InfrastrukturaBiznesPolecane tematy
Na sieci warto spojrzeć z perspektywy generowania przychodów
Executive ViewPoint
O wymaganiach stawianych infrastrukturze sieciowej, znaczeniu sieci dla cyfrowej transformacji biznesu, koncepcji Open Networking oraz planach rozwoju oferty i pozycji na polskim rynku mówi Mario M. Ueno, Regional Sales Director Networking, CEE & Western South Regions w Dell EMC.
Sieci zdecydowanie nie powinny być pomijane w kontekście planowania projektów cyfrowej transformacji biznesu. Nie jest bowiem tak, że statyczna warstwa sieci zawsze zaspokoi nowe potrzeby biznesowe. W rzeczywistości to całość infrastruktury IT wpływa na możliwość realizacji cyfrowych zmian. Definiuje bowiem to, w jak krótkim czasie możliwe jest implementacja nowych rozwiązań wspierających wdrażanie kolejnych usług lub produktów biznesowych. Wpływa też na stabilność i dostępność takich usług, a także na możliwość ich skalowania na potrzeby rosnących oczekiwań użytkowników. Wszystko to przekłada się na doświadczenia klientów.
Czy znaczenie sieci w centrach danych uległo zmianie wraz z rosnącą skalą dostępności i nowymi zastosowaniami danych w biznesie?
Zmiany cały czas postępują i z całą pewnością są bardzo potrzebne. Jak pokazują doświadczenia naszych klientów dziś w firmach nie padają pytania o to, czy realizować projekty cyfrowej transformacji na poziomie centrów danych, ale kiedy je przeprowadzić oraz w jaki sposób do nich podejść. Najogólniej mówiąc, dzisiejsza infrastruktura IT musi być jak najbardziej elastyczna, łatwa do wdrożenia i rekonfiguracji w miarę zmieniających się projektów oraz oczekiwań biznesowych. Kluczowym elementem infrastruktury pozostaje warstwa sieci. Także i w tym obszarze możliwości wsparcia dla projektów cyfrowej transformacji są coraz większe.
Z drugiej strony, obserwujemy wiele projektów transformacyjnych, które wymagają zmian także w podejściu do infrastruktury sieciowej – chodzi tu głównie o zapewnienie elastyczności analogicznej do tej, jaką musi charakteryzować się nowoczesna organizacja. Działanie sieci musi ułatwiać realizację takich założeń. Powinna również wspierać pozyskiwanie informacji o sposobie działania infrastruktury, zachowaniu aplikacji oraz przepływach danych. Na koniec dnia, to przecież w warstwie sieci koncentruje się całość wymiany danych. Realny jest więc monitoring infrastruktury sieciowej nie tylko pod względem stricte technicznym, ale też w aspektach czysto użytkowych, co przełoży się na taką rekonfigurację sieci, aby zapewnić jak najlepsze doświadczenia użytkowników. Nasi klienci działają właśnie w ten sposób.
Z rozwiązań Dell EMC korzystają np. dostawcy usług telekomunikacyjnych. Przy ich skali działania możliwość łatwego gromadzenia i analizowania danych na temat funkcjonowania infrastruktury stwarza zupełnie nowe możliwości dynamicznego konfigurowania sieci tak, aby zapewnić lepsze wsparcie dla oczekiwań klientów. To ważne, bo jako użytkownicy usług telekomunikacyjnych nie godzimy się dziś nawet na kilkusekundowe, spowodowane oczekiwaniem na przesłanie danych, przestoje w działaniu aplikacji. To pokazuje jak duże znaczenie mają rozwiązania sieciowe, także w kontekście budowania konkurencyjności.
Jakie są zatem główne oczekiwania stawiane przed sieciami?
Z największą uwagą traktowane są dziś cechy takie, jak: bezpieczeństwo, wydajność, stabilność i wysoka dostępność infrastruktury sieciowej. Coraz częściej wymieniana jest tu też możliwość swobodnego kształtowania sposobu działania sieci. Oznacza to, że wirtualizacja coraz szerzej wchodzi do środowisk sieciowych. Jest to znacząca zmiana, bo o ile użytkownicy przyzwyczaili się do możliwości uruchomienia maszyny wirtualnej w ciągu kilku minut, to w przypadku sieci takie podejście nie jest oczywiste.
W wielu organizacjach rekonfiguracja sieci czy pozyskanie dodatkowej przepustowości może trwać tygodniami – co w oczywisty sposób powoduje zaprzepaszczenie potencjalnych korzyści wynikających ze zmian realizowanych w warstwie oprogramowania. Tymczasem użytkownicy oczekują szybkiej obsługi, dopasowanych usług i sprawnego działania aplikacji, z których korzystają. Nie interesuje ich czy ewentualny problem wynika z powolności serwera, awarii sprzętu sieciowego, niskiej przepływności łączy, czy niedostępności zasobów.
