kosztów stają się zdecydowanie korzystniejsze dla chmury.
W jaki sposób model chmury publicznej wpływa na konkurencyjność firm sektora MŚP?
Mniejsze firmy – dzięki temu, że mogą korzystać z rozwiązań korporacyjnych – zyskują efektywną możliwość nawiązania konkurencji z innymi podmiotami na rynku. Dzięki chmurze są jednak w stanie dużo szybciej reagować na to, co się na nim dzieje. Ponadto, korzystając z połączenia zasobów chmurowych na poziomie infrastruktury, usług platformy czy aplikacji, mogą bardzo szybko uruchamiać projekty biznesowe. Działają przy tym na większą niż dotąd skalę. Firmy, które korzystają z różnych rozwiązań chmurowych, są też postrzegane jako bardziej innowacyjne.
Oczywiście model chmury obliczeniowej nie zawsze – i nie dla każdej firmy – jest rozwiązaniem najlepszym. Ta sytuacja z pewnością nie zmieni się w najbliższych latach. Alternatywą stają się więc rozwiązania hybrydowe, oparte częściowo na infrastrukturze uruchomionej lokalnie, a częściowo na zasobach lub aplikacjach dostarczanych z chmury publicznej. Microsoft zdecydowanie wspiera takie rozwiązania – i jest to aspekt, który wyróżnia nas wśród dostawców chmury publicznej.
Co jeszcze wyróżnia Microsoft Azure na tle konkurencyjnych środowisk cloud computing?
Azure wyróżnia się łatwością korzystania z gotowych usług, z których wiele jest przeznaczonych dla klientów z rynku małych i średnich przedsiębiorstw. Zdecydowana większość firm z rynku MŚP korzysta już z rozwiązań Microsoftu. Znajomość naszych technologii jest wysoka, co znacznie ułatwia przejście do naszych usług chmurowych. Ułatwieniem jest też możliwość stopniowej migracji w kierunku usług chmury publicznej i uzupełniania braków posiadanych lokalnie rozwiązań. Tym, co wyróżnia ofertę Microsoftu na tle innych dostawców rozwiązań chmurowych, jest także nasza przewaga technologiczna. Pod wieloma względami jesteśmy liderem rozwoju na rynku cloud, co potwierdzają np. raporty Gartnera.
Jakie rozwiązania i usługi Microsoft oferuje dziś w modelu cloud computing?
Kilka lat temu w naszej ofercie pojawił się Office 365 – odpowiednik klasycznego pakietu Microsoft Office, uzupełniony dodatkowymi narzędziami. Dzięki Office 365 pojawiła się możliwość wykorzystania usług Exchange, Skype for Business czy platformy SharePoint na zasadzie abonamentu. Obecnie chmura publiczna Microsoftu to również wiele innych rozwiązań – CRM Online czy Enterprise Mobility Suite. To także nasze aplikacje biznesowe – systemy Dynamics 365 oraz Dynamics AX i NAV, które mogą być dostarczane w tym właśnie modelu. Jest to też platforma Azure, która może być wykorzystywana na dwa sposoby. Pierwszy z nich to infrastruktura jako usługa, czyli zapewnienie klientom wirtualnej maszyny wraz z potrzebnymi zasobami. Alternatywny sposób użycia Azure, to model platformy jako usługi, w którym oprócz środowiska wirtualnego i zasobów oferujemy wiele dodatkowych usług i całą platformę programistyczną. Zdecydowanie wspieramy również rozwiązania open source. W praktyce, ok. 40% maszyn działających obecnie na Azure to maszyny oparte na Linuksie. To pokazuje, że do naszej chmury można łatwo zmigrować i tego rodzaju rozwiązania.
O jakich funkcjonalnościach i usługach wbudowanych w Azure warto wspomnieć w kontekście potrzeb sektora MŚP?
Obok usług infrastrukturalnych warto wymienić rozwiązania związane z bezpieczeństwem danych. Mam na myśli możliwość tworzenia i zarządzania kopiami zapasowymi. Część klientów z sektora MŚPdecyduje się też na wdrożenie usług zapewniających ciągłość działania organizacji oraz wbudowanych w Azure usług związanych z zarządzaniem i administracją środowiskami IT, choćby usługi Active Directory. Ogółem, w ramach Azure dostępnych jest kilkadziesiąt usług i funkcji przeznaczonych do różnych zastosowań, takich jak obsługa internetu rzeczy czy Big Data. W Polsce z takich usług korzystają jednak przede wszystkim większe firmy.
Gdzie zlokalizowane są dostępne dla klientów z Polski centra danych używane na potrzeby obsługi platformy Azure?
Dla klientów z Polski dostępne są regiony europejskie, azjatyckie i amerykańskie. Z pewnością istotny jest jednak fakt, że obecnie w Europie istnieje 6 regionów w: Irlandii, Holandii, dwa w Wlk. Brytanii i dwa w Niemczech. Kolejne dwa zostaną uruchomione w przyszłym roku we Francji. Nie są to centra danych, ponieważ w ramach jednego regionu takich ośrodków przetwarzania może być nawet kilkanaście. Wszystkie tworzone są z zachowaniem zasady georeplikacji.
Warto dodać, że rok temu na terenie Unii Europejskiej funkcjonowały jedynie 2 regiony. To pokazuje, jak szybko się rozwijamy. Globalnie takich regionów jest obecnie 30. Wychodzimy z założenia, że klienci powinni mieć możliwość decydowania o tym, gdzie i w jaki sposób ich dane są przechowywane. Dlatego Azure wprowadza podział na wiele regionów. Poszczególne ośrodki są rozproszone geograficznie ze względów bezpieczeństwa.
W jaki sposób są one zabezpieczone?
Dysponujemy wieloma certyfikatami związanymi z ochroną danych. Mamy też pozytywną opinię grupy roboczej złożonej z 28 komisarzy danych osobowych z krajów Unii Europejskiej. Potwierdzają one, że sposób, w jaki zarządzamy bezpieczeństwem przechowywanych danych, jest jak najbardziej prawidłowy.
W czym przejawia się wysoka dostępność usług Azure?
Poziomy dostępności są różne w przypadku poszczególnych usług. Gwarantujemy dostępność na poziomie od 99% w górę. W praktyce oznacza to, że w skali roku dopuszczamy możliwość zaledwie kilkunastominutowej przerwy w działaniu usługi. Nie oznacza to oczywiście, że ten limit wykorzystamy. Dla firm, które poprzez model chmury stosują specyficzne usługi – bądź funkcjonalności Disaster Recovery – ten poziom dostępności będzie bardzo istotny.