Przyśpieszenie rewolucji technologicznej bez wątpienia wpłynie na pracowników, którzy aby utrzymać się na rynku pracy, będą musieli zdobyć nowe umiejętności. Zmiana ta czeka nas już niedługo – według raportu Światowego Forum Ekonomicznego “Future of Jobs Report”, połowa zatrudnionych będzie musiała zdobyć nowe kompetencje już w ciągu najbliższych czterech lat. Które umiejętności szlifować już teraz, by zapewnić sobie przewagę na rynku pracy?
Rozwój technologiczny nie zwalnia, co wymaga od pracowników przystosowania się do zmieniających się warunków na rynku pracy. Przyśpieszająca automatyzacja zabierze część dotychczasowych etatów, czego pierwsze efekty już widzimy na rodzimym rynku – według „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service nawet 18% zatrudnionych zna kogoś, kto w pandemii stracił pracę właśnie z powodu rozwijającej się automatyzacji. Dlatego, zdaniem ekspertów, już dziś warto zacząć rozwijać umiejętności przyszłości, które będą kluczowe na rynku pracy już w 2025 roku.
Najważniejsze umiejętności
Umiejętności przyszłości skategoryzowano we wspomnianym raporcie Światowego Forum Ekonomicznego według czterech typów. Najwięcej, bo aż połowa ze wszystkich wymienionych kompetencji należy do kategorii „rozwiązywanie problemów”. Pracodawcy na szczycie listy wymieniają takie umiejętności jak: analityczne myślenie i innowacyjność, kompleksowe rozwiązywanie problemów czy krytyczne myślenie. W ciągu najbliższych czterech lat na znaczeniu zyska także: kreatywność, oryginalność i inicjatywa oraz tworzenie idei.
Pandemia pokazała także, jak istotna jest samodzielność w zarządzaniu. Ta umiejętność zyskała na znaczeniu w czasie pracy zdalnej, a jej ważność z biegiem lat tylko wzrośnie. Pracodawcy w przyszłości docenią takie cechy jak: aktywne uczenie się oraz odporność na stres i elastyczność. Home office nie istniałby też bez technologicznych rozwiązań. Pod względem używania i rozwijania technologii będzie się liczyć przede wszystkim umiejętność kompleksowego korzystania z nowoczesnych technologii, a także ich programowanie i projektowanie.
Ostatnią kategorią wyróżnioną przez badanie “Future of Jobs Report” jest praca z ludźmi. W momencie gdy w najprostszych pracach zastąpią nas roboty, kluczowe będzie motywowanie i odpowiednie zarządzanie pracownikami. W tym wypadku na znaczeniu zyskają umiejętności przywódcze i tzw. „social influence”.
“Kreatywność, oryginalność, inicjatywa to zalety, których pracodawcy szukają w pracownikach od lat. Teraz jednak, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, będą one na wagę złota. Pandemia pokazała też nam, jak istotna jest zdolność do samodzielnego zarządzania, i to nie tylko własnym czasem, co podczas home office jest dużym wyzwaniem, ale też rozproszonym zespołem, który pracuje na odległość w różnych miejscach. Potrzeba umiejętności związanych z zarządzaniem oraz cech przywódczych z biegiem czasu tylko się wzmocni, bowiem praca zdalna zostanie z nami już na stałe. Umiejętność pracy z ludźmi zawsze była istotna, natomiast teraz pojawia się element „social influcence”. Technologia dała nam możliwość wywierania wpływu na szeroką rzeszę odbiorców, a zdolność do kształtowania postaw społecznych w najbliższych latach będzie ogromną przewagą” – zauważa Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service.
Z nauką nowych umiejętności nie ma na co czekać
Kształcenie kluczowych umiejętności najlepiej zacząć jak najszybciej, bo według badania u 40% pracowników przekwalifikowanie zajmie około pół roku. Jednak są sektory takie jak m.in. finanse czy energetyka, gdzie nauka nowych kompetencji będzie bardziej czasochłonna. Autorzy raportu powołują się na dane platformy szkoleniowej Coursera, która wyliczyła, ile czasu zajmie nauka najważniejszych kompetencji. Zdobycie jednej z umiejętności w zawodach przyszłości związanych z ludźmi i kulturą, tworzeniem treści oraz sprzedażą i marketingiem może zająć 1-2 miesiące. Nieco dłużej, bo 2-3 miesiące zajmie rozszerzenie umiejętności w zakresie rozwoju produktu oraz danych i sztucznej inteligencji. Natomiast aby rozwinąć się w rolach związanych z chmurą obliczeniową i inżynierią potrzeba przynajmniej 4 miesięcy nauki.
“Przekwalifikowanie się czy nauka nowych umiejętności to długie procesy. Jednak poświęcony na nie czas z pewnością zaprocentuje w niedalekiej przyszłości. Warto przede wszystkim śledzić tempo i kierunek zmian, by dopasować umiejętności do swoich predyspozycji i zacząć wcześnie się ich uczyć. Wówczas zyskujemy ogromną przewagę na rynku pracy, który zmienia się dynamicznie, a w najlepszej pozycji są osoby z umiejętnościami, które odpowiadają na jego aktualne potrzeby” – uważa Krzysztof Inglot.
Pandemia, która zamknęła ludzi w domach, przyspieszyła trend rozwijania umiejętności za pomocą internetowych kursów. Według danych Światowego Forum Ekonomicznego 5-krotnie wzrosła liczba pracodawców oferujących swoim pracownikom możliwości uczenia się online, a 10-krotnie zwiększyła się liczba osób uczących się, które uzyskały dostęp do zasobów online w ramach programów rządowych.
Zwiększoną motywację do rozwoju widać też na polskim rynku pracy. Jak wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service już 44% pracowników pod wpływem doświadczeń ostatniego roku planuje w 2021 roku zdobywać nowe kompetencje, a 3 na 10 oczekuje od pracodawców benefitu w postaci szkoleń online.