Z analiz kalifornijskiej firmy Evans Data wynika, że o ile deweloperzy stosunkowo chętnie korzystają z rozwiązań opartych na algorytmach sztucznej inteligencji we własnych aplikacjach, tak rozwój AI coraz częściej wzbudza ich obawy o przyszłość zawodu programisty.
Automatyzacja procesu projektowania aplikacji oraz programowania ma być jednym z czynników, które potencjalnie wpłyną na zmniejszenie popytu na kompetencje programistyczne. Zdaniem autorów analizy podobne obawy dotyczące upowszechnienia rozwiązań automatyzujących rozmaite procesy biznesowe snują również pracownicy w wielu innych branżach, jednak w przypadku programistów sytuacja jest wyjątkowa, bowiem przyczyniają się oni do rozwoju takich narzędzi.
Rozwój narzędzi opartych na sztucznej inteligencji jest głównym źródłem obaw o rozwój kariery dla niemal co trzeciego (29,1 proc.) programisty.
Z analizy Evans Data wynika, że rozwój narzędzi opartych na sztucznej inteligencji jest głównym źródłem obaw o rozwój kariery dla niemal co trzeciego (29,1 proc.) programisty. Deweloperzy obawiają się też szybkiego rozwoju środowisk programistycznych. Według 23 proc. ankietowanych programistów do utraty zatrudnienia może przyczynić się wysokie tempo starzenia się platform programistycznych, w których specjalizują się oni obecnie. Kolejne 14 proc. deweloperów spodziewa się, że potencjalnie postawiło na złego konia, jeśli chodzi o rozwój kompetencji – platformy programistyczne, w których specjalizuje się ta grupa zyskują na popularności wolniej niż zakładano i mogą szybko zostać zastąpione innymi.
Co ważne, ponad trzy czwarte ankietowanych przez analityków Evans Data programistów podkreśla, że rozwój robotyki oraz algorytmów sztucznej inteligencji stanie się źródłem wymiernych korzyści dla ludzkości. Jednocześnie dwie trzecie badanych wskazuje na potencjalne ryzyka – społeczne, kulturowe i gospodarcze – związane z wykorzystaniem takich technologii. Badanie przeprowadzono na grupie 550 deweloperów zatrudnionych w firmach o różnej specjalizacji.
Eksperci podkreślają, że rozwój mechanizmów uczenia maszynowego oraz sztucznej inteligencji, jako rozwiązań eliminujących powtarzalne i odtwórcze zadania w najbliższych latach stanowić będzie jednak przede wszystkim wymierne wsparcie – nie tylko w pracy programistów, ale także innych specjalistów związanych z IT. Jednym z przypadków zastosowania mechanizmów AI w kontekście rozwoju aplikacji może być, przykładowo, automatyzacja wybranych czynności w ramach procesu DevOps. W dłuższej perspektywie jednak obawy deklarowane przez większość ankietowanych deweloperów mogą okazać się realne. Z pewnością, w pierwszej kolejności narzędzia wykorzystujące mechanizmy AI zostaną wykorzystane do mniej kreatywnych zadań.
Co ciekawe, wnioski z ubiegłorocznych analiz Evans Data pozwalają sądzić, że sam rozwój algorytmów uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji będzie najpewniej wymagał bieżącego zaangażowania deweloperów także w dłuższej perspektywie. Zdaniem 44 proc. deweloperów deklarujących wiedzę na temat praktycznej implementacji algorytmów uczenia maszynowego, wymagają one regularnych, ręcznych interwencji programistycznych. Często dotyczą one jednak różnego rodzaju optymalizacji. Zdaniem niemal połowy (47 proc.) ankietowanych przez firmę Evans Data programistów podobne, ręczne działania wymagane są jedynie okazyjnie. Tylko niecałe 3 proc. badanych programistów twierdzi, że raz uruchomione oprogramowanie oparte na algorytmach uczenia maszynowego nie wymaga wprowadzania dodatkowych modyfikacji.
