InfrastrukturaBranża ITBEST100 edycja 2021BiznesPREZENTACJA PARTNERA

Scaleway: Jesteśmy istotnym elementem europejskiego rynku usług cloud computing

Executive ViewPoint

Z Yannem Lechelle, dyrektorem generalnym Scaleway, rozmawiamy o specyfice europejskiego rynku usług chmurowych i potrzebie uniezależnienia europejskich firm od usług oferowanych przez dostawców spoza Unii Europejskiej, o unikalności świadczonych usług, nacisku na efektywność kosztową, oszczędność energii i wody, a także o inwestycjach w Polsce i planach rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej.

Scaleway: Jesteśmy istotnym elementem europejskiego rynku usług cloud computing

Europejska gospodarka znajduje się obecnie w szczególnym momencie rozwoju. Zapadające dziś decyzje będą miały ogromny wpływ na funkcjonowanie unijnej gospodarki w kolejnych latach. Warto więc podjąć takie działania, które pozwolą zmniejszyć zależność europejskich firm i organizacji publicznych od usług oferowanych przez dostawców reprezentujących konkurencyjne gospodarki. Jako Scaleway aktywnie angażujemy się w tego typu działania. Promujemy alternatywny model oparty na rozwiązaniach lokalnych, który pozwoli na zbilansowanie znaczenia usług oferowanych przez globalnych, ale i europejskich dostawców dla działalności biznesowej firm ze Starego Kontynentu.

Dlaczego model chmury obliczeniowej zyskuje na znaczeniu w kontekście potrzeb biznesowych europejskich firm?

Model cloud computing faktycznie zyskuje na znaczeniu, choć tempo popularyzacji tego typu usług w poszczególnych krajach Europy jest trochę inne. Wynika to z kilku kwestii. Po pierwsze, europejskie firmy czerpią z doświadczeń rynku amerykańskiego w zakresie możliwości wykorzystania elastycznych zasobów przetwarzania danych. W obszarze usług związanych z dostarczeniem zasobów IT w Europie następuje przejście ze środowisk zbudowanych głównie na podstawie wynajętych, dedykowanych serwerów do bardziej skalowalnego modelu usługowego, bazującego na infrastrukturze współdzielonej. Wartością biznesową jest tu możliwość uelastycznienia środowiska IT i zoptymalizowania jego kosztów, a także łatwość dostępu do nowych zasobów i funkcji niezbędnych w obliczu zmieniających się potrzeb. Na amerykańskim rynku ta zmiana już się dokonała.

Dużego znaczenia nabierają dziś również kwestie geopolityczne. Rok 2020 – w szczególności zaburzenia gospodarcze związane z pandemią COVID-19 oraz zaostrzenie relacji na linii Chiny i USA – pokazał, jak bardzo europejskie firmy podatne są na wszelkie problemy globalnej gospodarki oraz światowej infrastruktury IT. Zależność europejskiej gospodarki od dostawców z innych regionów jest problematyczna, ponieważ w skrajnych sytuacjach oznacza utratę kontroli nad zasobami informatycznymi, które mają coraz większe znaczenie biznesowe. Oczywiście nie oznacza to, że jako Europa powinniśmy zamknąć się na usługi firm, które mają siedziby w innych regionach. Amerykańskie firmy, bo najwięksi globalni dostawcy usług publicznej chmury obliczeniowej mają siedziby właśnie w USA, dostarczają świetne rozwiązania i unikalne funkcjonalności zapewniające wartość dodaną, cenną również dla europejskich firm. Moim zdaniem, problematyczna staje się jednak dominująca pozycja rynkowa takich dostawców względem konkurentów z Europy.

Europejska gospodarka znajduje się obecnie w szczególnym momencie rozwoju. Zapadające dziś decyzje będą miały ogromny wpływ na funkcjonowanie unijnej gospodarki w kolejnych latach. Warto więc podjąć takie działania, które pozwolą zmniejszyć zależność europejskich firm i organizacji publicznych od usług oferowanych przez dostawców reprezentujących konkurencyjne gospodarki. Tego typu obserwacje z pewnością będą miały długofalowe skutki.

Jako Scaleway aktywnie angażujemy się w działania zmierzające do wzmocnienia niezależności europejskich gospodarek. Promujemy alternatywny model oparty na rozwiązaniach lokalnych, który pozwoli na zbilansowanie znaczenia usług oferowanych przez globalnych, ale i europejskich dostawców dla działalności biznesowej firm ze Starego Kontynentu. Potrzebne jest tu pragmatyczne podejście i zbudowanie infrastruktury, która będzie mogła stanowić alternatywę, przeciwwagę dla konkurencyjnych usług dostawców z innych regionów. Światowy rynek usług chmury obliczeniowej rozwija się na tyle szybko, że jest na nim miejsce dla wszystkich dostawców.

