CyberbezpieczeństwoPREZENTACJA PARTNERA
Progress Flowmon kontra wewnętrzne zagrożenia: pełna widzialność, szybkie reagowanie
Advertorial
Coraz więcej przedsiębiorstw mierzy się z incydentami bezpieczeństwa w infrastrukturze cyfrowej, których źródłem nie są ataki hakerskie, a działania osób posiadających legalny dostęp do firmowych systemów – pracowników, partnerów czy podwykonawców. Z opublikowanego przez firmę Gurucul raportu wynika, że w minionym roku aż ponad 80 proc. przedsiębiorstw doświadczyło przynajmniej jednego naruszenia bezpieczeństwa o charakterze wewnętrznym. Takie incydenty są wyjątkowo trudne do wykrycia, a powrót do pełnej sprawności operacyjnej nierzadko zajmuje tygodnie. Skala oraz złożoność zagrożeń generowanych przez tzw. insiderów sprawiają, że firmy potrzebują obecnie narzędzi zdolnych nie tylko do reagowania, ale – przede wszystkim – do wczesnego wykrywania subtelnych oznak nadużyć w ich infrastrukturze.
W przeciwieństwie do ataków inicjowanych z zewnątrz środowiska IT, które zazwyczaj uruchamiają alarmy w systemach bezpieczeństwa, działania insiderów mogą przez długi czas pozostawać niezauważone, generując coraz większe straty dla firmy. Dlatego tak istotna staje się możliwość wychwytywania nieoczywistych wzorców zachowań oraz identyfikowania anomalii, które w tradycyjnych modelach ochrony pozostają poza radarem. W tym kontekście coraz bardziej znaczącą rolę zaczynają odgrywać rozwiązania zdolne do kompleksowej analizy aktywności sieciowej – takie, jak Progress Flowmon.
Incydenty z udziałem insiderów nie tworzą jednej kategorii zagrożeń – różnią się zarówno motywacją sprawców, jak i skutkami ich działań. Część z nich to nieumyślne błędy pracowników: nieuwaga przy przesyłaniu poufnych plików, brak czujności wobec phishingu czy nieświadome zainstalowanie złośliwego oprogramowania. Inne mają charakter intencjonalny – to kradzież danych, sabotaż systemów lub działania realizowane na rzecz konkurencji. Niezależnie od przyczyny, incydenty o charakterze wewnętrznym łączy jedno: sprawca działa w obrębie posiadanych uprawnień, co znacznie utrudnia wykrycie jego aktywności przez klasyczne systemy ochrony. Ostrzeżeniem mogą być nietypowe logowania, próby uzyskania dostępu do danych spoza zakresu obowiązków czy lub nagłe transfery dużych wolumenów danych. Jednak bez kontekstu i stałego monitoringu pozostają one niezauważone aż do momentu eskalacji incydentu.
Jak działa Flowmon: widzialność i kontekst
Flowmon – narzędzie klasy NDR (Network Detection and Response) – analizuje ruch sieciowy i wykrywa zagrożenia w czasie rzeczywistym. Zamiast polegać na statycznych regułach czy wykrywaniu znanych sygnatur, rozwiązanie to buduje kontekst. Uczy się wzorców aktywności użytkowników i urządzeń, wyłapuje anomalie oraz łączy pozornie niezwiązane zdarzenia w spójne scenariusze zagrożeń, np. logowanie pracownika poza standardowymi godzinami pracy z próbą uzyskania dostępu do zasobów, które nie są mu potrzebne do wykonywania jego obowiązków. Dla Flowmon to nie przypadek – to potencjalny incydent. Dzięki integracji z narzędziami klasy SIEM, SOAR czy EDR, system nie tylko ostrzega, ale też automatyzuje reagowanie, pozwalając zespołom szybciej neutralizować zagrożenia i ograniczać skutki naruszeń.

Flowmon wspiera przedsiębiorstwa na każdym etapie ataku o charakterze wewnętrznym: od pierwszego alertu, przez automatyczne reagowanie, po analizę po zaobserwowaniu naruszenia bezpieczeństwa. Dzięki temu firmy mogą nie tylko zminimalizować bezpośrednie skutki incydentu, ale też lepiej przygotować się na kolejne zagrożenia – wprowadzając korekty do reguł polityki bezpieczeństwa, weryfikując zakresy uprawnień czy identyfikując podatne obszary infrastruktury.
W świecie, w którym dostęp do danych mają dziesiątki, a nierzadko setki użytkowników, zdolność do kompleksowego monitorowania sieci oraz wychwytywania nietypowych zachowań staje się fundamentem dojrzałości w zakresie cyberbezpieczeństwa. Flowmon nie zastępuje czynnika ludzkiego, ale daje zespołom SOC i IT narzędzie, które pozwala działać szybciej, precyzyjniej i skuteczniej – zanim incydent przerodzi się w kryzys.
Wersja demo Progress Flowmon jest dostępna do pobrania TUTAJ