CDOCIOPREZENTACJA PARTNERA

Drogę do zerowej emisyjności centrów danych możemy pokonać szybciej dzięki współpracy

Executive ViewPoint

Z Jorisem Verdicktem, odpowiedzialnym za pion Secure Power wiceprezesem firmy Schneider Electric ds. marketingu w Europie rozmawiamy o transformacji energetycznej centrów danych, rozwiązaniach i usługach wspierających tego typu projekty; konieczności balansowania między potrzebami, dostępnością mocy i wymaganiami regulacyjnymi, a także o wyzwaniach towarzyszących rosnącej skali wykorzystania sztucznej inteligencji i potrzebie nawiązania ścisłej współpracy operatorów data center z dostawcami technologii, użytkownikami oraz lokalnymi społecznościami.

Drogę do zerowej emisyjności centrów danych możemy pokonać szybciej dzięki współpracy

Myślę, że już niedługo wyzwaniem dla operatorów data center – a nawet szerzej, dla całych gospodarek – będzie nasilona konkurencja o dostępność energii elektrycznej na dużą skalę. Potrzebne będą nie tylko inwestycje w nowe źródła energii, ale także infrastrukturę przesyłową. Konieczna będzie też zmiana obecnych paradygmatów zarządzania sieciami energetycznymi. Dynamiczne, zwinne gospodarowanie energią na dużą skalę będzie jednak wymagało precyzyjnego opomiarowania całych sieci energetycznych.

Na jakim etapie drogi do zerowej emisyjności znajduje się obecnie branża data center? Jakie są tu główne wyzwania?

Kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem są dziś niezwykle istotne dla wszystkich operatorów centrów danych. W szczególności dotyczy to działań mających na celu ograniczenie śladu węglowego i minimalizacji zużycia energii.

Warto jednak pamiętać, że współczesne centra danych są znacząco bardziej energooszczędne niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Przykładowo, o ile w 2007 roku średni wskaźnik efektywności energetycznej (Power Usage Effectiveness) wynosił 2,5, tak po 15 latach, w 2022 roku oscylował w granicach 1,55.

Jednocześnie, od kilkunastu miesięcy obserwujemy rosnące zainteresowanie technologiami, które zmieniają dotychczasowe paradygmaty funkcjonowania infrastruktury centrów danych. Mam tu na myśli przede wszystkim generatywną sztuczną inteligencję. Z perspektywy funkcjonowania centrów danych wykorzystanie GenAI oznacza zwiększone zapotrzebowanie na energię elektryczną oraz istotny wzrost gęstości mocy.

W efekcie, jak szacuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna, w 2026 roku światowe centra danych będą zużywać ponad 1000 TWh energii elektrycznej rocznie. To ponad dwukrotnie więcej niż w 2022 roku, kiedy szacunkowe łączne zużycie energii w centrach danych sięgnęło 460 TWh. W takich realiach kluczowe staje się umiejętne poszukiwanie balansu pomiędzy rosnącymi potrzebami, dostępnością mocy i dążeniami do zerowej emisyjności. Jest to zapewne najbardziej aktualne wyzwanie dla całej branży data center.

Jakie rozwiązania stają się w takich realiach niezbędne?

Nie ma jednego, uniwersalnego rozwiązania, które pozwoli na osiągnięcie tych celów. Potrzebne jest wykorzystanie innowacji obejmujących wszystkie elementy infrastruktury centrów danych – i wykraczających poza nią. Mam na myśli zarówno modernizację i wdrożenie nowoczesnej architektury data center, wyposażenie takich ośrodków w nowoczesne komponenty zasilania oraz chłodzenia, jak i efektywne zagospodarowanie generowanej energii cieplnej czy wykorzystanie możliwości sztucznej inteligencji do optymalizacji funkcjonowania sieci energetycznych. Ważne jest też wydłużenie cyklu życia poszczególnych komponentów infrastruktury data center.

Skala niezbędnych zmian jest często tak duża, że wykracza poza możliwości jednej organizacji. Jestem więc przekonany, że drogę do zerowej emisyjności centrów danych można pokonać jedynie przy zaangażowaniu całego ekosystemu – od dostawców rozwiązań, przez operatorów centrów danych i infrastruktury energetycznej, po klientów.

Działania mające na celu ograniczenie śladu węglowego często idą w parze z oczekiwaniami zwiększenia efektywności energetycznej centrów danych…

To prawda, dążenie do zapewnienia jak najlepszej wydajności poszczególnych podsystemów centrów danych i efektywności energetycznej jest naturalne dla wszystkich organizacji, które utrzymują własne data centers – niezależnie od tego, czy są one wykorzystywane na potrzeby własne, czy do świadczenia usług dla klientów. Kwestia efektywności energetycznej takich obiektów to aspekt znajdujący odbicie w modelach biznesowych wielu organizacji.

Ogromne znaczenie ma tu opomiarowanie, zapewnienie przejrzystości i łatwego dostępu do informacji na temat funkcjonowania wszystkich komponentów infrastruktury data center. Tylko dzięki temu możliwe jest pełne zrozumienie jej działania, co jest niezbędne do realizacji planów optymalizacyjnych. Stosowne metryki są już dość powszechnie dostępne.

Osobnym, złożonym zagadnieniem jest natomiast operacjonalizacja danych dotyczących działania oraz powiązań pomiędzy poszczególnymi elementami infrastruktury data center. Chodzi o wykorzystanie dostępnej wiedzy do przemodelowania pewnych aspektów działania tych obiektów.

Przykładowo, warto myśleć o możliwościach wykorzystania energii cieplnej, która jest produktem ubocznym działania centrum danych. Możliwe jest przecież wypracowanie rozwiązań, które umożliwią wykorzystanie jej np. do zasilania sieci ciepłowniczej, ogrzewania szpitali lub zapewnienia ciepła dla zakładów przemysłowych. Być może nie wszędzie taka integracja będzie możliwa, ale z pewnością trzeba do tego dążyć wszędzie tam, gdzie się da.

Aby jednak było to realne, niezbędne jest nawiązanie pewnego rodzaju symbiozy pomiędzy operatorami centrów danych a instytucjami państwowymi czy samorządowymi. Jako branża musimy wyjść z naszej strefy komfortu i zaangażować się we współpracę na poziomie lokalnym. Być może należy też wzmocnić działania informacyjne, aby wyjaśnić potencjalnie zainteresowanym stronom czy młodszym pokoleniom specyfikę funkcjonowania centrów danych, ich znaczenie dla dzisiejszego świata oraz możliwości ich integracji z lokalnymi potrzebami.

W jaki sposób na tym tle wyglądają mniejsze, brzegowe centra danych?

Brzegowe, często modułowe centra danych to odpowiednio zeskalowane obiekty dostosowane do lokalnych potrzeb. Są mniejsze, zarówno jeśli chodzi o rozmiary, jak i zapotrzebowanie na energię elektryczną, przestrzeń oraz skalę generowanego ciepła. W niektórych zastosowaniach mogą one stanowić realną alternatywę dla zasobów centralnych data center. Wykorzystanie takich obiektów może być również ciekawym sposobem na zbilansowanie wysokich kosztów nieruchomości, dostępności mocy oraz odpowiednio wydajnych łączy telekomunikacyjnych.

Czy, mówiąc ogólnie, warto jest modernizować istniejące centra danych, czy lepiej szukać alternatyw w postaci kolokacji albo nowych lokalizacji?

Podejście do modernizacji centrów danych – ich rozwoju, wymiany sprzętu lub całkowitej przebudowy – to zawsze kwestia indywidualna i związana z wieloma aspektami. Trudno zatem wskazać jedno uniwersalne rozwiązanie. Trzeba pamiętać, że typowy cykl życia centrów danych to kilkanaście lub dwadzieścia kilka lat. W dzisiejszych czasach, biorąc pod uwagę dynamikę rozwoju technologii, jest to bardzo długi okres. Należy zatem założyć, że obiekty tego typu powinny być dostosowywane do zmieniających się potrzeb w ramach pewnego ciągłego procesu. Obserwujemy, przykładowo, szybki wzrost skali obciążeń powiązanych ze sztuczną inteligencją. Oznaczają one zwykle dużo wyższą gęstość mocy, a więc zupełnie nowe potrzeby w zakresie odprowadzania ciepła. Jednocześnie, nie wszystkie rodzaje operacji przetwarzania realizowane w dzisiejszych centrach danych wymagają tak dużej mocy. Przykładowo, specyfika pamięci masowych jest zupełnie inna niż serwerów wykorzystywanych do obsługi zapytań GenAI.

Proszę jednak pamiętać, że w skali całego świata zapotrzebowanie na infrastrukturę data center nieustannie wzrasta. Można więc oczekiwać z jednej strony rozwoju obiektów wyspecjalizowanych pod kątem obciążeń AI, a z drugiej także tych bardziej uniwersalnych i klasycznych. Potrzebne staje się podejście hybrydowe, tak w kontekście wykorzystania centrów danych, jak również ich rozwoju, stąd przydatność inwestycji w nowe ośrodki, ale i modernizacji tych starszych. Każde z tych działań ma swoją specyfikę i wymaga doboru właściwych rozwiązań oraz kompleksowego zaplanowania. Plany te muszą uwzględniać szereg czynników, w tym m.in. koszty energii, dostępność technologii, stan posiadanej infrastruktury czy prognozowane obciążenia. Warto też pamiętać, że istniejące centra danych mają jedną kluczową zaletę względem tych, które są dopiero planowane – posiadają gwarancje zasilania i dostępność mocy.