Czy pandemia COVID-19 faktycznie przyspieszyła migrację europejskich firm do modelu chmury obliczeniowej?

Pandemia COVID-19 znacząco przyspieszyła zmiany biznesowe i gospodarcze związane z wykorzystaniem technologii cyfrowych na niespotykaną wcześniej skalę. Wiele przedsiębiorstw postawiło na cyfrową transformację, co skutkuje przeniesieniem archaicznych – ale ciągle niezbędnych – rozwiązań do nowoczesnych architektur i środowisk. W efekcie, model publicznej chmury obliczeniowej jest fundamentem nowoczesnej, cyfrowej gospodarki, co sprawia, że odgrywa on wręcz kluczową rolę dla gospodarek poszczególnych krajów. Wiele zależy tu oczywiście od tempa transformacji konkretnych organizacji, dostępności infrastruktury, a także dojrzałości osób decyzyjnych w firmach i uwarunkowań prawnych. Nie inaczej jest też w skali całej Unii Europejskiej.

Dlatego uważam, że unijne instytucje powinny bardziej aktywnie angażować się w tworzenie lokalnej, regionalnej infrastruktury chmurowej. Jako Scaleway jesteśmy istotnym elementem europejskiego rynku usług cloud computing. Posiadamy 6 centrów danych i ponad 1400 fizycznych serwerów. Obsługujemy ponad 3500 klientów, a nasze usługi dotykają milionów użytkowników. Myślę więc, że dostarczane przez nas rozwiązania mają wymierny wpływ na cały ekosystem gospodarczy UE.

Dzisiejsza oferta Scaleway to efekt wielu lat ewolucji Państwa działalności i specjalizacji…

To prawda. Scaleway powstała ponad 20 lat temu. Początkowo – pod markami Online SAS i Online. net – rozwijaliśmy naszą ofertę usług internetowych, a także tych związanych z kolokacją i hostingiem. W 2013 roku uruchomiliśmy pierwszą wersję naszej platformy IaaS. Co ciekawe, była ona w całości zbudowana na bazie rozwiązań sprzętowych opartych na architekturze ARM. Dopiero z czasem rozszerzyliśmy ofertę o usługi korzystające z architektury x86.

Obecnie, uzupełniając nasze możliwości w obszarze IaaS o warstwę oprogramowania, rozwijamy także usługi z obszaru PaaS. Nie oferujemy natomiast usług typowo aplikacyjnych. Myślę, że nasze podejście jest bardzo podobne do sposobu działania Amazon Web Services. Oczywiście jesteśmy mniejszym, regionalnym dostawcą i mamy mniejszy udział rynkowy, ale nasze kompetencje są bardzo zbliżone.

Idziemy również w kierunku niskopoziomowej specjalizacji usług IaaS. Od niedawna zapewniamy m.in. usługi skierowane do klientów korporacyjnych. Nasza oferta usług Enterprise Instances jest pochodną wysokiej wydajności i funkcji dodatko-wych dostępnych za sprawą układów AMD EPYC 7003. Mam tu na myśli m.in. wbudowane szyfrowanie zaprojektowane pod kątem izolacji danych oraz krytycznych aplikacji we współdzielonych środowiskach zwirtualizowanych, ogromną wydajność wraz z możliwością rezerwacji zasobów dla konkretnego klienta, a także obsługę pamięci blokowej w sposób zapewniający większą elastyczność i skalowalność pamięci masowych. Wykorzystanie platformy AMD pozwala nam zaoferować usługę zaprojektowaną pod kątem krytycznych aplikacji.

W tym roku do oferty wprowadziliśmy usługi typu bare metal oparte na procesorach Apple M1. Jesteśmy pionierami w zakresie tego typu usług opartych na architekturze ARM, która zapewnia wyjątkową wydajność i efektywność energetyczną. Stąd – jako pierwsi w Europie – postawiliśmy także na nowe procesory Apple. Co ciekawe, tego rodzaju unikalne usługi cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Mogę powiedzieć, że wszystkie zasoby Apple M1 mieliśmy zarezerwowane jeszcze przed ich faktycznym uruchomieniem w centrum danych.

Co czyni ofertę Scaleway unikalną na tle usług publicznej chmury obliczeniowej oferowanych przez innych globalnych dostawców?

