Z otwartego oprogramowania korzysta dziś niemal 80 proc. firm, a tego typu rozwiązania są traktowane priorytetowo w kontekście planów rozwoju środowisk aplikacyjnych wielu firm. Wśród zalet oprogramowania open source wymieniane są m.in. jakość kodu źródłowego, a także elastyczność i możliwość łatwej kastomizacji aplikacji. To wnioski z ubiegłorocznych analiz firm Black Duck i North Bridge.
Z najnowszej edycji badania “Annual Future of Open Source Survey” wynika, że wśród biznesowych użytkowników otwartego oprogramowania cenione są m.in. wysoka jakość i elastyczność takich rozwiązań. Zdaniem autorów analizy wpływa na to efektywność działań podejmowanych przez społeczność developerów zaangażowanych w rozwój poszczególnych rozwiązań open source. Zdaniem dwóch trzecich (64 proc.) uczestników przeprowadzonego w zeszłym roku badania wykorzystanie oprogramowania open source może pozytywnie wpłynąć na rozwój ich organizacji. Najczęściej wskazywane zalety otwartego oprogramowania to: wysoka jakość, konkurencyjność i parametry techniczne, a także możliwość personalizacji.
Co ważne, rozwiązania open source są powszechnie wykorzystywane w kontekście najszybciej rozwijających się dziś obszarów wykorzystania IT. Jednym z nich jest Internet Rzeczy – według ubiegłorocznego badania firmy VisionMobile z rozwiązań open source korzysta dziewięciu na dziesięciu deweloperów zaangażowanych w tworzenie infrastruktury IoT. Technologie open source mają również sprzyjać upowszechnieniu nowych rozwiązań i usług IT w zastosowaniach biznesowych i konsumenckich. “Charakterystyczna dla open source transparentność kodu źródłowego ma szczególne znaczenie dla rozwiązań takich jak Internet Rzeczy, czy cloud computing. Podłączając przedmioty codziennego użytku do internetu czy przechowując dane online, chcemy mieć pewność, że kod, na którym bazują takie usługi nie naraża na szwank naszej prywatności i bezpieczeństwa danych” – komentuje Dariusz Świąder, Prezes Zarządu Linux Polska.
“Na temat otwartego oprogramowania wciąż pokutuje wiele mitów, takich jak chociażby ten, że coś co jest udostępnione za darmo jest gorszej jakości, niż oprogramowanie zamknięte. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie” – mówi Dariusz Świąder. Według niego nad rozwiązaniami open source pracuje społeczność złożona z setek tysięcy programistów, którzy wzajemnie kontrolują efekty własnych prac. Z kolei za jakość i bezpieczeństwo rozwiązań biznesowych dbają dostawcy komercyjnych wersji oprogramowania open source. “Na przykład Red Hat utrzymuje komercyjne wersje Linuksa gwarantując nawet 10 letni czas życia wersji i jej zgodności technologicznej” – dodaje Dariusz Świąder. Jego zdaniem otwarte oprogramowanie cieszy się dużo popularnością także w polskich firmach. W szczególności dotyczyć ma to sektora finansowego i telekomunikacyjnego. Często wykorzystywane są darmowe rozwiązania w połączeniu z komercyjnymi usługami związanymi z instalacją i utrzymaniem oprogramowania. Docenianą korzyścią wynikającą z zastosowania oprogramowania open source ma być m.in. brak uzależnienia od jednego dostawcy rozwiązań biznesowych, a także łatwość kastomizacji oprogramowania.