Jakie organizacje powinny w szczególnym stopniu zwrócić uwagę na wyzwania związane z potrzebą ograniczania śladu węglowego centrów danych?

Dzisiejsze regulacje dotyczące centrów danych wychodzą od skali mierzonej w ich maksymalnej mocy zasilania. Z tej perspektywy nie ma różnicy, kto jest ich właścicielem i operatorem. Każda organizacja posiada jednak unikalne zobowiązania w zakresie zrównoważonego rozwoju, a centra danych – szczególnie większe – pozostają jednymi z największych konsumentów energii.

Z drugiej strony, organizacje z rozproszonymi środowiskami IT, jak sieci handlu detalicznego, które być może nie posiadają centralnej infrastruktury data center, ale w każdym z oddziałów dysponują infrastrukturą serwerową wyposażoną w zasilanie awaryjne i chłodzenie, stoją przed podobnymi – choć zdecentralizowanymi – wyzwaniami. Pokazuje to, że wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju nie tyle koncentrują się wokół samych centrów danych, ile na poszczególnych zasobach infrastruktury IT, które mogą, ale nie muszą funkcjonować w typowym data center. Zresztą, w kontekście zrównoważonego rozwoju problem ten jest szerszy, ponieważ nieruchomości innego rodzaju, jak biurowce, również mogą okazać się potężnymi odbiorcami energii. Wyzwaniem biznesowym jest więc właściwe zbilansowanie priorytetów w zakresie ESG.

Jakie narzędzia lub aplikacje pozwalające weryfikować wskaźniki mające na celu zapewnienie zgodności z regulacjami w obszarze ESG zapewnia firma Schneider Electric?

Myślę, że kontekście oceny wskaźników czy porównywania efektywności w redukcji śladu węglowego na tle branży, najważniejszy jest dostęp do bieżących, rzeczywistych i poprawnych danych. W firmie Schneider Electric wcześnie zaczęliśmy analizować działanie centrów danych i śledzić wiele parametrów związanych z ich funkcjonowaniem.

Obecnie, na poziomie poszczególnych urządzeń, gromadzimy dane dotyczące m.in. detalicznego zużycia energii, efektywności chłodzenia, parametrów środowiskowych i wielu innych aspektów. Wszystkie gromadzone dane jesteśmy w stanie dostarczyć użytkownikom w wizualnej formie, dopasowanej do ich potrzeb, a także w sposób pozwalający operacjonalizować niskopoziomową wiedzę na temat faktycznego działania centrów danych. Podobnie, jeśli chodzi o projektowanie czy planowanie wykorzystania ich powierzchni, gdzie zastosowanie znajdują m.in. cyfrowe bliźniaki. Zapewniamy także rozwiązania wspierające operacyjne zarządzanie budynkami, w tym centrami danych.

W jakim zakresie Schneider Electric wspiera klientów w inicjatywach transformacji energetycznej centrów danych?

Zapewniamy klientom wsparcie – i niezbędne rozwiązania – w pełnym zakresie takich projektów. Jesteśmy specjalistami od zarządzania energią – projektujemy i produkujemy systemy zasilania, chłodzenia oraz zarządzania dystrybucją energii o różnej skali. Oferujemy też oprogramowanie i usługi pozwalające efektywnie gospodarować energią. Co ważne, oferta Schneider Electric jest naprawdę kompleksowa – jesteśmy w stanie dostarczyć całościowe rozwiązania dostosowane do priorytetów naszych klientów. Jest to niewątpliwie przewaga nad innymi dostawcami rozwiązań dla centrów danych, a jednocześnie źródło istotnej wartości dla klientów.

Schneider Electric od lat stawia na innowacje. W praktyce oznacza to, że nasze produkty – w tym zasilacze awaryjne oraz systemy klimatyzacji precyzyjnej – rozwijamy i będziemy rozwijać m.in. pod kątem większej efektywności, energooszczędności czy możliwości optymalizacji w połączeniu ze specjalistycznymi aplikacjami. Nasza oferta jest unikalna, jeśli chodzi o skalę gromadzenia danych i raportowania, także w kontekście ESG.