Wyróżnia ją ogromna zwinność i skalowalność. Jesteśmy właścicielem całej infrastruktury i stosu technologicznego wykorzystywanego na potrzeby usług, które oferujemy. Dzięki temu możemy błyskawicznie dopasować usługi do potrzeb i specyfiki działania klientów, ale też zapewnić bardzo korzystne warunki cenowe. Uważam, że w tym sensie, pomimo mniejszej skali, nasze rozwiązania w niczym nie ustępują usługom oferowanym przez tzw. hyperskalerów. Nasza wielkość jest tu jednak źródłem przewagi. Jako mniejszy, regionalny dostawca możemy działać w sposób bardziej odważny i zwinny. Stale modernizujemy naszą infrastrukturę i w odróżnieniu od niektórych globalnych dostawców usług cloud computing nie mamy też bagażu w postaci przestarzałych systemów. Staramy się podejmować nietypowe decyzje i wdrażać optymalizacje, które przekładają się na jak najlepszą relację ceny naszych usług do ich możliwości. Nasze usługi cechuje również wyjątkowa na rynku relacja ceny do wydajności. Jest to pochodną faktu, że nasze centra danych charakteryzuje bardzo wysoka efektywność energetyczna.

Dużą wartością dla naszych klientów, zwłaszcza obecnie, jest także fakt, że od wielu lat stawiamy na ekologię. Nasze centra danych nie korzystają ze standardowych metod chłodzenia. W naszym najnowszym centrum danych DC5 zamiast typowych klimatyzatorów postawiliśmy np. na chłodzenie adiabatyczne, które jest może bardziej złożone, ale za to bardziej ekologiczne i tańsze w użyciu.

Jakie są główne plany dotyczące rozwoju infrastruktury i oferty Scaleway?

Z pewnością będziemy poszerzać ofertę unikalnych funkcjonalności i usług. Zapewniamy np. natywne wsparcie dla najnowszej wersji platformy Kubernetes. Jesteśmy też zapewne jedynym na rynku dostawcą usług cloud computing, który posiada własne rozwiązanie archiwizacyjne, w pełni kompatybilne z dostępną w ramach platformy Amazon Web Services usługą Amazon S3 Glacier. Co ważne, nasze rozwiązanie w tym obszarze także charakteryzuje się bardzo niskim zapotrzebowaniem energetycznym. Oferujemy więc bardzo tani i bezpieczny zarazem sposób przechowywania chłodnych danych.

Niebawem zaproponujemy klientom również nowe usługi korzystające z unikalnych możliwości przetwarzania danych przy użyciu procesorów graficznych. Jestem przekonany, że tego typu infrastruktura znajdzie szerokie zastosowanie m.in. w kontekście operacji kryptograficznych, a także obciążeń związanych z analizą danych i sztuczną inteligencją. Rozwijamy się też pod kątem jak najlepszego wsparcia dla koncepcji przetwarzania brzegowego – uważamy bowiem, że Edge Computing stanie się kolejnym etapem rozwoju chmury obliczeniowej.

Dlaczego to właśnie Polskę wybrali Państwo jako trzecią – po Francji i Holandii – lokalizację centrum danych Scaleway?

Polska to dla nas perfekcyjna lokalizacja, zarówno jeśli chodzi o rozwój infrastruktury, jak i skali naszej działalności. Co ważne, polski rynek cechuje podobna dynamika i specyfika w zakresie przechodzenia od nawyku maksymalnego kontrolowania zasobów IT do eksperymentowania z usługami zewnętrznymi, co rynek francuski. Podobny jest także nacisk na optymalizację kosztów. Uważam więc, że nasza oferta świetnie pasuje do potrzeb polskiego rynku. Na to nakłada się ogromna jakość kompetencji polskich specjalistów w obszarze IT, która dla nas oznacza dodatkowe perspektywy rozwojowe. Decyzja o uruchomieniu nowego centrum danych właśnie w Polsce była zatem dość naturalna. Dziś nasze warszawskie centrum danych wykorzystujemy zarówno na potrzeby świadczenia usług dla klientów z Polski, jak i dla firm globalnych, planujących ekspansję na rynki Rosji czy Ukrainy. Mamy też ambitne plany w zakresie ekspansji na rynki Europy Wschodniej.

Czy przewidują Państwo jakieś strategiczne alianse z innymi, np. lokalnymi dostawcami usług cloud computing?

Nie wykluczam takiej możliwości. Proszę jednak pamiętać, że Scaleway – podobnie jak polski Play – jest częścią Grupy Iliad. Naturalny jest więc dla nas rozwój ukierunkowany na osiągnięcie maksymalnych efektów synergii w grupie kapitałowej. Nie wykluczam więc bliskiej współpracy właśnie m.in. z Play.

Oczywiście na polskim rynku planujemy również wiele inwestycji związanych z rozwojem naszej infrastruktury. Biorąc pod uwagę nasze plany rozwoju, już teraz chcielibyśmy dysponować co najmniej trzema centrami danych w Polsce. Dziś mamy tylko jedno. Nie jesteśmy natomiast dostawcą, który będzie starał się posiadać własne centra danych i regiony na całym świecie. Już teraz mamy świetną pozycję jako dostawca infrastruktury dla usług typu multicloud.

Artykuł ukazał się na łamach Raportu ITwiz BEST100 edycja 2021. Zamów poniżej:

Raport ITwiz BEST100 edycja 2021

Tagi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *