W ostatnim roku liczba użytkowników biznesowych migrujących do platformy Windows 10 zwiększyła się o 79 proc. Obecnie z najnowszej odsłony systemu Windows korzysta ok. 200 mln pracowników korporacji i mniejszych przedsiębiorstw.
Dane te zostały przedstawione podczas konferencji dla programistów Microsoft Build. Zdaniem przedstawicieli firmy Microsoft w ostatnim czasie liczba użytkowników biznesowych Windows 10 gwałtownie rośnie.
Wcześniej przedstawiciele firmy ujawnili również, że obecnie na całym świecie z Windows 10 korzysta łącznie blisko 700 mln użytkowników – zarówno w domach, jak i firmach. Oznacza to, że użytkowników domowych jest ponad dwukrotnie więcej niż biznesowych, a to stanowi pewne novum, bo w przypadku wcześniejszych wersji Windows ten podział był bardziej symetryczny – zwykle ok. 55 proc. ogółu użytkowników systemu stanowiły osoby korzystające z oprogramowania w celach poza zawodowych, a ok. 45 proc. – użytkownicy biznesowi.
W najbliższym czasie tempo migracji biznesu do Windows 10 powinno się jednak coraz wyraźniej zwiększać – znaczna część użytkowników biznesowych wciąż korzysta bowiem z systemu Windows 7, który jest już na schyłku swojego resursu. Microsoft oficjalnie zakończy świadczenie wsparcia technicznego dla tej generacji Windows w styczniu 2020 roku.
Pozornie jest to termin dość odległy, jednak dla dużych organizacji, w których migracja do kolejnej wersji systemu Windows musi zostać poprzedzona szeroko zakrojonymi testami, nie jest to tak oczywiste. W wielu firmach tak naprawdę to teraz jest ostatni dzwonek na rozpoczęcie działań mających na celu migrację do platformy Windows 10. Zapewne jednak całkiem spora grupa użytkowników będzie nadal korzystać z najpopularniejszej dziś wersji Windows, nie zważając na zakończenie wsparcia technicznego dla Windows 7 – w końcu w wielu firmach wciąż można znaleźć maszyny z Windows XP, który nie jest oficjalnie wspierany od ponad 4 lat.
Tempo migracji może się zwiększać również dlatego, że wraz z kolejnymi aktualizacjami Microsoft stopniowo dopasowuje swój system do wymagań zgłaszanych przez użytkowników i uwzględnia słowa krytyki płynące ze strony użytkowników biznesowych. Sprawia to, że dzisiejszy Windows 10 jest o wiele lepiej dopasowany do potrzeb biznesu, niż wersja, którą oficjalnie zaprezentowano w 2015 roku.
