Libra – tak będzie nazywać się nowa, globalna krypotwaluta, nad którą obecnie pracuje Facebook. Ma ona zostać formalnie udostępniona w przyszłym roku. Operator największego serwisu społecznościowego świata pozyskał do swojego projektu 28 partnerów (w tym m.in. firmy MasterCard, Visa oraz Paypal) i chce, by Libra stała się w jego ekosystemie standardowym środkiem płatniczym.
Przedstawiciele Facebooka poinformowali jednocześnie o stworzeniu organizacji Libra Association (jej członkami oprócz wymienionych powyżej firm oraz serwisu społecznościowego jest obecnie 25 innych podmiotów – w tym np. Spotify, eBay oraz Vodafone), która będzie formalnie odpowiedzialna za zarządzanie nową walutą. Co istotne, wśród uczestników projektu na razie nie ma żadnego banku.
Kierownictwo firmy Facebook liczy na to, że w momencie formalnego udostępnienia waluty – co planowane jest na pierwszą połowę 2020 roku – organizacja ta będzie liczyła nawet setkę członków. Akces do niej mogą zgłaszać wszyscy zainteresowani – jednym z warunków przystąpienia jest jednak przekazanie na rzecz Libra Association 10 mln USD. Przedstawiciele Facebooka deklarują, że serwis zachowa rolę lidera projektu tylko do momentu formalnego uruchomienia nowej waluty, zaś decyzje w ramach stowarzyszenia mają być podejmowane demokratycznie, każdy członek dysponuje 1 głosem.
Z inicjatywy firmy Marka Zuckerberga powołano również podmiot o nazwie Calibra, który odpowiedzialny będzie za zarządzanie systemem cyfrowych portfeli, za pomocą których realizowane będą płatności w Librze.Platforma Calibra ma być ściśle zintegrowana z komunikatorami Facebooka – Messenger oraz WhatsApp. Wskazuje to na fakt, że ich użytkownicy będą mogli w łatwy sposób płacić za usługi i towary lub przesyłać środki pomiędzy sobą.
Oczywiście, kluczowym powodem uruchomienia własnego systemu walutowego jest chęć wypracowania większych przychodów z oferowanych już przez Facebooka usług – obecnie firma płaci innym podmiotom za realizowanie płatności. Przedstawiciele firmy Facebook twierdzą jednak, że ich aspiracje są znacznie większe. W oficjalnych materiałach promocyjnych nowej waluty napisano m.in., że Libra ma być szansą na skorzystanie z nowoczesnych usług finansowych dla klientów z całego świata, którzy z różnych powodów nie mają obecnie dostępu do oferty e-banków. Zintegrowanie systemu płatności z najpopularniejszym serwisem społecznościowym na świecie ma być sposobem na rozwiązanie tego problemu.
Warto odnotować, że plany Facebooka spotkały się z raczej chłodnym przyjęciem władz i regulatorów z całego świata – przykładowo, prezes Komisji ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA już wezwała firmę Marka Zuckerberga do wstrzymania prac nad projektem Linda do czasu jego sprawdzenia i zatwierdzenia przez stosowne instytucje nadzorujące rynek. „Zapowiedź stworzenia własnej kryptowaluty jest dla nas kolejnym, niezweryfikowanym przejawem postępującej ekspansji Facebooka i sięgania po coraz to nowe obszary życia użytkowników” – wyjaśniła Maxine Waters kierująca komisją Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA. Podobne zastrzeżenia zgłaszają także organizacje rządowe z całego świata, co jednak nie dziwi – wszak Facebook jasno deklaruje, że projekt Libra będzie miał zasięg globalny. Władze Francji oczekują, przykładowo, aby banki centralne państw z grupy G7 przygotowały raport, w którym przeanalizowany zostanie potencjał, ale także zagrożenia gospodarcze związane z planami Facebooka.