Zapewniamy też usługi konsultingowe oraz tworzymy dobre praktyki dotyczące raportowania śladu węglowego i innych aspektów związanych ze zrównoważonym rozwojem. W ramach usług doradczych dzielimy się wiedzą i doświadczeniami z projektów, które przeprowadziliśmy m.in. na nasze własne potrzeby. Przykładowo, doradzamy, jak zorganizować procesy, jakie dane gromadzić i jak ograniczać ślad węglowy. Nasze rozwiązania aplikacyjne zapewniają natomiast przejrzyste i proste w obsłudze mechanizmy raportowania. Co ważne, wspieramy klientów na poziomie poszukiwania odnawialnych źródeł energii, a nawet negocjacji warunków zakupu zielonej energii.

Jakie działania podejmuje Schneider Electric w celu ograniczenia emisji związanych z Waszą działalnością? W jaki sposób te inicjatywy przekładają się na Waszą ofertę?

Analizujemy i modernizujemy nasze łańcuchy dostaw, procesy wytwórcze, wykorzystywane materiały i procesy transportowe. Z myślą o ograniczeniu emisji CO2 unowocześniamy też nasze biura, fabryki i inne nieruchomości. Elektryfikujemy flotę samochodów.

Co istotne z perspektywy klientów, w analogiczny sposób modernizujemy też nasze produkty. Działamy na rzecz znaczącego ograniczania ich ślad węglowego w całym cyklu życia – od produkcji, przez transport, po ponowne wykorzystanie i utylizację. Na poziomie procesów produkcyjnych rezygnujemy też z wykorzystania niektórych materiałów czy szkodliwych gazów.

Produkty Schneider Electric dostępne w ramach oferty Green Premium spełniają rygorystyczne wymagania w zakresie wpływu środowiskowego, wykorzystania szkodliwych substancji i całościowego zarządzania wycofywanymi produktami. Poza tym, w bardzo przejrzysty sposób udostępniamy klientom informacje o wpływie środowiskowym każdego z naszych rozwiązań. Nasze zaangażowanie w kwestie ESG wykracza poza kwestie środowiskowe. Każdy z lokalnych oddziałów Schneider Electric ma także postawione odrębne cele w zakresie odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego.

Jakie będą kluczowe wyzwania stojące przed firmami posiadającymi – a pośrednio też wykorzystującymi – centra danych w nadchodzących latach?

Krytyczne znaczenie będzie mieć zapewnienie zasilania dla coraz bardziej wymagających centrów danych – ale nie tylko dla nich. Jak już wspomniałem, na świecie widać obecnie stały wzrost zapotrzebowania na moc obliczeniową, a więc także na infrastrukturę data center. Równolegle, widoczne są trendy zmierzające do relokacji różnych, energochłonnych gałęzi gospodarki do Europy. Poza tym istnieje presja na elektryfikację motoryzacji.

Myślę więc, że już niedługo wyzwaniem dla operatorów data center – a nawet szerzej, dla całych gospodarek – będzie nasilona konkurencja o dostępność energii elektrycznej na dużą skalę. Potrzebne będą nie tylko inwestycje w nowe źródła energii, ale także infrastrukturę przesyłową. Konieczna będzie też zmiana obecnych paradygmatów zarządzania sieciami energetycznymi. Dynamiczne, zwinne gospodarowanie energią na dużą skalę będzie jednak wymagało precyzyjnego opomiarowania całych sieci energetycznych.

Dane staną się więc fundamentem zarządzania infrastrukturą energetyczną, umożliwią zapewnienie stabilności jej działania i pozwolą na precyzyjne planowanie przydziałów mocy. Niezbędne będą też działania zmierzające do poprawy efektywności infrastruktury energetycznej, a także inwestycje w odnawialne źródła energii. Firmy, takie jak Schneider Electric mogą odegrać kluczową rolę w zakresie magazynowania energii, dynamicznego zarządzania infrastrukturą energetyczną, czy obsługi wielokierunkowych interakcji pomiędzy różnymi sieciami energetycznymi. Tutaj znów niezwykle ważna będzie kompleksowa współpraca producentów rozwiązań infrastrukturalnych, operatorów sieci energetycznych, dostawców energii, a także – średnich i dużych odbiorców prądu.

Mówiąc o współpracy trudno nie wspomnieć o inicjatywach, które realizują Państwo wspólnie z firmą NVIDIA…

To prawda. We współpracy ze specjalistami firmy NVIDIA opracowaliśmy referencyjną architekturę centrów danych, które odpowiadają potrzebom wynikającym z rosnącej gęstości mocy zasilania i obliczeń. Nie jest to gotowy przepis na zbudowanie takiej infrastruktury, ale zestaw wytycznych, które mogą posłużyć do stworzenia planu budowy lub modernizacji centrum danych. Wskazujemy kierunek w projektowaniu centrów danych odpowiadających potrzebom przyszłości.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *