Cyberbezpieczeństwo
Ubezpieczenia od naruszeń bezpieczeństwa mało powszechne
Z analiz przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że statystycznie tylko 2 proc. dużych organizacji korzysta z oferty ubezpieczeń od skutków naruszeń bezpieczeństwa IT. Usługi ubezpieczeniowe tego typu mają być jednym ze sposobów na ograniczenie coraz poważniejszych ryzyk wynikających ze wzrostu cyberprzestępczości.
W przygotowanym na zlecenie brytyjskiego rządu raporcie czytamy również, że małe i średnie organizacje w ogóle nie korzystają z tego rodzaju ochrony przed skutkami naruszeń bezpieczeństwa ich infrastruktury. Z raportu wynika również, że cyberataki wymierzone w brytyjskie firmy powodują straty gospodarcze liczone w miliardach funtów rocznie. Ubezpieczenia miałyby pomóc w zmniejszeniu strat powiązanych ze skutkami naruszeń bezpieczeństwa – m.in. kar umownych, czy przestojów.
Chociaż większość respondentów deklaruje, że zagrożenia z zakresu bezpieczeństwa IT stanowią dla ich organizacji jedno z najpoważniejszych ryzyk biznesowych, to jednocześnie co drugi ankietowany stwierdził, że nie dysponował wcześniej żadną wiedzą na temat tego rodzaju ubezpieczeń. Badanie ankietowe przeprowadzono w listopadzie ubiegłego roku we współpracy z firmą ubezpieczeniową Marsh. Co ważne, autorzy badania rekomendują m.in. wzmocnienie wymiany informacji o zagrożeniach i wykrytych atakach pomiędzy instytucjami rządowymi, ubezpieczycielami i biznesem.