Branża ITPracaRynek

W Polsce rozwijane są systemy duńskiej e-administracji

Komisja Europejska opublikowała wyniki badań w ramach Indeksu Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego (DESI). Uwagę skupia fakt, że Polska wypada słabo na tle innych krajów, a do prowadzącej w rankingu Danii traci naprawdę sporo. Mało kto jednak wie, że cyfryzacja lidera odbywa się… właśnie w Warszawie! W polskim oddziale duńskiej firmy KMD.

W Polsce rozwijane są systemy duńskiej e-administracji

Indeks Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego (DESI) mierzy postęp państw członkowskich w kierunku gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego. Ocenie podlegają takie czynniki jak: łączność, kapitał ludzki, korzystanie z usług internetowych, integracja technologii cyfrowych oraz cyfrowe usługi publiczne. O ile nasza administracja nie ma się czym pochwalić, bo zajmujemy 24. miejsce na 28 państw, to nasi programiści – owszem.

To właśnie nad Wisłą ma swoją siedzibę firma KMD, która przyczyniła się do sukcesu Duńczyków w dziedzinie cyfryzacji. Przez systemy KMD przechodzi 25% duńskiego PKB. Wypłaty świadczeń socjalnych – od urlopów macierzyńskich po emerytury, zapisy dzieci do żłobków, przedszkoli i szkół, obsługa wyborów, począwszy od samorządowych po unijne – to tylko niektóre z obszarów, których cyfryzacją zajmują się pracownicy warszawskiego oddziału KMD. Nie jest przesadą stwierdzenie, że polscy programiści poprzez swoją pracę towarzyszą Duńczykom od narodzin do śmierci. Przez ich programy przechodzą świadczenia dla dzieci, a także zasiłek związany z pochówkiem.

W Polsce rozwijane są systemy duńskiej e-administracji
Dariusz Kubacki, vice president KMD

Skandynawska firma jest największym dostawcą usług IT w Danii, a od 2015 roku ma siedzibę również w Polsce. Początkowo za rozwój biura KMD w stolicy odpowiadał Jens Brinksten, któremu udało się stworzyć atrakcyjne miejsce pracy dla wielu programistów. Wejście skandynawskiego lidera do Polski wiązało się ze strumieniem wiedzy i pracą w oparciu o nowoczesne technologie. Polscy specjaliści pokazali się Duńczykom z jak najlepszej strony, bo już po 2 latach działalności warszawskie biuro stało się równorzędnym graczem w grupie. Potwierdzeniem rosnącej roli polskiego oddziału jest powołanie Dariusza Kubackiego na stanowisko Vice Presidenta w globalnej strukturze i powierzenie mu odpowiedzialności za jeden z najbardziej strategicznych pionów biznesowych. Polak jest pierwszym managerem spoza Danii, który wszedł do zarządu KMD Group.

Przez systemy KMD przechodzi 25% duńskiego PKB. Wypłaty świadczeń socjalnych – od urlopów macierzyńskich po emerytury, zapisy dzieci do żłobków, przedszkoli i szkół, obsługa wyborów, począwszy od samorządowych po unijne – to tylko niektóre z obszarów, których cyfryzacją zajmują się pracownicy warszawskiego oddziału KMD. Nie jest przesadą stwierdzenie, że polscy programiści poprzez swoją pracę towarzyszą Duńczykom od narodzin do śmierci. Przez ich programy przechodzą świadczenia dla dzieci, a także zasiłek związany z pochówkiem.

W projektach prowadzonych dla duńskiego sektora publicznego KMD stawia na najnowsze technologie” –mówi Marcin Moskwa, Head of Development w KMD. “Nowe produkty oferowane przez firmę rozwijane są w środowisku chmurowym Microsoft Azure, co pozwala istotnie skrócić czas wdrażania i adaptacji nowych rozwiązań oraz znacznie szybciej reagować na zmieniające się potrzeby użytkowników. Stosowane w produktach KMD technologie, takie jak: uczenie maszynowe z wykorzystaniem dużych zbiorów danych, projektowanie responsywne oraz rozpoznawanie mowy powodują, że interakcja obywateli z urzędem przez systemy informatyczne staje się coraz łatwiejsza i bardziej naturalna. Urząd jest dostępny z dowolnego miejsca i dowolnego urządzenia, a sprawy obywateli są obsługiwane w najbardziej efektywny sposób – zarówno pod kątem podejmowanych działań, jak i czasu obsługi” – podsumowuje.

Innowacyjne projekty to nie wszystko czym wyróżnia się nordycka firma na polskim rynku. Wraz z nią do Polski wdrażana jest kultura pracy. Jak wynika z raportu „Better Life Index”, opublikowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Dania zajmuje 1. miejsce na świecie jeśli chodzi o work-life balance. Wynika to z silnego nacisku na wspieranie życia prywatnego obywateli – otrzymują oni wysokie świadczenia rodzinne, a dodatkowo firmy dbają, aby ich pracownicy mieli wystarczająco dużo czasu wolnego dla rodziny i przyjaciół.

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *