PracaBranża ITPolecane tematy
Pracodawcy i pracownicy z branży IT – czego nauczył ich 2021 rok?
Koniec roku sprzyja podsumowaniom i refleksji. To już drugi rok z pandemią w tle. Zgodnie z danymi ManpowerGroup, w dobie globalnego zagrożenia zdrowotnego rewolucja technologiczna dynamicznie się rozwijała, a w wyniku COVID-19 aż 27% polskich firm zamierzało przyspieszyć digitalizację i automatyzację procesów. Co ważne, 97% pracodawców wdrażających nowe technologie planowało zwiększenie liczby pracowników lub utrzymanie zatrudnienia na niezmienionym poziomie. Organizacje, które stawiały na cyfrowe rozwiązania, dołączały do grona liderów w zakresie tworzenia nowych miejsc pracy.
Wraz z postępującą digitalizacją i wzrostem zapotrzebowania na usługi programistyczne, pozycja kandydatów z obszaru IT jeszcze bardziej umocniła się na rynku pracy. Jednocześnie rok 2021 to czas pogłębiającej się luki kompetencyjnej i największego od 15 lat niedobór talentów. Wielu pracodawców mierzyło się z trudnościami w znalezieniu pracowników z odpowiednimi kompetencjami. Biuro statystyczne U.S. Labor szacuje, że globalny niedobór talentów z obszaru IT wynosi obecnie 40 mln. Tendencja ta niestety cały czas jest wzrostowa. Deficyt wykwalifikowanych pracowników IT do 2030 roku może wynieść nawet 85,2 mln.
Pandemia zdecydowanie przyspieszyła rozwój branży i spotęgowała zachodzące zmiany. Aktualnie rośnie znaczenie narzędzi umożliwiających zdalną pracę i współpracę. Nikt z nas nie wyobraża już sobie braku dostępu do zasobów firmowych w czasie rzeczywistym i z dowolnego miejsca. Spotkania online stały się naszą codziennością. Zmienił się model funkcjonowania wielu biznesów, a aktywność zawodowa i prywatna przeniosła się do świata cyfrowego. Szkoły wdrożyły zdalny model nauczania, zapotrzebowanie na szkolenia i kursy online wyraźnie się zwiększyło. Rośnie sektor e-handlu, automatyzacja wielu procesów postępuje, a robotyzacja staje się faktem. Wszystkie te zjawiska miały i nadal mają wpływ na rynek pracy oraz oczekiwania pracodawców i pracowników.
Dalszy rozwój gospodarki jest ściśle powiązany z rozwojem kompetencji cyfrowych. Powstają nowe miejsca pracy i nowe zawody. Pracodawcy na rynku IT najczęściej poszukują specjalistów ds. analizy danych, rozwiązań chmurowych i cyberbezpieczeństwa. Szczególnie pożądani są eksperci tacy jak data engineer, big data developer czy data analyst. Firmy gromadzą obecnie ogromne zbiory danych i uczą się efektywnie z nich korzystać. Analitycy big data pomagają organizacjom zrozumieć otoczenie, identyfikować trendy rynkowe, a tym samym skutecznie planować działania biznesowe oraz dostosowywać oferowane produkty i usługi do zmieniających się potrzeb odbiorców. Praca z danymi wymaga między innymi umiejętności z zakresu uczenia maszynowego (Machine Learning), deep learningu, sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence) i programowania w Pythonie.
Powszechnym zjawiskiem stała się migracja firm do chmury. Ten model funkcjonowania pozwala na przechowywanie danych, plików oraz aplikacji na serwerach znajdujących się poza lokalną siecią firmową. Rozwiązanie to jest korzystniejsze dla firm niż tradycyjna infrastruktura, ponieważ usprawnia działanie korporacyjnych systemów – co dało się wyraźnie odczuć przy przejściu na zdalny model pracy. Skuteczne przeprowadzenie migracji zależy w ogromnym stopniu od kwalifikacji osób odpowiedzialnych za ten proces. Dlatego tak dużym zainteresowaniem pracodawców cieszą się specjaliści: cloud engineer, cloud network engineer i cloud security engineer.
Pracodawcy aktywnie poszukują także ekspertów do spraw cyberbezpieczeństwa. Należą oni obecnie do grupy najbardziej pożądanych specjalistów na rynku IT. W czasach dominującej pracy zdalnej priorytetem firm stało się zadbanie o cyfrowe bezpieczeństwo środowiska pracy. Ryzyko wycieku informacji i ataku na zasoby organizacji jest bardzo duże, dlatego przedsiębiorcom zależy na rekrutacji najlepszych pracowników, którzy skutecznie zabezpieczą dane.