W wielu firmach zespoły odpowiedzialne za warstwę sieci oraz warstwę serwerów to dwa odrębne światy. Tymczasem dziś konieczne jest zwiększenie interakcji nimi, a także pomiędzy technologiami wykorzystywanymi w obu tych warstwach tak, aby całe środowisko IT funkcjonowało jako jedna infrastruktura pozwalająca na bardziej efektywne funkcjonowanie biznesu. Taki cel stawiamy sobie jako Dell EMC.
Skoro mowa o oprogramowaniu w warstwie sieci, to czym różni się wirtualizacja infrastruktury sieciowej od rozwiązań typu Software Defined Network?
Te dwa pojęcia wydają się bardzo zbliżone, ale nie są równoznaczne. Określenie SDN pojawiło się kilka lat temu wraz z koncepcją rozdzielenia niższych warstw sieci według modelu OSI. Posłużę się tu analogią. W pierwszych dniach lotnictwa na niebie jednocześnie pojawiało się kilka samolotów, które musiały wzajemnie i bezpośrednio między sobą skoordynować kolejność startów, lądowań i wszystkich innych operacji lotniczych. Bardzo podobnie wygląda to dziś w większości środowisk sieciowych. Poszczególne urządzenia sieciowe są w pewien sposób inteligentne i muszą wzajemnie koordynować szereg operacji związanych z przesyłaniem danych. Wraz z rozwojem sieci staje się to jednak coraz bardziej skomplikowane. Wróćmy więc do naszych samolotów. W pewnym momencie na lotnisku niezbędna jest wieża kontroli lotów – podmiot mający pełną widoczność wszystkich samolotów oraz możliwość wydawania im poleceń tak, aby lepiej skoordynować funkcjonowanie lotniska. Podobnie w przypadku SDN pojawia się centralny podmiot, oprogramowanie przejmujące odpowiedzialność za kontrolowanie i zarządzanie ruchem danych w sieci. Dopiero na bazie takich rozwiązań możliwa jest pełna wirtualizacja sieci, co pozwala na stworzenie wirtualnego urządzenia pełniącego rolę centralnego przełącznika sieciowego niezależnie od fizycznej konfiguracji infrastruktury.
Czym jest cyfrowa transformacja w wymiarze sieci?
Jest to takie przebudowanie infrastruktury sieciowej, aby szybciej od konkurentów uruchamiać nowe usługi biznesowe lub wprowadzać na rynek nowe produkty. Przede wszystkim chodzi o szybkość uruchomienia nowych usług IT, sprawne dostarczanie użytkownikom potrzebnych im aplikacji biznesowych, ale też swobodę w zakresie dostosowywania infrastruktury do zmian biznesowych. Jest to wykonalne tylko w oparciu o rozwiązania kompleksowe, takie, w których duże znaczenie ma oprogramowanie sieciowe.
Dlaczego inwestycje w nowoczesne rozwiązania sieciowe są istotne dla prowadzonej działalności biznesowej?
Jeśli założyć, że bez dostępu do zasobów IT organizacja nie może funkcjonować, co jest dziś zwykle prawdą, to warto podkreślić, że wirtualizacja sieci pozwala na łatwe skalowanie infrastruktury, a co za tym idzie także korzystającej z niej organizacji biznesowej i to przy zachowaniu ciągłości działania. W przypadku stricte fizycznych zasobów sieciowych dołożenie dodatkowych elementów infrastruktury wymaga najczęściej zatrzymania niektórych urządzeń lub usług. Wirtualizacja eliminuje taką konieczność. Łatwiejsze staje się więc rozwijanie infrastruktury tak, aby lepiej odpowiadała na potrzeby biznesowe.
Jest tu potrzebna pewna zmiana myślenia. Sieci zdecydowanie nie powinny być pomijane w kontekście planowania projektów cyfrowej transformacji biznesu. Nie jest bowiem tak, że statyczna warstwa sieci zawsze zaspokoi nowe potrzeby biznesowe. W rzeczywistości to całość infrastruktury IT wpływa na możliwość realizacji cyfrowych zmian. Definiuje bowiem to, w jak krótkim czasie możliwe jest implementacja nowych rozwiązań wspierających wdrażanie kolejnych usług lub produktów biznesowych. Wpływa też na stabilność i dostępność takich usług, a także na możliwość ich skalowania na potrzeby rosnących oczekiwań użytkowników. Wszystko to przekłada się na doświadczenia klientów.
Jak zatem przekonać zarząd, że sieci warto modernizować, skoro mówimy o działających przecież urządzeniach?
Sęk w tym, że takie urządzenia nie zawsze działają wystarczająco wydajnie, jeśli wziąć pod uwagę dzisiejsze realia biznesowe. Paradoksalnie, osoby decyzyjne powinny spojrzeć na inwestycje w obszarze sieci z perspektywy generowania przychodów, ponieważ projekty takie bezpośrednio wpływają na możliwość oferowania nowych produktów oraz doświadczenia nabywców, a więc warunkują możliwość zwiększenia udziału rynkowego i sprzedaży. W Dell EMC posiadamy konkretne przykłady biznesowe takich inicjatyw.
Jednym z naszych klientów jest firma telekomunikacyjna oferująca m.in. usługi komunikacji pomiędzy rozproszonymi geograficznie centrami danych klientów. Dzięki wykorzystaniu rozwiązań sprzętowych i aplikacyjnych Dell EMC była w stanie zbudować rozwiązanie znacząco bardziej efektywne kosztowo niż tradycyjne rozwiązania klasy MPLS. Szacunkowa oszczędność kosztów sięga nawet 40%. Tak znaczące oszczędności pozwoliły klientowi zaoferować bezpośrednie, punktowe połączenia dla klientów końcowych po cenach zdecydowanie niższych niż konkurencja.
Innym przykładem jest operator telefonii komórkowej, który – wykorzystując dostępny dla naszych urządzeń system operacyjny Big Monitoring Fabric, stworzony na potrzeby monitorowania sposobu działania własnej infrastruktury, jest w stanie szczegółowo analizować stopień wykorzystania usług, ich jakość oraz przepustowość łączy. Wnioski z tego rodzaju analiz umożliwiają natomiast dynamiczną rekonfigurację sieci tak, aby lepiej odpowiadała na chwilowe potrzeby społeczności klientów operatora. Możliwe jest np. zoptymalizowanie zasobów sieciowych tak, aby zapewnić nieprzerwany dostęp do usług mobilnych klientom, którzy akurat tłumnie zgromadzą się na stadionie piłkarskim podczas ważnego meczu. W praktyce oznacza to możliwość punktowej optymalizacji infrastruktury bez konieczności ponoszenia ogromnych nakładów na modernizację całości.
Wykorzystanie nowoczesnych koncepcji budowy infrastruktury sieciowej pozwala bardziej efektywnie i w sposób bardziej dynamiczny gospodarować posiadanymi już zasobami w warstwie sieci. Takie podejście jest nie tylko efektywne kosztowo, ale wręcz zmienia zasady gry w tych branżach i przedsiębiorstwach, które w intensywny sposób wykorzystują posiadaną infrastrukturę sieciową.
W ocenie ekspertów Gartnera w 2018 roku Dell EMC znalazł się w gronie najbardziej innowacyjnych dostawców rozwiązań sieciowych dla centrów danych. U źródeł tego wyróżnienia stoi zapewne koncepcja Open Networking. Jakie są jej główne założenia?
W 2014 roku wyszliśmy z założenia, że zmiany w warstwie sieci są tak samo niezbędne i nieuniknione, jak w warstwie przetwarzania. Rozdzielając warstwę sprzętu od logiki działania rozwiązań sieciowych, zyskujemy zupełnie nowe możliwości wpływające m.in. na elastyczność i efektywność kosztową infrastruktury. Jednocześnie, aby w pełni wykorzystać nowe możliwości niezbędna jest otwartość w zakresie obsługiwanych systemów. Tymczasem, nawet dziś większość dostawców tradycyjnych rozwiązań sieciowych oferuje urządzenia oparte na własnych, zamkniętych systemach operacyjnych. Dlatego Dell EMC – jako lider rynku rozwiązań serwerowych – podjął starania, aby narzucić branży pewien kierunek rozwoju rozwiązań sieciowych. Jest to kierunek skupiony na otwartości warstwy oprogramowania i sprzętu opartego na standardach. Dziś, nasze rozwiązania sieciowe mogą pracować pod kontrolą różnych systemów operacyjnych. Nawiązaliśmy współpracę z wieloma dostawcami takich rozwiązań, aby zagwarantować jak największą otwartość środowisk sieciowych zbudowanych na bazie naszych technologii. Jako pierwsi wprowadziliśmy tego rodzaju rozwiązania na rynek.
Ocena ekspertów Gartnera potwierdza, że strategia rozwoju Dell EMC w obszarze rozwiązań sieciowych jest właściwa. Jeśli spojrzeć na kwadrant liderów tego zestawienia firmy Gartner, to nie ma w nim żadnych dostawców rozwiązań sprzętowych. Oznacza to, że oprogramowanie stało się jednym z głównych czynników wpływających na rozwój technologii sieciowych.
Jakie są plany rozwoju oferty Open Networking?
