Sztuczna inteligencjaBranża ITRynekPolecane tematy
Rynek sprzętu i oprogramowania związanego z AI będzie rósł o nawet 40-55% rocznie
Tym samym osiągnie wartość 780-990 mld dolarów w 2027 roku – tak wynika z analiz firmy doradczej Bain & Company. Gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji będzie skutkował rosnącym zapotrzebowaniem na wielkie centra danych i procesory graficzne (GPU). A to może wywołać kolejny, globalny kryzys dostępności półprzewodników, przestrzegają analitycy.
Popyt na rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji rośnie na całym świecie i we wszystkich sektorach. Organizacje wychodzą już z eksperymentalnej fazy wdrażania nowych rozwiązań i zaczynają skalować zastosowanie GenAI. Technologia ta już dziś odgrywa ważną rolę w zwiększaniu produktywności firm. Według ekspertów Bain, narzędzia wykorzystujące AI pozwalają:
- zmniejszyć czas obsługi w centrach klientach o 20-35%,
- skracają pracę przy tworzeniu oprogramowania o 15%,
- redukują czas potrzebny na tworzenie treści marketingowych i sprzedażowych o 30-50%.
Eksperci Bain szacują, że liczba zadań wykonywanych przez AI będzie rosła 25-35% rocznie do 2027 roku. A to spowoduje znaczne zwiększenie popytu na sprzęt i oprogramowanie z tym związane. Przełoży się to na radykalne zwiększenie skali działania centrów danych w najbliższych 5-10 latach. Ich średnia moc wzrośnie z obecnych 50–200 MW do powyżej 1 GW.
“Rosnące zapotrzebowanie na centra danych będzie miało daleko idące konsekwencje. Ich działanie już dzisiaj pochłania ogromne ilości energii elektrycznej, a w przyszłości będą one musiały dodatkowo konkurować o zasoby z coraz większą ilością aut elektrycznych. Kraje muszą działać już teraz, inwestować w swoje sieci i produkcję energii, by przyciągnąć liderów tej technologii i zapewnić im odpowiednie warunki” – komentuje Paweł Szreder, partner Bain & Company.
Czy grozi nam kolejny kryzys półprzewodnikowy?
Rozwój AI będzie skutkował również gwałtownym wzrostem zapotrzebowania na procesory graficzne (GPU). Zwiększy popyt na ich komponenty o co najmniej 30% do 2026 roku. W niektórych obszarach wzrost popytu będzie jeszcze bardziej drastyczny. Według szacunków Bain, do 2026 roku producenci obudów do układów scalonych musieliby rozbudować swoje moce produkcyjne aż trzykrotnie, po to, aby sprostać zapotrzebowaniu na ich produkty.
“Trendy, które obserwujemy mogą spowodować kolejny kryzys łańcucha dostaw i wywołać braki w dostępności półprzewodników. Wpływ na te zjawisko będą mieć napięcia geopolityczne, przede wszystkim w Azji Wschodniej. Braki na rynku z pewnością odbiłyby się również na producentach aut, komputerów osobistych i smartfonów” – wskazuje Paweł Szreder.
Rozwój lokalnych kompetencji AI
Raport Bain zwraca również uwagę na nowe zjawisko, jakim jest powstawanie własnych, krajowych rozwiązań opartych o AI. Rządy na całym świecie subsydiują rodzime firmy, które tworzą własne modele sztucznej inteligencji. Takie działania pojawiły się już m.in. w Kanadzie, Francji, Indiach, Japonii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Chodzi o miliardowe inwestycje potrzebnych do budowy infrastruktury obliczeniowej i modeli tworzonych w oparciu o lokalne dane. Rosnąca rywalizacja między państwami, a także obawy dotyczące bezpieczeństwa i prywatności danych powodują, że coraz więcej krajów chce rozwijać swoje lokalne kompetencje w obszarze AI.
Pełna treść raportu dotyczącego rynku technologii i wykorzystania AI znajduje się pod poniższym linkiem.