Pomimo coraz większego zapotrzebowania na kompetencje miękkie w branży IT, kluczowymi w 2021 roku umiejętnościami pozostawały kompetencje twarde, związane ze znajomością konkretnych technologii. Najbardziej pożądanymi kandydatami były osoby, posługujące się językami programowania: Python, Java i Javascript. Angular i React to z kolei najpopularniejsze frontendowe frameworki. Pracodawcom zależy na kadrze, posiadającej już doświadczenie projektowe w danym obszarze. Stąd duże zainteresowanie kandydatami reprezentującymi poziom regular i senior. W 2021 roku ich doświadczenie i umiejętności były w cenie.
Zmiany w zakresie transformacji cyfrowej firm, obserwowane nie tylko w 2021, ale i 2020 roku, nie pozostały bez wpływu na kształt i rolę działów IT w organizacjach. Zespoły te przestały być odrębnymi i zamkniętymi grupami. Obecnie specjaliści IT współpracują z całymi organizacjami, zarządzają kompleksowo projektami, są ambasadorami zmian. Dlatego też coraz częściej oczekuje się od nich rozwiniętych kompetencji miękkich. Szczególną uwagę zwraca się na umiejętność komunikacji i pracy zespołowej. Dziś patrzymy na pracowników działu IT jak na konsultantów, którzy potrafią komunikować się z biznesem, są w stanie zrozumieć jego potrzeby, a następnie przełożyć je na język techniczny. Osoby kreatywne i otwarte na poszukiwanie rozwiązań łatwiej znajdują pracę, ponieważ te cechy przekładają się nie tylko na indywidualną skuteczność, ale i finansowe zyski firm.
Można powiedzieć, że rozwój i ciągłe dokształcanie się jest wpisane w rynek IT. Chcąc być na bieżąco z najnowszymi trendami, trzeba inwestować w swoje kompetencje i stale je podnosić. Pracownicy muszą nieustannie uzupełniać wiedzę – nie podejmując takich działań, ryzykują, że wypadną z rynku, a ich umiejętności nie będą atrakcyjne dla pracodawców.
Mówiąc o rynku pracy w IT, należy również zwrócić uwagę na rosnące oczekiwania kandydatów. Chodzi tu zarazem o presję wynagrodzeniową, jak i możliwość wyboru formy współpracy (umowa o pracę/B2B) czy systemu jej organizacji (praca z biura/zdalna/hybrydowa). Kandydaci mają również wyraźne preferencje dotyczące samego procesu rekrutacji. Dziś standardem są procesy prowadzone na odległość, bez konieczności pojawienia się na spotkaniu w biurze potencjalnego pracodawcy. Miejsce zamieszkania przestało być barierą, utrudniającą podjęcie współpracy z firmą. Można pracować zdalnie, bez konieczności przenoszenia swojego życia do innego kraju czy miasta. W efekcie w poszczególnych rejonach Polski zacierają się różnice w wysokości wynagrodzeń. Jednocześnie rodzimi pracodawcy zmuszeni zostali do konkurowania o pracowników z zagranicznymi firmami, chętnie poszukującymi wykwalifikowanych specjalistów IT właśnie na polskim rynku. W tym przypadku jednak różnice w oferowanych stawkach nadal pozostają widoczne.
Dzięki zauważalnemu skróceniu czasu rekrutacji, kandydaci z obszaru IT chętnie biorą udział w kilku procesach równocześnie i finalnie wybierają najlepszą dla siebie ofertę. Dostępność czasowa specjalistów IT przestała być dla rekruterów wyzwaniem. Rozmowy kwalifikacyjne prowadzone są sprawnie, a kandydat szybko otrzymuje informację zwrotną. Wieloetapowe procesy połączone z zadaniami praktycznymi utrudniają dziś pozyskanie pracowników z obszaru IT.
Perspektywa kolejnego roku zapowiada się równie ciekawie. Nic nie wskazuje na to, aby rynek pracy w IT i wyścig o najlepszych kandydatów miały spowolnić. Spodziewamy się umacniania dotychczasowych trendów i jeszcze większej konkurencji o wykwalifikowanych specjalistów.
Justyna Mazur, liderka linii biznesowej realizującej rekrutacje stałe z obszaru IT w ramach marki Experis w ManpowerGroup.