Eksperci firmy Aruba prognozują, że w 2017 roku popularyzacja zastosowań chmury obliczeniowej będzie postępować w wielu obszarach. Cloud computing ma stać się rozwiązaniem koniecznym m.in. w obszarze odzyskiwania awaryjnego środowisk aplikacyjnych, czy przetwarzania dużych ilości danych.
Zdaniem ekspertów 2017 rok przyniesie zwiększenie skali oraz ilości w rozwiązania IT oparte na modelu cloud computing. Na sile przybierać ma zjawisko określane przez ekspertów firmy Gartner jako “Cloud Shift”. Zdaniem specjalistów firmy Aruba zainteresowanie chmurą obliczeniową ma rosnąć zwłaszcza w 4 obszarach:
1. Chmura jako sposób na awaryjne odzyskiwanie danych i systemów. “Uwzględnienie chmury w planie odzyskiwania awaryjnego stanie się koniecznością. W ostatnim roku media wielokrotnie informowały o poważnych awariach, które skutkowały dotkliwymi dla firm oraz ich klientów przestojami w dostępie do cyfrowych usług i danych. Niedostępności swoich witryn czy aplikacji online nie ustrzegli się nawet najwięksi gracze, jak Apple, Amazon, Barclays czy Salesforce” – twierdzi Marcin Zmaczyński, Country Manager Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej. Według niego w większości branż powszechne staje się zrozumienie dla konieczności zapewnienia wysokiej dostępności środowisk informatycznych – jako sposobu na zagwarantowanie ciągłości biznesowej. “Dlatego organizacje będą wzmacniać swoje strategie skutecznego radzenia sobie z incydentami IT, sięgając po rozwiązana chmurowe. Wśród nich najpopularniejszy jest cloud backup i DRaaS. Moja opinia nie jest odosobniona. Nowe badanie Transparency Market Research sugeruje, że w latach 2016-2024 skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) globalnego rynku DRaaS wyniesie aż 35,7 proc.”– dodaje Marcin Zmaczyński
2. Chmura sposobem na szybką analitykę biznesową. Znaczenie środowisk bazujących na modelu chmury publicznej ma rosnąć także w obszarze przetwarzania dużych zbiorów zróżnicowanych danych, w tym analiz strumieniowych. “Z roku na rok obserwujemy drastyczny przyrost ilości danych w komunikacji P2P (people to people), P2M (people to machine) oraz M2M (machine to machine). Spodziewam się, że w nadchodzącym roku biznes zacznie śmielej eksplorować potencjał usług klasy Smart Data w chmurze. Systemy te łączą w sobie składowanie danych z narzędziami Big Data, służącymi do ich analizy w czasie rzeczywistym. Dzięki nim przedsiębiorcy będą mogli generować raporty, które w sposób jasny i zrozumiały wskażą im najważniejsze trendy i prognozy, oparte na bieżących zmiennych” – uważa Marcin Zmaczyński. W tym kontekście model cloud ma wspierać m.in. kompleksowe działania analityczno-prognostyczne o znaczeniu strategicznym, a także prowadzone w czasie rzeczywistym analizy ukierunkowane na wykrywanie nietypowych zjawisk oraz trendów biznesowych.
3. Wzrost popularności IaaS. Istotny wzrost zainteresowania usługami chmurowymi ma być widoczny w obszarze rozwiązań infrastrukturalnych. Oparte na modelu chmury publicznej usługi typu Infrastructure-as-a-Service (IaaS) mają stopniowo zastępować stosowanie serwerów dedykowanych, zwłaszcza w obszarach bardziej standardowych i nie wymagających zastosowaniach specjalistycznego sprzętu. “Nie jest tajemnicą, że w chmurze publicznej uwagę mocno przykuwają różnorodne aplikacje w modelu SaaS. Pomimo tego jestem przekonany, że w nadchodzącym roku przedstawiciele biznesu będą z coraz większym zainteresowaniem przyglądać się infrastrukturze chmurowej. Wpływa na to m.in. relatywnie niski koszt wynajmowania mocy obliczeniowej” – podkreśla Marcin Zmaczyński. Za szerszym niż obecnie wykorzystaniem usług typu IaaS przemawiać mają również: elastyczność, skalowalność i dostępność na poziomie niejednokrotnie przewyższającym możliwości rozwiązań opartych na lokalnych środowiskach IT.
4. Cyfrowa transformacja i zmieniające się prawo. Chmura obliczeniowa, jako model wykorzystania technologii ułatwiający sięgnięcie po najnowsze rozwiązania wpisuje się w potrzeby biznesowe zaliczane do tzw. cyfrowej transformacji. Równolegle, na popularyzację cloud computingu wpłyną też zapowiadane zmiany w obszarze prawnym. “Nie możemy przeoczyć, że ciągle trwają prace nad unijnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych (GDPR), które wejdzie w życie dopiero w 2018 roku. Choć GDPR nie jest jeszcze obowiązującym prawem, już dziś perspektywa jego przyszłej implementacji wpływa na podmioty tworzące krajobraz cyfrowej transformacji w Polsce i całej Europie” – mówi Marcin Zmaczyński. Jego zdaniem popularyzacji usług cyfrowych związanych z przechowywaniem i przetwarzaniem danych sprzyjać będą też inicjatywny prawne o charakterze lokalnym.
