Europejskie przedsiębiorstwa rozwijają się technologicznie wolniej niż firmy w USA

Według najnowszego raportu McKinsey Global Instutite pt. „Securing Europe’s future beyond energy: Addressing its corporate and technology gap”, Europa może poszczycić się tytułem lidera w zaledwie dwóch spośród dziesięciu najważniejszych technologii, takich jak sztuczna inteligencja czy chmura obliczeniowa. A ponieważ coraz częściej decydują one o konkurencyjności oraz dynamice wzrostu firm, to wolniejsze tempo rozwoju czy mniejsze inwestycje w badania, doprowadzić mogą do luki technologicznej, co w konsekwencji oznaczać może z kolei od 2 do 4 bilionów euro mniej wartości dodanej wypracowywanej przez europejskie firmy do 2040 roku. 

Jak wskazują autorzy analizy, jeśli Europie nie uda się nadgonić liderów w tych technologiach, w przyszłości może ona stracić swoją pozycję również w tradycyjnych gałęziach przemysłu, które dotychczas były mocną stroną regionu. Przykładem może być motoryzacja, w której Europa jest liderem, jednak bez postępu w technologii AI nie będzie w stanie dynamicznie rozwijać produkcji autonomicznych pojazdów. Ten wolno postępujący kryzys może zagrozić Europie na wielu frontach, takich jak wzrost ekonomiczny, inkluzywność i zrównoważony rozwój, a także jej strategicznej autonomii i pozycji na arenie międzynarodowej, przestrzegają twórcy badania.

“Inwestycja w rozwój nowych technologii ma ogromne znaczenia również w Polsce. Według naszych badań jeszcze z 2018 roku, dzięki pełnemu wykorzystaniu potencjału cyfryzacji, PKB Polski może wzrosnąć aż o 275 mld złotych do 2025 roku” – komentuje Tomasz Marciniak, partner zarządzający McKinsey & Company w Polsce. “Niedawno mieliśmy także okazję oszacować, że pełniejsze wykorzystanie samych tylko technologii chmurowych w polskich firmach i instytucjach publicznych może przynieść gospodarce dodatkowo 121 mld złotych w roku 2030. To nawet 4% obecnego PKB kraju. Mamy do tego solidne podstawy, a rozwój technologii cyfrowych umożliwiłby Polsce zwiększenie konkurencyjności na globalnych rynkach” – dodaje.

Europejskie luki w inwestycjach

W latach 2014-2019 duże europejskie firmy rozwijały się o 40% wolniej niż organizacje w USA, wynika z badania McKinsey Global Institute. Ponadto inwestowały o 8% mniej oraz wydawały o 40% mniej na badania i rozwój niż amerykańskie firmy. Warto zauważyć także, że sektory ICT i farmaceutyki odpowiadały za 80% luki w inwestycjach, 60% luki we wzroście oraz 75% luki w nakładach badawczo-rozwojowych. Obecna sytuacja stwarza więc konieczność do podjęcia działań w walce z brakami w efektywności biznesu czy w obszarze innowacji, kluczowych dla budowania konkurencyjności, wskazują analitycy McKinsey. Stawka jest bowiem wysoka.

Według szacunków twórców raportu, do roku 2040 zagrożonych będzie wspomniane już od 2 do 4 bilionów euro z wartości dodanej wypracowywanej dziś przez europejskie korporacje. Jest to równowartość nawet 70% prognozowanego wzrostu PKB Europy w tym okresie lub sześciokrotność kwoty brutto potrzebnej Europie na sfinansowanie zeroemisyjności do roku 2050, czy około 90% całości bieżących wydatków socjalnych na  kontynencie.

W analizie MGI zaproponowano 11 inicjatyw (pełny materiał dostępny do pobrania na: mckinsey.com/mgi), które mogą stanowić część zintegrowanego pakietu wspierającego europejskie firmy w skalowaniu działalności i przyciąganiu większego finansowania oraz umożliwiającego szybsze i zwinniejsze działanie, a także wyrównanie szans w stosunku do bardziej zaawansowanych technologicznie regionów.

“Dostrzegamy ogromny entuzjazm i zaangażowanie w budowanie przyszłości Europy, lecz także coraz większe obawy, że w niektórych obszarach technologii, które będą kształtować całe branże i społeczeństwa w nadchodzących dekadach, mamy wiele do nadrobienia. Jeśli firmy chcą działać na skalę  i w tempie koniecznym, aby konkurować w świecie, w którym nowe technologie szybko stają się wszechobecne, potrzebne będzie silniejsze wsparcie innowacji” – podsumowuje Tomasz Marciniak.