RynekPolecane tematy
Co dalej z Nokią?
Pozbawiona działów związanych z produkcją telefonów komórkowych Nokia ma skoncentrować się na rozwiązaniach infrastrukturalnych, działalności związanej z lokalizacją i nawigacją, a także rozwoju i licencjonowaniu technologii. Który z tych obszarów odegra główną rolę w przyszłości firmy?
Wraz z ogłoszeniem wartej 7,17 mld USD transakcji sprzedaży działalności związanej z produkcją telefonów komórkowych firmie Microsoft, fińska Nokia stanęła przed potrzebą radykalnego przemodelowania prowadzonego dotąd biznesu.Risto Siilasmaa, prezes rady nadzorczej Nokii podkreślał, że decyzję o wyjściu z segmentu telefonów komórkowych i odsprzedaży wyspecjalizowanych w tym obszarze pionów biznesowych firmie Microsoft poprzedziły wnikliwe analizy oraz, że jest to decyzja najlepsza z perspektywy udziałowców i potencjału rozwojowego firmy. Jednocześnie to sprzedaż telefonów stanowi obecnie źródło niemal dwóch trzecich obrotów Nokii. W przeszłości Nokia udowodniła jednak, że może zarabiać na bardzo różnych rozwiązaniach.
Nieoficjalne szacunki zakładają, że należące do Nokii patenty są warte nawet 6 mld USD.
Koncern Nokia wprost wywodzi się z założonego w 1865 roku przedsiębiorstwa papierniczego. W 1922 roku firma działająca już pod nazwą Nokia została połączona w konglomerat przemysłowy z doma innymi przedsiębiostwami wyspecjalizowanymi odpowiednio w produkcji kabli oraz wyrobów gumowych. Na różnych etapach rozwoju Nokia produkowała naprawdę zróżnicowane towary – od papieru, przez opony, kable i przewody telekomunikacyjne, aluminium i plastik, po telewizory, komputery, generatory prądu, roboty, sprzęt wojskowy i… telefony komórkowe. Jako taka, Nokia stała się przykładem przedsiębiostwa zdolnego do szybkiej i skutecznej adaptacji do zmian gospodarczych i była stawiana za przykład spółki, która przechodziła wiele przekształceń i – zakończonych sukcesem – zmian modelu biznesowego. Przed kolejną taką zmianą Nokia stoi obecnie. Gdzie obecnie tkwi największy potencjał rozwoju dla spółki, która jest symbolem fińskiego przemysłu teleinformatycznego?
W obszarze rozwiązań infrastrukturalnych działalność Nokii będzie bazować przede wszystkim na ofercie spółki Nokia Siemens Networks. NSN od sierpnia br. w całości należy bowiem do fińskiego koncernu – Nokia wykupiła udziały koncernu Siemens za ok. 2,2 mld USD. Zapowiadano wówczas, że do końca roku Nokia Siemens Networks zmieni nazwę. Spółka oferuje szereg rozwiązań i technologii dla operatorów sieci telefonii mobilnej, stacjonarnej oraz sieci konwergentnych. Na ofertę Nokia Siemens Networks składają się również usługi związane m.in. z integracją i zarządzaniem infrastrukturą. Warto dodać, że w pierwszym kwartale br. spółka NSN zanotowała wpływy na poziomie 2,8 mld euro.
Natomiast podstawą modelu biznesowego Nokii w segmencie usług lokalizacyjnych oraz cyfrowych map będzie oferta HERE. Wywodząca się wprost z produktów firmy Navteq i rozwiązań Ovi Maps oferta pod jedną marką skupia rozwijane przez fiński koncern rozwiązania związane z lokalizacją i nawigacją satelitarną, mapy cyfrowe i powiązane z nimi aplikacje mobilne, usługi internetowe i systemy GIS. Wybrane technologie są licencjonowane firmom takim jak Garmin, Amazon, czy Oracle a także koncernom motoryzacyjnym BMW, Mercedes i Volkswagen. Z map cyfrowych Nokii korzystają również serwisy Bing.com i Yahoo.com. Nokia rozwija również platformę here.com – własną alternatywę dla Google Maps. Za pierwszy kwartał 2013 roku przychody działu wyspecjalizowanego w usługach HERE sięgnęły 216 mln USD.
Szczegółów na temat strategii dotyczącej działalności badawczo-rozwojowej oraz planów w zakresie licencjonowania technologii nie ujawniono. Najprawdopodobniej fińska spółka będzie nadal rozwijać technologie związane z rozwiązaniami mobilnymi i infrastrukturalnymi. Przychodów związanych z tego rodzaju działalnością do tej pory nie ujawniano. Nieoficjalne szacunki – uwzględniające cenę, jaką w 2011 roku za patenty technologiczne spółki Motorola Mobility zapłacił koncern Google – zakładają, że należące do Nokii patenty są warte nawet 6 mld USD.
Jednocześnie Nokia pozostaje właścicielem technologii, które – zgodnie z założeniami zapowiedzianej transakcji – przez kolejne 10 lat będzie licencjonował Microsoft. Niewykluczone jednak, że fiński koncern zdecyduje się wykorzystać posiadane prawa patentowe przeciwko innym producentom telefonów komórkowych, bądź przeznaczonego dla nich oprogramowania. Umowa z Microsoftem nie gwarantuje bowiem wyłączności. W 2009 roku takie działania podjęto wobec firmy Apple. Spór szybko zakończył się ugodą zakładającą, że producent telefonów iPhone wykupi prawa do korzystania z chronionych rozwiązań technicznych Nokii. W przyszłości potencjalnymi adresatami podobnych roszczeń ze strony fińskiej spółki mogą stać się producenci urządzeń opartych na środowisku Android.
Przedstawiciele fińskiego koncernu zapewniają, że oparty na tych trzech filarach model biznesowy gwarantuje stabilny rozwój spółki i zapowiadają szereg inwestycji mających uzupełnić ofertę i nową pozycję rynkową Nokii. Nie ukrywają również, że duże znaczenie dla realizacji nowej strategii biznesowej będą miały środki pozyskane dzięki transakcji z firmą Microsoft. Plany zakładają, że transakcja zostanie zamknięta w pierwszym kwartale 2014 roku. Jakby na pocieszenie w informacji prasowej na temat warunków transakcji znalazł się zapis mówiący, że Microsoft zobowiązał się do wybudowania w Finlandii nowego centrum danych. Ośrodek ma obsługiwać europejskich klientów firmy Microsoft. Wartość inwestycji w skali kilku najbliższych lat ma sięgnąć 250 mln USD.