Będziemy podejmować działania mające na celu jej rozszerzenie. Będziemy też inwestować w rozwój oprogramowania dla urządzeń sieciowych, także pod kątem specjalizacji. Równolegle, rozwijamy sposób działania naszego oprogramowania dla warstwy sieci, tworząc architekturę, która ułatwi korzystanie z innych aplikacji i pozwoli naszym rozwiązaniom lepiej współgrać z oprogramowaniem oraz specjalizowanymi modułami rozwijanymi przez zewnętrznych dostawców. Mam tu na myśli aplikacje działające bezpośrednio na urządzeniach sieciowych, przy zachowaniu wszelkich wymagań związanych z wydajnością, bezpieczeństwem czy dostępnością.
Jakiego rodzaju będą to aplikacje?
Mogą być to bardzo różne aplikacje, od rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa, przez oprogramowanie wspierające lepsze funkcjonowanie sieci w jakimś zakresie, po funkcjonalności dodatkowe. Zmierzamy tu poniekąd w kierunku koncepcji smartfona, która okazała się strzałem w dziesiątkę nie za sprawą rozwiązań sprzętowych, ale właśnie za sprawą całego ekosystemu aplikacji.
Jak ocenia Pan sytuację polskiego rynku IT?
Dynamika rozwoju polskiej gospodarki, a co za tym idzie także rynku IT jest naprawdę niesamowita. Sukces gospodarczy, który osiągnęliście w ciągu ostatnich 20 lat jest naprawdę powodem do dumy. Jeśli chodzi o rozwiązania sieciowe, to w Dell EMC odpowiadam za rynki Europy Południowo-Zachodniej oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Szacujemy, że w 2018 roku wartość polskiego rynku rozwiązań sieciowych sięgnie ok. 112 mln USD. Jeśli chodzi o ten segment, to Polska jest największym rynkiem regionu CEE.
W jaki sposób polski rynek wypada na tle krajów Europy Zachodniej?
Jeśli porównać Polskę z krajami regionu Europy Południowo-Zachodniej, to w obszarze rozwiązań sieciowych i w ujęciu wartościowym rynek polski stanowi np. ok. jednej trzeciej rynku takich rozwiązań we Włoszech.
Nadal mamy więc miejsce do rozwoju…
To prawda. Jako Dell EMC będziemy realizować działania i inwestycje mające na celu wzmocnienie naszej obecności w Polsce. Polski rynek z pewnością jest świadomy istnienia nowych koncepcji sieciowych oraz potrzeby inwestowania w rozwiązania bardziej otwarte i dynamiczne. Nie zawsze znajduje to jednak odzwierciedlenie w planach inwestycyjnych. Sądzę, że nowoczesne rozwiązania w warstwie sieci będą pojawiać się w polskich firmach coraz częściej, wraz z kolejnymi projektami modernizacji infrastruktury. Na razie jednak mamy do czynienia głównie z projektami wyspowymi, tworzonymi pod kątem konkretnych inicjatyw biznesowych. Na głębszą modernizację sieci jeszcze przyjdzie czas. Nie należy tego jednak odkładać zbyt długo, ponieważ – jak już powiedzieliśmy – nowoczesne sieci mogą otwierać nowe możliwości dla biznesu. Szczęśliwie, rozwiązania Dell EMC są wszechstronne i wspierają szereg scenariuszy wykorzystania – mogą być użytkowane zarówno w powiązaniu z bardziej tradycyjnymi architekturami sieciowymi, ale też wspierają najbardziej przyszłościowe koncepcje w tym obszarze.
KOMENTARZ EKSPERTA
Open Networking to ogromna szansa na rozwój biznesu dla naszych Partnerów i Integratorów. Duża ilość Partnerów już to zauważyła i po przejściu ścieżki certyfikacyjnej z powodzeniem specjalizują się we wdrażaniu tej technologii u swoich klientów.
Rozwiązania sieciowe Dell EMC, z uwagi na możliwości Open Networking oraz zaawansowanej technologii, dają duże możliwości konfiguracyjne i implementacyjne. W dużym stopniu przyczyniają się do tego również funkcjonalności, jakie dają sieciowe systemy operacyjne naszych Partnerów Technologicznych. Partner z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem jest w stanie wykorzystać te możliwości i wdrożyć je u klienta, a następnie odpowiednio utrzymywać taką infrastrukturę. Nie jest on jedynie sprzedawcą, musi służyć przede wszystkim kompleksowym wsparciem, które pomaga dobrze wybrać i z powodzeniem wdrożyć rozwiązanie u klienta końcowego. Rozwiązanie, które nie musi pochodzić tylko i wyłącznie do jednego producenta.
Jarosław Dankowski, Dell EMC Networking Poland & Baltic Sales Executive.