Na mocy wartej prawie 25 mld USD transakcji właścicielem wszystkich akcji Dell stał się Michael Dell oraz fundusz inwestycyjny Silver Lake Partners. Udziały koncernu zostały wycofane z obrotu na rynku NASDAQ z końcem października. Zmiana właścicielska ma pozwolić na przeprowadzenie strategicznej transformacji firmy.
Dobiegły końca trwające od lutego starania Michaela Della o wycofanie założonej przez niego firmy z giełdy. Warunki transakcji zostały ostatecznie zaakceptowane przez dotychczasowych udziałowców firmy w połowie września br. Wykup odbył się po cenie 13,88 USD za jedną akcję firmy Dell. Dość wspomnieć, że wśród udziałowców opowiadających się przeciwko zmianom właścicielskim dominowało przekonanie, że jest to cena zbyt niska i nieodpowiadająca długoterminowej wartości akcji koncernu.
“Rozpoczyna się nowy rozdział w historii firmy Dell, jako prywatnego przedsiębiorstwa” – stwierdził Michael Dell. Z jego wcześniejszych deklaracji wynika, że wycofanie akcji koncernu Dell z obrotu publicznego pozwoli zrealizować odważniejsze, bardziej długofalowe zmiany mające na celu dywersyfikację przychodów i zwiększenie rentowności. Według analityków jest mocno prawdopodobne, że większe niż dotychczas środki firma Dell przeznaczać będzie zarówno na prace badawczo-rozwojowe, jak i na przejęcia mniejszych dostawców wybranych rozwiązań. Amerykański koncern ma jednak nie tyle podążać śladami konkurentów, co stawiać na innowacje. “Dzięki tej transakcji będziemy lepiej przygotowani do kształtowania faktycznego potencjału trendów związanych z przetwarzaniem chmurowym, Big Data, mobilnością i bezpieczeństwem w podobny sposób, w jaki niemal 30 lat temu przyczyniliśmy się do rewolucyjnych zmian na rynku PC” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu dyrektora generalnego Dell.
Niemal pewne są szeroko zakrojone zmiany w strukturze organizacyjnej firmy oraz cięcia zatrudnienia. Sądząc po wcześniejszych deklaracjach przedstawicieli koncernu trudno oczekiwać, że Dell skupi się stricte na rynku serwerowym. “Potencjalnym zagrożeniem dla rentowności w obszarze serwerów jest systematyczny wzrost konkurencyjności w segmencie sprzętu opartego na architekturze x86, a także gwałtowne przejście od tradycyjnych centrów danych w kierunku modelu cloud computing” – czytamy w piśmie skierowanym w czerwcu br. do akcjonariuszy firmy Dell. Mówi się natomiast o planach istotnego rozszerzenia oferty usług – także usług wprost związanych z przetwarzaniem danych – dla klientów korporacyjnych. Obecnie udział rynkowy firmy Dell w globalnej sprzedaży usług i rozwiązań korporacyjnych oscyluje w granicach 1 proc. Potencjał zmian jest tu więc dość spory. Dodatkowo koncern Dell ma oferować rozwiązania biznesowe bardziej kompleksowe niż dotychczas. Duży potencjał drzemie też w liczącej obecnie już 140 tys. sieci partnerów sprzedażowych koncernu.
Niewykluczone, że zmiany będą miały na celu także większe niż do tej pory skoncentrowanie działalności wokół wybranych obszarów rynku komputerów osobistych oraz urządzeń takich jak tablety. Sektor komputerów PC ma pozostać jednym z najważniejszych obszarów działania firmy Dell – i to pomimo notowanych na świecie spadków sprzedaży. Pojawiają się też doniesienia mówiące o ewentualnych planach podjęcia kolejnej próby wzmocnienia pozycji firmy Dell w segmencie urządzeń mobilnych.
