Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju chce utworzenia kodeksu działania sztucznej inteligencji

Wraz z rozwojem kolejnych technologii bazujących na koncepcie sztucznej inteligencji niezbędne jest stworzenie zestawu zasad regulujących podstawowe kwestie etyczne związane z tą dziedziną postępu – zdecydowali podczas niedawnego posiedzenia przedstawiciele Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Inicjatywę tę wsparło ponad 40 członków i partnerów OECD, w tym m.in. przodujące w rozwoju technologii AI Stany Zjednoczone.

“Chcemy, by mechanizmy działania systemów sztucznej inteligencji były przejrzyste, uczciwe i weryfikowalne. To będzie pierwsza regulacja tego typu na świecie” – mówi Angel Gurria, sekretarz generalny OECD. Zdaniem przedstawicieli Organizacji firmy tworzące rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji powinny udostępniać na tyle dużo informacji o swoich produktach, by jasne było w jaki sposób one działają i jakimi kryteriami kierują się podczas autonomicznego podejmowania decyzji. Co więcej, systemy wykorzystujące mechanizmy AI powinny nie tylko działać wyłącznie zgodnie z interesem ludzi, ale także zgodnie z literą prawa, prawami człowieka i wartościami demokratycznymi. “Sztuczna inteligencja napawa nas optymizmem, ale jednocześnie budzi pewne obawy i wątpliwości natury etycznej. Pojawiają się pytania o to, czy bazujące na niej systemy są godne zaufania, niezawodne i czy ich rozwijanie nie będzie naruszało praw człowieka i prywatności lub umacniało stereotypów związanych z kolorem skóry czy płcią” – podkreśla Angel Gurria.

Przedstawiona przez sekretarza generalnego OECD inicjatywa została poparta jednogłośnie przez wszystkich 36 członków Organizacji, a także przez kraje aspirujące do przystąpienia do organizacji, czyli Argentynę, Brazylię, Kolumbię, Kostarykę, Peru i Rumunię. Dalsze prace nad kodeksem mają być prowadzone podczas zaplanowanego na ten rok spotkania OECD w Japonii. Komentatorzy podkreślają, że silne wsparcie dla tej inicjatywy zgłosił również Waszyngton – co jest pewnym zaskoczeniem, jako że administracja prezydenta Trumpa w ostatnim czasie raczej wycofuje się z międzynarodowych porozumień i inicjatyw, niż wspiera nowe.

Warto dodać, że taki zbiór zasad nawet po formalnym przyjęciu go przez OECD nie ma formalnie mocy prawnej – jest to bardziej zbiór rekomendacji i wskazówek dla państw członkowskich tworzących nowe rozwiązania prawne z tej dziedziny. Plany ich stworzenia właśnie w tym momencie oczywiście nie są przypadkiem. Właśnie teraz wiele krajów-członków OECD pracuje nad prawnym uregulowaniem kwestii stosowania sztucznej inteligencji.